Zaryzykowałabym stwierdzenie, że jesteś wredny nawet jak nie siedzisz przy kompie.
Samur napisał/a:
od niedawna wolny
Ty też? O kurde, musimy pójść na kawę czy coś d;
Samur [Usunięty]
Wysłany: 2013-10-14, 10:48
Vyar napisał/a:
Zaryzykowałabym stwierdzenie, że jesteś wredny nawet jak nie siedzisz przy kompie.
Niezupełnie, jestem wredny wtedy, gdy wiem, że mogę. Dziwne stwierdzenie, wiem, ale żeby to wyjaśnić musiałbym nie lada książkę napisać.
Prawdą jest też, że nie tylko przy kompie. Jednakże wiąże się to też poniekąd ze szczerością, której nigdy nie ubieram. Jeśli kogoś mam za idiotę, to po prostu daję mu to do zrozumienia. Czasem nawet jeśli sam idiota nie zrozumie, ale ludzie w około pojmą o co chodzi, to jest zabawnie.
Poza tym jednak nie jestem aż taki zły. Skoro jedna kobieta wytrzymała ze mną 4 lata, po czym odeszła tłumacząc, że po prostu nie chce mnie więcej krzywdzić, to można by uznać mnie nawet za aniołka, haha.
Ostatnio zmieniony przez Samur 2013-10-14, 10:49, w całości zmieniany 2 razy
W sumie to i tak luz, mam coś w sobie co chyba panie odstrasza.
Z jedną rozmawiałem do momentu, aż ona zaczęła czuć, że chyba ją podrywam, co naruszało jej przestrzeń, więc dałem sobie spokój. Z drugą super mi się gadało na start, ale później rozmowy się nie kleiły. Z trzecią raz zagrałem na lolu i tyle ją widziałem w zasadzie, zaś z czwartą rozmawiało mi się długo bardzo dobrze, ale wyjechała do ciotki i nie ma jak rozmawiać bo ma wścibskie dzieciaki tam, przynajmniej tak twierdzi.
No może ona zniesie limit lat, bośmy niemal identyczni, albo choć da cień szansy T_T Mi się po prostu nudzi nooo
Z Vyar co prawda czasem na lolu zagadam, ale ogółem coś siedzę i czekam. Nie wiem na co, może aż trochę się odstresuje dziewczyna, albo cuś, po prostu nie wiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach