Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Związek z muzułmaninem
Autor Wiadomość
sunshine1
Nowy

Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 10
Wysłany: 2014-01-08, 22:21   

Powiedziałam mu dzisiaj, że możemy być tylko przyjaciółmi puki sie nie spotkamy, powiedział, że może przyjechać do polski w tym miesiącu, trochę mnie to zszkowało... W każdym razie stanęło na tym, że lepiej będzie się spotkać jeśli będę już w UK lub gdzieś indziej, bo na prawdę źle bym się czuła gdyby on przyjechał tutaj, nie wiem co miałabym powiedzieć rodzinie... Ale tak jak mówię, być może kiedyś się spotkamy, ale na zasadzie przyjaciół, nie wiem co dalej, znam te wszystkie historie polek itd. ale z drugiej strony ciągle się zastanawiam nad tym, że wszystkie te kobiety spotkały tych muzułmanów na wakacjach albo przez strony randkowe... My się poznaliśmy trochę inaczej, poza tym rozmawiałam z jego siostrą i przyjacielem chrześcijaninem przez webcam również, wiem, że są realni i że on traktuje chrześcijan na równi, ale tak jak mówię, podchodzę do tego bardzo z dystansem, jeśli spotkamy się kiedyś na neutralnej ziemi to i tak nic się nie stanie.
Ostatnio zmieniony przez sunshine1 2014-01-08, 22:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ametyst 
Milczący



Dołączyła: 09 Sty 2014
Posty: 52
Wysłany: 2014-01-09, 04:54   

Sunshine, to nieważne, czy poznaliście się na portalu internetowym, czy w grze. Naprawdę, to nie ma nic do rzeczy. W grze poznał Cię może przypadkowo, a może właśnie tam "polował" na Europejkę, by właśnie wyglądało to na neutralny grunt?? Motywacji nie znasz, prawda? A nawet, jeśli to brzmi bardzo naciąganie, to i tak poznając Cię-przestawił się na "tryb zdobywcy" ;) niezależnie od tego, gdzie się poznaliście, on wciąż jest tym samym Arabem, wychowanym w restrykcyjnej kulturze islamskiej.

Czy wiesz, że w Egipcie ponad 90-parę procent kobiet doświadczyło przemocy seksualnej? Te statystyki mówią same za siebie, ile warta jest tam kobieta. Poczytaj artykuły o Arabkach rozczarowanych "Arabską wiosną" która zamiast wolności przyniosła im jeszcze większy ucisk we własnych krajach...

I jeszcze parę spraw.
1.Nie uważam Arabów, Turków i innych narodów muzułmańskich za "gorsze", lecz po prostu za inne i kobiety z naszego kręgu kulturowego raczej nie będą czuły się w takiej kulturze jak ryba w wodzie. W ogóle islam nie tworzy korzystnego środowiska dla kobiet W OGÓLE, a te, które tam żyją... cóż, widziałam gdzieś w internecie świetnego mema na ten temat- fotka kobiet w burkach, a pod nią podpis: "ptaki żyjące od urodzenia w klatce myślą, że latanie jest chorobą"...

2. Inny argument zwolenników związków Polek z muzułmanami jest najczęściej taki, że w Polsce też jest duży odsetek przemocy wobec kobiet- zgadzam się z tym, ale w takim razie idąc tym tokiem rozumowania zastanówmy się, co radzą zwolennicy małżeństw Plek z Arabami- wskoczenie z deszczu pod rynnę? :shock: To, co u nas jest niejako wypaczeniem, działaniem bezprawnym, nienormalnym, nagannym moralnie- tam jest najzwyklejszą normalką.

3. "Muzułmanie to tacy sami ludzie, jak inni, a wśród ludzi zdarzają się różne egzemplarze"- to typowy argument ludzi Zachodu, gdzie kultura jest indywidualistyczna. Natomiast kultury wytworzone na terytoriach "trudnych" najczęściej są kulturami typu kolektywistycznego i wywierają o wiele większą presję na jednostkę, na jej podporządkowanie się i na kształtowanie jej światopoglądu wg. obowiązującej doktryny. Dlatego mówienie o różnorodności wśród muzułmanów jest ryzykowne. Pewne fluktuacje oczywiście są, bo gdzie nie ma wyjątków? Ale muzułmanie ogółem są naprawdę pod o wiele większą presją religijną i społeczną, co wywiera na nich bardzo silny wpływ od dzieciństwa.


Mam nadzieję, że odpowiedziałam na choć kilka Twoich wątpliwości, oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać, to tylko moje sugestie, propozycja poglądowa :)
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2014-01-09, 08:19   

Smutno sie robi, czytając to. Bo Ty, sunshine, chcesz się z nim spotykać i szukasz pretekstów, żeby nie zwracać uwagi na ostrzeżenia, tłumaczysz go jak się da. Ametyst ma całkowitą rację. Europejczykom trudno pojąć różnicę między nimi a kulturą arabską, zwłaszcza tym, którzy się nie zetknęli w codziennym życiu z muzułmanami.
On nie jest jedyny na świecie. Może się opanujesz, mam taką szczerą nadzieję.
 
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-01-09, 10:20   

Cytat:
My się poznaliśmy trochę inaczej, poza tym rozmawiałam z jego siostrą i przyjacielem chrześcijaninem przez webcam również, wiem, że są realni i że on traktuje chrześcijan na równi


Sposób poznania nie ma tutaj żadnego znaczenia. On i tak będzie muzułmaninem i nic tego nie zmieni. Myślisz, że jest lepszy, bo poznałaś go w grze?Że jest przez to inny?
I co z tego, że rozmawiałaś z nimi? Powiedzieć można wszystko, wcisnąć różny kit. Chrześcijan traktuje na równi, a kobiety też? To jest zupełnie inna kultura, to co u nas jest niedopuszczalne u nich jest normalne. Całkowita przepaść.
poza tym mam wrażenie, że im bardziej cię od tego odwodzimy tym bardziej cię do niego ciągnie. Tak to zazwyczaj jest. zakazany owoc najbardziej kusi. Uważaj żebyś pewnego dnia nie obudziła się z ręką w nocniku.

I tak zrobisz, co zechcesz. Tylko nie wyjeżdżaj z nim do Egiptu, ani do innego arabskiego kraju.
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-09, 16:47   

sunshine1 napisał/a:
My się poznaliśmy trochę inaczej, poza tym rozmawiałam z jego siostrą i przyjacielem chrześcijaninem przez webcam również, wiem, że są realni i że on traktuje chrześcijan na równi, ale tak jak mówię, podchodzę do tego bardzo z dystansem, jeśli spotkamy się kiedyś na neutralnej ziemi to i tak nic się nie stanie.


Wszyscy na początku obiecują "gruszki na wierzbie" poznałaś go przez internet, do końca nie wiesz jaki jest, jak Ci radzą forumowicze, uważaj lepiej. Muzułmanin mało się zmienia, nawet jak mieszka w krajach UE. Korzenie jednak ma swoje.
Siostra czy przyjaciele z jego strony na pewno będą mówić dobrze, jeżeli chcesz się z nim spotkać, to wszędzie, ale nie w Egipcie. Najlepiej jakbyś na takie spotkanie nie jechała sama. Lepiej być ostrożnym.
 
     
sunshine1
Nowy

Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 10
Wysłany: 2014-01-09, 17:27   

Wiem, że po części macie rację, jeśli chodzi o to spotkanie, to mam nadzieję, że do tej pory kogoś poznam i to mnie odwiedzie od tego pomysłu... Ostatnio nie mam pracy, całe dnie przesiaduje w domu i szczerze mówiąc on jest jedyną osobą z którą rozmawiam całymi dniami, może dlatego mnie tak do niego ciągnie, bo świata realnego w tym momencie mam nikłe ilości... Wczoraj rozmawiając z nim zadawałam wiele pytań, np. czy mógłby ożenić się z kobietą, która jest niewierząca, odpowiedział mi na to, że tak - dlaczego nie? wtedy zapytałam się jak to możliwe, skoro sam uważa, że ta kobieta poszła by do piekła (tak mi powiedział) a jest jego żoną... Przyznam, że mnie to bardzo zdziwiło (mam na myśli, że jest to nieco podejrzane) skoro np. on twierdzi, że strasznie by mu to przeszkadzało gdyby jego żona chociaż chciała się napić piwa, więc gdzie tu sens? Nie może się napić piwa, ale czy jest wierząca czy nie to nie ma znaczenia, chociaż i tak wg. niego pójdzie do piekła? Uwierzcie mi, że wątpię, żeby do tego spotkania doszło, a ja mam nadzieję, że w końcu kogoś poznam i to feralne zauroczenie mi przejdzie... Po części żałuję, że go poznałam, bo nawet jeśli to jest internet to bardzo sie do niego przywiązałam, bardzo podszkoliłam swój angielski, ale z drugiej strony fakt że jest muzułmaninem jest przerażający, a on tego nie rozumie... Twierdzi, że to nie ma znaczenia, ani kultura ani jego religia i że nie powinnam czytać tego co ludzie piszą w internecie, uwierzcie mi, że widzę jakie to jest podejrzane... Ale z drugiej strony tak jak mówię, jego ojciec był kilka razy rozwiedziony, on i jego siostra wspólnie gotują itd, wiele jego kuzynek nie nosi nawet hijabu, generalnie wydają sie być bardzo nowocześni... Wiem, wiem, znowu go tłumaczę, nie wiem czemu to robię... Może dlatego, że nie do końca wierzę we wszystkie te statystki, dlatego, że moja dalsza kuzynka (przebywa tam dobrowolnie, studiowała w polsce język Turecki) mieszka w Turcji od prawie 10 lat i czasami sama sie śmieje z tego, co mówią w telewizji i internecie o tym kraju, jak to kobieta nie może wyjść na ulicę bo zaraz ją obmacują, gwizdają itd. a ona mieszkając tam nigdy tego nie doświadczyła...
Ostatnio zmieniony przez sunshine1 2014-01-09, 17:50, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
takasamotna 
Nowy

Dołączyła: 09 Lis 2013
Posty: 49
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-01-09, 17:53   

Na tym forum jest wiele sympatycznych,interesujących osób-dobrze trafiłaś, tu możesz poznac kogoś wartościowego, nie różniącego się patrzeniem na świat i obyczajami w tak drastyczny sposób. Nie rozumiem tylko tego zauroczenia-tyle jego wypowiedzi jest dla Ciebie dziwnych...Ok, angielski podszkolisz, można popisać, na nic więcej nigdy bym się nie zgodziła. Polecam filmik jak muzułmanie ścieli głowę księdzu. Otwórz oczy, NIE DLA ISLAMIZACJI EUROPY...
 
     
Ametyst 
Milczący



Dołączyła: 09 Sty 2014
Posty: 52
Wysłany: 2014-01-10, 13:01   

Cytat:
Może dlatego, że nie do końca wierzę we wszystkie te statystki, dlatego, że moja dalsza kuzynka (przebywa tam dobrowolnie, studiowała w polsce język Turecki) mieszka w Turcji od prawie 10 lat i czasami sama sie śmieje z tego, co mówią w telewizji i internecie o tym kraju, jak to kobieta nie może wyjść na ulicę bo zaraz ją obmacują, gwizdają itd. a ona mieszkając tam nigdy tego nie doświadczyła...

I tu się w pełni objawiła twoja ignorancja, bo co ma piernik (Turcja) do wiatraka (Egipt)? Nawet nie masz pojęcia, jak różne są te kraje, skoro nie wierzysz w statystyki dotyczące Egiptu tłumacząc to sytuacją w Turcji... Turcy po pierwsze nie przepadają za Arabami, łączy ich islam, ale to są mimo to inne narody i inne mentalności. Po drugie, to jakby nie patrzeć- naród w dużej mierze zeuropeizowany, nawet nie masz pojęcia, ile tam nowoczesnych lewicowców i ateistów. Ciemnota i zacofanie jest na prowincjach, ale w większości miast to są zlaicyzowani ludzie, porównywanie Turcji z Egiptem to nonsens :roll: A co do tego obmacywania itd- może po prostu nie jest atrakcyjna :lol: a tak na poważnie- to niestety, ale to jest powszechne, znam to z bezpośrednich relacji koleżanek, które tam jeździły jak również moje korespondencyjne znajome Turczynki nieraz się śmiały, że im facetów zabieramy, bo oni wariują za Europejkami zachodnimi :lol: ale oni raczej w większości szukają przygód niż stałych związków z zachodnimi dziewczynami.

No, ale temat nie był o Turkach, a o Arabach, ale skoro tak bardzo chcesz i go tłumaczysz, to jedź i krzyżyk na drogę, nie wiem, po co takie kobiety w sumie zakładają takie tematy, skoro i tak robią po swojemu :) chyba chciałaś potwierdzenia swojego podejścia, więc ja chyba niestety nie nadaję się do twojego tematu... :-P

P.S. jak chcesz, to sobie doczytaj o tym, czym był kemalizm który w dużej mierze kształtował społeczeństwo tureckie, tak dla ciekawostki.
Ostatnio zmieniony przez Ametyst 2014-01-10, 13:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sunshine1
Nowy

Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 10
Wysłany: 2014-01-10, 18:01   

Ametyst proszę, zanim się ze mnie pośmiejesz to przeczytaj wszystko dokładnie... Nie porównywałam Egiptu z Turcją, powiedziałam tylko, że nie wierzę w każdą (co nie znaczy wcale) ze statystyk internetowych, gdzie mówią o rzeczach, które rzekomo się gdzieś dzieją, a prawda jest zupełnie inna... Tu nie ma nigdzie porównywania Turcji z Egiptem, po prostu dałam przykład o tym co czytałam o Turcji, a o tym co mówiła mi kuzynka, która mieszka tam wiele lat. A co do reszty Twojego postu, dalej czytanie bez zrozumienia... Mówiłam już, że ja nigdzie się nie wybieram do niego, jedyny wyjazd jaki mnie czeka to do Anglii, wyjazd, który nie ma z nim i nigdy nie miał nic wspólnego. Poza tym zaproponował mi, że przyjedzie do Polski za miesiąc i odmówiłam, więc temat uważam za zamknięty, bo nie mam zamiaru tego dłużej ciągnąć, po prostu zbyt dziwne mi się wydaje to, że ktoś chciałby poznać kogoś z internetu tak bardzo, że byłby w stanie wydać takie kwoty na spotkanie...
 
     
Ametyst 
Milczący



Dołączyła: 09 Sty 2014
Posty: 52
Wysłany: 2014-01-10, 20:35   

Wiesz co? To chyba prowokacja, ten twój temat, bo jakoś dziwnie piszesz. To chyba ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nie śmiałam się z ciebie, tylko ogólnie zażartowałam, żeby nie było, że sztywno podchodzę do tematu, jesteś jakaś przewrażliwiona? Poza tym jak nie porównujesz, skoro wyraźnie napisałaś: Może dlatego, że nie do końca wierzę we wszystkie te statystki, dlatego, że moja dalsza kuzynka (przebywa tam dobrowolnie, studiowała w polsce język Turecki) mieszka w Turcji od prawie 10 lat i czasami sama sie śmieje z tego, co mówią w telewizji i internecie o tym kraju, jak to kobieta nie może wyjść na ulicę bo zaraz ją obmacują, gwizdają itd. a ona mieszkając tam nigdy tego nie doświadczyła...? Czyli ewidentnie odwołujesz się do statystyk, które przytoczyłam na temat EGIPTU sytuacją z TURCJI.

EOT ;-)
Ostatnio zmieniony przez Ametyst 2014-01-10, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sunshine1
Nowy

Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 10
Wysłany: 2014-01-10, 20:59   

Nie, to nie jest prowokacja, a jeśli nie rozumiesz tego co napisałam, to już nic na to nie poradzę, nie mówiłam nigdzie, że porównuje Egipt do Turcji, tylko, że nie wierzę w każde statystyki, bo (to był przykład, bo akurat moja kuzynka mieszka w Turcji, jakby była z innego kraju o którym się coś mówi, to dałabym inny kraj) moja kuzynka mieszkająca w Turcji sama śmieję się z rzeczy o jakich się mówi i statystyk o tym kraju. Jakbym miała rodzinę dajmy na to w Niemczech, a w internecie pisano by jakieś pseudo fakty o tym kraju, a z tych rodzinnych kręgów wiedziałabym, że wcale tak nie jest, to dałabym taki przykład. Nie wiem czy teraz rozumiesz, że mówiłam o samym zjawisku robieniu statystyk a niczego nie porównywałam... Poza tym tak jak mówiłam, zapytałam was o zdanie, wzięłam to sobie do serca i nie mam zamiaru rozwijać tej znajomości dalej.
Ostatnio zmieniony przez sunshine1 2014-01-10, 21:09, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
takasamotna 
Nowy

Dołączyła: 09 Lis 2013
Posty: 49
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-01-10, 22:03   

Dobra decyzja Ametyst, pozdrawiam;)
 
     
felix2622 
Nowy

Wiek: 30
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 25
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-01-26, 23:01   

Może robię źle, że nie czytam tego co napisałaś, ale stereotypy nie wzięły się znikąd. Mówi się, że muzułmanie to ludzie z zacofanego kraju, którzy nie szanują kobiet, mają swój własny, wydumany sposób ich traktowania i taka jest prawda. Ciężko spotkać kogoś, kto nie ma tak radykalnie popierdolonych poglądów jak 98% społeczeństwa, w którym żyje.
Nie wiem co chcesz zrobić, czy spotkać się z nim, czy zacząć się z nim spotykać, żeby potem z nim być, ale tutaj się pojawia kwestia zaufania, jesteś gotowa zaufać komuś, kto żyje w skrajnie pojebanym państwie, gdzie kobiety są traktowane gorzej od kozy?
Muzułmanie czują się coraz lepiej w Europie, spójrz na Wielką Brytanię, na Francję, Włochy, Niemcy, Hiszpanię i kraje Skandynawskie. To co się tam teraz dzieje ciężko porównać z czymkolwiek i dobrowolne wchodzenie w kontakty z kimś takim nie jest rozsądnym pomysłem.

Oczywiście, poznaliście się grając w coś tam (pierwsza linijka postu, jedyna którą przeczytałem), może świadczyć, że koleś nie jest tak radykalny i nie chce wprowadzić szariatu w Twojej kuchni ani nie chce przeprowadzić dżihadu na Twoich znajomych... ale jakich on ma znajomych? Teoretyzując, pojedziesz do niego do Egiptu na wakacje, bo spędzaliście razem wspaaaaaaaaaaaaaaniale czas a jego kumple utną Ci łechtaczkę, zgwałcą, obleją kwasem i zostaniesz ukamienowana za bycie dziwką (brak burki w krajach afgańskich z tym jest kojarzony), zostaniesz skazana na śmierć za krzyżyk wiszący na Twojej szyi, zostaniesz skazana na śmierć za samą wiarę w Jezusa (który w Koranie jest tylko prorokiem). Nie radziłbym, to jest zbyt niebezpieczne.
Ostatnio zmieniony przez felix2622 2014-01-26, 23:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS