Rozmowa niestety niczego nie dowodzi(poza tym że nikt tam specjalnie nie zabłysnął niczym) równie dobrze można by przytoczyć rozmowę między luźmi o np. różnych profesjach czy przekonaniach religijnych na tak samo niskim poziomie i napisać post pt. mentalność niektórych księży, górników, listonoszy, pielęgniarek(do wyboru).....
Nie ma o co walczyć
Wiek: 33 Dołączył: 19 Sie 2012 Posty: 54 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-12, 18:14
Monixa7, nie wiem czy wiesz, ale większość facetów to pozerzy, przeciętniacy (mam tu na myśli pewność siebie, umiejętność towarzyską), którzy mają się za super facetów. Jednak gdy dostaną kosza, nie mogą się z tym pogodzić, więc obrażają dziewczynę, by wyszło, że to ona jest do kitu, a nie oni. W każdym razie, dziękuję Ci za ten temat. Można się dzięki niemu wiele nauczyć. Jeśli dziewczyna da komuś kosza, nie ma sensu ją obrażać, bo efektu i tak się nie osiągnie, a nawet potwierdzi się, że dziewczyna mądrze uczyniła dając kosza. Jeśli odejdzie się z klasą, to jest szansa, że jeśli dziewczyna rozstanie się z obecnym chłopakiem to za jakiś czas będzie się miało u niej szansę. Nawet jeśli nie, to zostają jej koleżanki. Większe ma się szanse u kobiety, która wstawi się z nami, niż taką, co powie koleżance, słuchaj on jest prostakiem.
fajna opinia, szczerze i wiem że jest wielu pozerów heh serio, ja nie gadam z byle kim, łatwo poznaję ludzi. dziwne, że facet tak pisze :) przez pozerów i marnych facetów jestem sama, po długim związku.
Wiek: 33 Dołączył: 19 Sie 2012 Posty: 54 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-12, 18:22
Interesuję się trochę psychologią i dynamiką społeczną, toteż jestem w stanie zauważyć pewne rzeczy, a że jestem osobą bezpośrednią, to napisałem tak jak uważam.
Czasem widząc te pary i cwaniakujących facetów, którzy w gruncie rzeczy są cieniasami żal mi dziewczyn, ale zastanawia mnie to jak oni weszli w związki z fajnymi laskami
bo nie wszystkie laski są fajne, rozum to jedno a wygląd to inna sprawa, np. fajne laski niektóre lubią łysych chamskich dresów eh, nie rozumiem tego. A i taka różnica, na chwilkę mają takich na dłuższą metę raczej się innych wybiera....
nie, ale po dłuższej rozmowie chyba wiem jaki jest, przykład dla Ciebie taki, mówisz do jakiejś kilka słów a ta się pyta jaki masz samochód hehe co to kogo, już skreśliłabym.... i wiele takich przykładów
Wiek: 33 Dołączył: 19 Sie 2012 Posty: 54 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-12, 18:51
Po dłuższej rozmowie, to chyba każdy wie, spodziewałem się, że po mowie ciała coś potrafisz powiedzieć, ale widzę trochę przeceniłem Twoje możliwości :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach