Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy brakuje Wam znajomych?
Autor Wiadomość
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-06-14, 18:13   

Mi brakuje takich "prawdziwych znajomych", których nie mam. Wprawdzie znam wiele osób, ale nigdy nie byli to bliscy znajomi. W dzisiejszych czasach, trudnych, jest ciężko mieć bliskich i dobrych znajomych, którzy byliby dobrzy, bezinteresowni, pomocni w trudnych sytuacjach.
 
 
     
Barbórka
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-15, 07:52   

Znajomych - nie
Przyjaciół - tak

Zasadnicza różnica dla mnie.
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 35
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2016-06-16, 17:59   

nie wiem nigdy nie miałem znajomych takich z którymi możnaby było coś konkretnie porobić... jedynych jakich miałem to takich z którymi piłem, grałem w jakieś gierki online itp.. A tak na prawde całe życie tęsknie za ludźmi z którymi można by coś porobić konkretnie... np pograć w kosza, ale twardo, ostro... nie znosze łajzowatości ani w sobie ani w ludziach. To jeest pewnie skutek tego, że większość życia mieszkałem na zadupiu w którym jedynmi rozrywkami był, festyny wiejskie i siłka.. Jak się już mi udało przenieść do dużego miasta pęd, życia praca/studia powodowały, że nie było już często czasu na rozrywke... do tego mój samotniczy tryb życia + nałogi nie ułatwiały mi wchodzenia w nowe relacje.. .
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-06-17, 09:50   

Ja być może nie mam znajomych, z którymi bym często przebywał, gdzieś chodził, ponieważ nigdy się nie zadawałem z niewłaściwym towarzystwem, a wszędzie jest, pełno takich ludzi z różnych środowisk.
Nigdy nie wiadomo na jakich się trafia ludzi, a znając dzisiejsze czasy, trzeba uważać z kim ma się do czynienia.
Fajnie byłoby, gdyby byli bardzo bliscy, dobrzy i w porządku znajomi. Oczywiście ja nie mówię o tym, żeby nie mieć w ogóle znajomych, ale różnica między bliskimi i dobrymi znajomymi, a dalszymi, zwykłymi znajomymi jest znacząca.
Tacy znajomi, których tylko się zna, i to niezbyt dobrze, to moim zdaniem nie są żadni znajomi. To są osoby, które zna się z widzenia i nic poza tym.
Natomiast, znać kogoś bliżej, dużo o kimś wiedzieć, znać zwyczaje i zachowania kogoś, to już co innego.
Też prawda jest taka, że niektórzy nie chcą z kimś utrzymywać znajomości, mimo że kogoś znają. Nie każdemu na tym zależy, żeby z kimś, bliżej utrzymywać znajomość, bo ktoś może komuś z jakiegoś względu nie odpowiadać.

Jest takie mądre powiedzenie i ono się zawsze sprawdza, że "każdy szuka swojego towarzystwa" i "swój swojego zawsze znajdzie".
Jeżeli są środowiska kryminogenne, gdzie tam przebywają osoby, które siedziały w więzieniach, które były za coś karane, lubią łatwe i złodziejskie życie, to jest logiczne, że takie osoby chcą mieć za znajomych takich samych, jak oni. Żadnemu, normalnemu człowiekowi nie będzie odpowiadało towarzystwo złodziei, pijaków, kryminalistów, bo to byłoby poniżenie dla normalnych ludzi.
Każdy powinien mieć znajomych i towarzystwo na swoim poziomie. Ja jakoś nie miałem szczęścia do takich znajomych, którzy byliby na moim poziomie, a miałem do czynienia z różnymi ludźmi, z różnych środowisk społecznych.
Ja zawsze miałem i mam taką zasadę, że nie zadawałem się z takim towarzystwem, nieodpowiednim dla mnie, bo nie lubiłem tego. Wolałem omijać takie środowiska. Jeżeli nie mogłem trafić na odpowiednich dla mnie znajomych, to musiałem się z tym pogodzić.
 
 
     
Irys 
Początkujący


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Cze 2015
Posty: 150
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2016-06-17, 20:11   

Brakuje mi znajomych. Mam jedną jedyną przyjaciółkę, aczkolwiek jedna dla mnie to za mało. Kiedyś spotykałyśmy się często, a teraz okazjonalnie, raz na pół roku czy rok. No cóż.. Każdy ma swoje życie, swoje obowiązki i problemy.
Brakuje mi przyjaciółki, z którą mogłabym poplotkować czy poradzić się. Ciężko jest znaleźć taką osobę, według mnie. :roll:
 
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-06-18, 10:00   

Ale wiesz, nie można też żyć tylko swoimi problemami i swoim życiem. Każdy ma jakieś problemy, ale są też inne sprawy, warte zainteresowania.
Jak ja miałbym żyć tylko własnymi problemami i nic poza tym by się nie liczyło, to ja bym od tego zwariował, a to nie o to chodzi. Ja staram się też skupiać na innych rzeczach, które są poza moim życiem, bo lubię się czegoś dowiadywać o innych ludziach i sprawach.
 
 
     
Irys 
Początkujący


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Cze 2015
Posty: 150
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2016-06-18, 11:33   

Nie chcąc spamować, odpowiem tylko tyle, że przejmuję się losami mojej przyjaciółki. Nie jestem egoistką. Nie patrzę tylko na siebie. Nasz kontakt skupia się głównie teraz na rozmowach na Facebook'u. Albo ja nie mam czasu albo on, żeby się spotkać. Mnie pasuje, to znowu jej nie i tak w kółko. ;)
 
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-06-18, 12:07   

Irys napisał/a:
Nie chcąc spamować, odpowiem tylko tyle, że przejmuję się losami mojej przyjaciółki. Nie jestem egoistką. Nie patrzę tylko na siebie. Nasz kontakt skupia się głównie teraz na rozmowach na Facebook'u. Albo ja nie mam czasu albo on, żeby się spotkać. Mnie pasuje, to znowu jej nie i tak w kółko. ;)

No i bardzo dobrze, że się przejmujesz sytuacją i losem koleżanki, jeżeli jest Tobie bliska.
Trzeba też się interesować innymi osobami, szczególnie jeśli jest to ktoś bliski, kogo się zna.
Dobrze, że nie jesteś egoistką, bo to jest paskudna cecha ludzka i ja tego w ludziach nie akceptuje. No ale każdy ma prawo być egoistą i patrzeć tylko na siebie, jeżeli tak chce. Jest to niedobra cecha, ale są ludzie egoistyczni i to się nie zmieni.
 
 
     
Dżejkob 
Nowy

Dołączył: 19 Cze 2016
Posty: 2
Wysłany: 2016-06-19, 21:32   

Moja sytuacja wygląda tak, że mam cztery grupki znajomych, z którymi podzielam różne zainteresowania, prócz tego kilku znajomych z dawniejszych lat szkolnych, z którymi sporadycznie się widuje bądź kontaktuje. Bardzo odczuwam różnicę znajomy-przyjaciel, do tej pory nie spotkałem osoby, którą mógłbym nazwać swoim przyjacielem.
 
 
     
pysiek28 
Aktywny



Wiek: 36
Dołączył: 06 Cze 2016
Posty: 220
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Wysłany: 2016-06-22, 17:33   

Mnie w sumie tak. tam gdzie mieszkam nie ma z kim za bardzo porozmawiać znajomych mam dziesiątki kilometrów od domu, więc widuje się z nimi raczej rzadko. Taki los.
 
 
     
Emil_z 
Nowy

Wiek: 40
Dołączył: 27 Lip 2016
Posty: 41
Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2016-08-22, 09:25   

Tak. Zarówno znajomych jak i przyjaciół.
 
 
     
Świr 
Nowy


Dołączył: 18 Sie 2016
Posty: 34
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2016-08-22, 09:41   

Niby brakuje, ale jako że zazwyczaj gadam sam za sobą, a mam przyjemność być jednym w trzech osobach, to samotność właściwie mi nie doskwiera :-D
 
     
samobójczy_kamil 
Nowy


Wiek: 38
Dołączył: 24 Sie 2016
Posty: 19
Skąd: okolice Kielc
Wysłany: 2016-08-24, 19:26   

NIE ! Nie brakuje mi ich . Gdyż przyjaciele jaki znajomi ( przynajmniej moi ) łączą się z alkoholem i narkotykami a ja jak narazie jestem mało asertywny.
Rodzisz się i umierasz SAM. Przyjaciół nie ma.... wszystko jest sztuczne.
 
 
     
kostek 
Początkujący



Wiek: 28
Dołączył: 24 Kwi 2014
Posty: 102
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-08-25, 18:55   

Mi tam przyjaciół brakuje. Myślałem że mam przyjaciółkę,niestety mnie olała.. Tak to już jest niestety.
 
     
Shrt 
Milczący


Wiek: 30
Dołączył: 21 Lip 2015
Posty: 94
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-08-26, 21:47   

Ja mam paru przyjaciół i trochę znajomych. Wcześniej się zamykałem na ludzi często oceniając z góry. Teraz zmodyfikowałem troche filtry postrzegania świata i nie oceniam już ludzi w większości przypadkach (wiadomo - czasami ciężko jest zmienić utarte nawyki). Tak czy siak dobrze jest mieć w rękawie jakiś znajomych do których można będzie się w razie czego zwrócić z pomocą czy spotkać przy browarku tudzież spacerze.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X