Wysłany: 2012-07-14, 22:02 chciała bym mieć chłopaka... normalnego
Szukam chłopaka któremu nie zależy na sexie. Najlepiej jakby nie lubił sexu. Czy w ogóle taki istnieje? Wątpię... Chciała bym być z kimś kto mnie naprawdę pokocha... będzie dla mnie wsparciem i kimś bardzo ważnym. O 19 do 20 lat.
Ehhh...
Sen [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-14, 22:41
Ehm, nie bardzo rozumiem, "jakby nie lubił sexu"? Sex jest czymś naturalnym w związku i czymś w zupełności normalnym.
Wiadomo, faceci dość często myślą o seksie, ale to nie znaczy, że nie potrafią kochać, troszczyć się itp. Nie wszyscy odbierają seks jako nagrodę za zachowanie wobec drugiej osoby.
Chyba, że spotkała Cię nieprzyjemność i chcesz wykluczyć ten czynnik...
Ostatnio zmieniony przez Sen 2012-07-14, 22:43, w całości zmieniany 2 razy
lenazkiw [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-15, 11:32
Sex już od dawna nie jest dla mnie niczym przyjemnym. Nawet nie mam na niego ochoty. Bardzo mnie to męczy ponieważ jestem młoda i to właśnie teraz jest ten moment w którym powinnam mieć na niego dużą ochotę. Niestety tak nie jest. Czuje się samotna ponieważ każdy chłopak myśli że sex w związku musi być. Bo powinien, każdy zdrowy człowiek tak myśli. Tylko ja jestem inna... Chora? Tracę nadzieje że gdzieś tam daleko jest facet który mnie zrozumie i nie będzie nalegać a nawet mnie zmieni... Do tej pory miałam do czynienia tylko z chłopakami którzy na okrągło pokazywali że chcą się zemną kochać tłumacząc się tym że tak okazują mi miłość. To chore... ;/ ehhh
Ja oczekuje czego innego od związku, mam inne potrzeby a nikt tego nie rozumie.
lenazkiw,
Wręcz przeciwnie, ja tam uważam ze jesteś normalna
Co do seksu, normalny jest tylko w tedy kiedy chce się przedłożyć gatunek, a w wszystkich innych przypadkach to własnie jest nienormalnie, i to ze robią to prawie wszyscy nie znaczy ze to nie jest chore, ze to nie choroba, cywilizacyjna.
Tak bardzo uważamy się za lepszych od zwierząt, a tak wiele robimy by być od nich gorszymi (bez obrazy dla zwierząt)
no niestety ale facet który nie lubi seksu właśnie nie będzie normalny to czysta biologia (przy okazji twój wiek wcale nie jest takim kiedy kobieta ma największą ochotę. U kobiet to wzrasta po 20 i najwyższe wartości osiąga ok 35 roku życia).
Musisz znaleźć kogoś, tak po prostu normalnego, aby nie mieć kolejnych złych doświadczeń
lenazkiw,
Być tacy są, lecz my ich wziąć to co innego
Ty możesz takiego znaleźć ale to nie znaczy że on kogoś szuka, prędzej nie chce kogoś szukać, uczy się żyć z samym sobą, oswaja w sobie samotność by nie czuć w sobie bólu pustki. Wiem, bo sam tak robię(w każdym razie staram się)
Nie zamykam się na kobiety, a raczej na uczucia. Dlaczego, hmm jakoś tak się z życia wzięło.
A jednych z czynników to ze bardziej ze mnie introwertyk niż ekstrawertyk.
Sen, DaysoftheNew - nie przygnębiać dziewczyny opowieściami pseudonaukowców co twierdzą również np. że jak ktoś ćpa, to dlatego że ma to w genach, albo że jak zamordował, to dlatego że miał złych rodziców czy coś w ten deseń. Cokolwiek i z kimkolwiek, komukolwiek robimy, to nasza wolna wola.
W moim wypadku jest to akurat nie robienie wszelakich bezeceństw, jako że silnie się identyfikuję z Zakonem NMP (vel Krzyżakami) i zamierzam spać bez wygód, a także w pełnej zbroi oraz z krucyfiksem w garści to może awansuję na wyższy poziom oświecenia duchowego i dostanę bonus +2 do walki mieczem długim I przez setki lat takie zachowanie było uznawane przez uczonych mężów za zdrowe i normalne (przy podobnie wydumanych podstawach "naukowych" :P ).
Aha, lenazkiw, z tym pobożnym rycerzowaniem to oczywiście żarty, nie jestem zupełnie święty, ale zapewniam że związek bez seksu jest możliwy (i to na pewno bez jakichś wyrzeczeń - konflikt sypialniany to po prostu objaw dużo głębszych problemów), sprawdzone już dawno na własnych i cudzych doświadczeniach (wylanych kiedyś przy piwsku, więc chyba autentycznych). To ciągłe imprezowanie, nadużywanie rozrywek i bezustanne szukanie wymówek są masowymi chorobami społeczeństwa, a nie spokój, umiarkowanie i wyciszenie. Nie daj sobie nic wmówić! Żółwik!
Ostatnio zmieniony przez ZalatanyMilczek 2012-09-08, 13:25, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
to czysta biologia (przy okazji twój wiek wcale nie jest takim kiedy kobieta ma największą ochotę. U kobiet to wzrasta po 20 i najwyższe wartości osiąga ok 35 roku życia).
I przez setki lat takie zachowanie było uznawane przez uczonych mężów za zdrowe i normalne (przy podobnie wydumanych podstawach "naukowych" :P ).
