Macie jakieś wymarzone telefony? Moim jest Lynx Getnorda. W sumie neidrogi, może nie ma jakichs nadzwyczajnych parametrów, ale jest mega wytrzymaly, w łądnej wzmocnionej obudowie :) Może też lubicie takie pancerniaki?
Ja mam Onyxa - niestety nokia poszła w niepamięć już ;) w każdym razie Onyx jest twardy też, do tej pory nie zajechałem go jeszcze a nie oszczędzam. Też pływa, lata - pełny serwis ;)
Wiek: 36 Dołączył: 03 Lip 2016 Posty: 37 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-26, 19:00
Samsung Galaxy Grand Prime lub Galaxy J5 z wytrzymałością starej kultowej Nokii (a nie jajka), elektroniką, która wytrzyma dekady, baterią która pozwoli na 4-5 dni czuwania lub 2 dni hardkorowego używania.
Nie mam, nie lubię komórek. I nie widzę potrzeby, dla której miałbym się na którąś skazywać. Wciąż dzwonią kiedy nie trzeba, a kiedy są naprawdę potrzebne - rozładowują się. I najważniejsze. Telefony komórkowe wymyślono po to, aby zbliżały do siebie ludzi... a w rzeczywistości ich od siebie oddalają.
Nie mam specjalnych wymagań co do telefonu.Kilka lat temu bardziej zwracałem uwagę np. na producenta.Teraz mi wystarczy żeby dobrze działał a to czy to będzie znana marka czy nie i czy to będzie drogi czy tani telefon,to już nie jest takie ważne dla mnie.
Ja tam uważam, że głównym zadaniem telefonu jest to, żeby dzwonił. Ja mam smartfona max com MS514 , telefon dość tani, a naprawdę dobry. Do tego ma całkiem mocną baterię i dobry aparat. No i przede wszystkim działa niezawodnie póki co.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach