Nie za ciekawie. To czemu z nią nie pogadasz, skoro nawet się widujecie w pracy? Przecież zamieszkaliście razem, to nie możesz po prostu pójść do mieszkania i wyjaśnić sprawę? Trochę zagmatwane to co napisałeś, ale nie dziwię się, jesteś cały w nerwach... :/
dusza [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-10, 16:30
Ona mnie unika telefonów nie odbiera a kiedy przychodzę nikt mi drzwi nie otwiera, ale mimo wszystko jej dzieci utrzymują ze mną kontakt telefoniczny, czasami odnoszę wrażenie że to moja wina że tak się stało
Ostatnio zmieniony przez dusza 2012-08-10, 16:57, w całości zmieniany 1 raz
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-10, 17:09
Dusza, nie jest to Twoja wina, Ty nie jesteś niczemu winny. Sytuację masz ciężką, to prawda, Twoja Maria początkowo się Tobą zainteresowała,teraz mineło jej,winę ponosi za tą sytuację ona. Szkoda mi Ciebie, ale proszę nie zadręczaj się, bo to Ci nie pomoże.
Piszesz że jej dzieci są za Tobą, utrzymuj z nimi kontakt, potrzebują Ciebie, a Marię narazie zostaw w spokoju. Niech opadną emocje jej i Twoje, wtedy z nią porozmawiaj. Zyczę powodzenia.
Dziwne to, że ta Twoja Maria pozwoliła Ci się wprowadzić do siebie, poznałeś jej dzieci, zaakceptowały Cię, a teraz nawet nie próbuje Ci wyjaśnić dlaczego zaczęła Cię unikać... musisz z nią koniecznie porozmawiać i to wyjaśnić...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach