Cytując klasyka "Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie... ", ogólnie to dzięki samotności ogarnąłem własne uczucia i wiele innych, więc jak to mówi "Sunrise", nigdy nie mam wpływu na innych ludzi.
Wiek: 34 Dołączył: 22 Paź 2021 Posty: 3 Skąd: z warszawy
Wysłany: 2021-10-22, 19:25
Za dużo razy. W młodości praktycznie każdy mnie zostawił nawet rodzice i byłem praktycznie samotny. Ale pamiętajcie że to da się zmienić i być pomimo przeszłości szczęśliwym. Dbajcie o siebie bo to najważniejsze.
Mój problem polega na tym, że mam serce jak na dłoni, zawsze pomagam jak mnie ktoś poprosi (głównie mam na myśli rodzine) a w zamian dostaje przykrości i zawsze sobie powtarzam, że nigdy więcej, ale chyba nigdy się nie nauczę, bo później znów pomagam i znów obrywam i takie kółeczko chomicze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach