Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy macie prawdziwych przyjaciół?
Autor Wiadomość
Eljot 
Nowy


Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 9
Wysłany: 2012-06-11, 01:50   

Od kiedy odszedł ode mnie przyjaciel, z którym przyjaźniłem się 11 lat, sceptycznie podchodzę do tego typu relacji. Jedyną przyjaciółką jest moja partnerka, ale pewne rzeczy muszę przed nią ukryć.
 
     
Chocolatee 
Nowy


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 42
Wysłany: 2012-06-11, 12:57   

Pewnego czasu postawiłam wszystko na jedną kartę i praktycznie dobrowolnie zrezygnowałam ze znajomych i przyjaciół dla faceta. Teraz nie mam ani faceta ani nikogo obok siebie :-?
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2012-06-11, 13:57   

Eljot, i Chocolatee, dzięki doświadczeniom jakie zdobyliście macie szansę w przyszłości na bardziej satysfakcjonujące relacje z ludźmi.
"Kto z miłości nie umarł, nie potrafi żyć" :)
 
     
panna Z. 
Aktywny


Wiek: 31
Dołączyła: 21 Sie 2011
Posty: 207
Wysłany: 2012-06-11, 14:00   

Może jeszcze jest szansa, żeby odzyskać przyjaciół?
 
 
     
Chocolatee 
Nowy


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 42
Wysłany: 2012-06-11, 14:11   

Raczej nie bo przyjaciele poczuli się urażeni, że poświęcam im mniej czasu i postanowili, że jak najbardziej uprzykrzą mi życie. Sytuacja zmieniła się o 180stopni i z przyjaciół stali się wrogami. Ale tak jak pisze Sunrise dzięki tym doświadczeniom wiele się nauczyłam i mam nadzieję, że z czasem pojawią się na mojej drodze ludzie, których będę potrafiła bardziej docenić i z którymi wytworzę lepsze relacje.
Ostatnio zmieniony przez Chocolatee 2012-06-11, 15:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
LazyEye 
Początkujący


Wiek: 34
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 136
Wysłany: 2012-06-11, 14:16   

Chocolatee napisał/a:
Sytuacja zmieniła się o 360stopni i z przyjaciół stali się wrogami.


180 stopni :P
 
 
     
Eljot 
Nowy


Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 9
Wysłany: 2012-06-11, 15:34   

Sunrise napisał/a:
Eljot, i Chocolatee, dzięki doświadczeniom jakie zdobyliście macie szansę w przyszłości na bardziej satysfakcjonujące relacje z ludźmi.
Dzięki doświadczeniu, jakie zdobyłem, przestałem ufać ludziom, więc nie uważam, byś miała rację.
 
     
Chocolatee 
Nowy


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 42
Wysłany: 2012-06-11, 16:00   

LazyEye napisał/a:
Chocolatee napisał/a:
Sytuacja zmieniła się o 360stopni i z przyjaciół stali się wrogami.


180 stopni :P


upss.. sorki za gafę :-D
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2012-06-11, 16:29   

Eljot napisał/a:
Sunrise napisał/a:
Eljot, i Chocolatee, dzięki doświadczeniom jakie zdobyliście macie szansę w przyszłości na bardziej satysfakcjonujące relacje z ludźmi.
Dzięki doświadczeniu, jakie zdobyłem, przestałem ufać ludziom, więc nie uważam, byś miała rację.

To oczywiste, że skoro mocno na kimś się zawiodłeś, zamknąłeś się w sobie. Nikt nie przechodzi do porządku dziennego po takim ciosie. Proces uwalniania się od bólu spowodowanego tym, że ktoś bliski nas zranił, jest bardzo długi. Od Ciebie jednak zależy czy uprzesz się trwać w rozgoryczeniu, czy zdecydujesz się pewnego dnia "zacząć od nowa".
 
     
Grishnak
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-17, 20:35   

Nie odkryję tutaj chyba Ameryki, pisząc, że przyjaciół nie mam. Właściwie nigdy nie miałem... Jakoś tak moje życie się potoczyło, że owszem byli kumple, znajomi, ale nigdy nie było nikogo, kto byłby dla mnie tylko przyjacielem. Zresztą, kiedy byłem nastolatkiem, a nawet później, już nie jako nastolatek, chyba nie szukałem, nie potrzebowałem przyjaźni. Strasznie chciałbym kiedyś poczuć jak to jest, być dla kogoś bez względu na wszystko i wiedzieć, że ktoś jest tym samym dla mnie. Bez miłości kobieta-mężczyzna, bez seksualności, po prostu być...
 
     
moniqe33 
Nowy

Wiek: 31
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 9
Skąd: Portugalia
Wysłany: 2012-06-17, 22:43   

Sunrise napisał/a:

To oczywiste, że skoro mocno na kimś się zawiodłeś, zamknąłeś się w sobie. Nikt nie przechodzi do porządku dziennego po takim ciosie. Proces uwalniania się od bólu spowodowanego tym, że ktoś bliski nas zranił, jest bardzo długi. Od Ciebie jednak zależy czy uprzesz się trwać w rozgoryczeniu, czy zdecydujesz się pewnego dnia "zacząć od nowa".



chciałabym miec taki problem, ze ktoś bliski mnie zraniła, bo jak na rzie nie miałam nikogo bliskiego...
 
     
Lost_inThought 
Nowy

Wiek: 36
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 6
Skąd: Lodz
Wysłany: 2012-06-19, 00:44   

Jesli ktos zrani Cie odpowiednio mocno, mozesz jeszcze wspomniec to zdanie. Zastanowisz sie, czy chcialas je wypowiedziec. Masz jeszcze czas na bliskosc i rany. Uwazaj w tancu z tymi zywiolami.
 
     
little_sorrows 
Nowy


Dołączyła: 27 Cze 2012
Posty: 5
Wysłany: 2012-06-27, 22:35   

Bardzo się zawiodłam na pewnej osobie , ktora w pewnym sensie mnie zmienila i pomogla , skladala obietnice etc. Lecz teraz najzwyczajniej w swiecie ma mnie gdzieś bo swoje inne przyjaciółki :| . Ja zostalam przez to sama , a pokladalam w niej duże nadzieje :(
 
 
     
Radclifka 
Początkujący



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Kwi 2012
Posty: 151
Skąd: Ostatni dom po lewej na Krańcu Świata:-)
Wysłany: 2012-06-27, 23:57   

No niestety ja też nie mam ani jednego prawdziwego przyjaciela, ludzie są teraz tak obłudni patrza tylko wykorzystac człowieka i kopnąć w tyłek. Lepiej jest nie mieć przyjaciół niż mieć ich fałszywych.
 
     
ziomalek 
Nowy


Wiek: 36
Dołączył: 01 Lip 2012
Posty: 9
Wysłany: 2012-07-01, 21:13   

ja niestety nigdy nie miałem znajomych ani przyjaciół
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X