Ile razy facet myśli, że widzi naturalną kobietę, podczas, gdy ona ma na sobie naturalny, delikatny makijaż;p...
Nie bój się, facet widzi kiedy dziewczyna jest naturalna, a kiedy ma tapetkę :)
neo-geisha napisał/a:
No nic odkrywczego nie napisaliście
Niby nic, ale wiele osób twierdzi, że kocha kogoś, bo ma wspaniały charakter, że tak się spotkali - wspaniale się dogadali. Tyle, że jakby się sobie fizycznie nie spodobali, to gadki pewnie by nie było. Zresztą, co tu odkrywać? :)
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-21, 21:07
Dreamska napisał/a:
neo-geisha napisał/a:
Ile razy facet myśli, że widzi naturalną kobietę, podczas, gdy ona ma na sobie naturalny, delikatny makijaż;p...
Któego ja jeszcze dobrze nie opanowałam mnie kolorowe kosmetyki chyba nie lubią
Hm... ja w sumie też nie jestem specjalistką w tej kwestii ;P, ale przeciętny facet może bardzo łatwo się nabrać na "naturalność" :P.
hmm... no piszecie sama prawde... takie jest zycie... tacy sa mezczyzni i takie sa kobiety...
co do wagi... moj partner gdy go poznalam byl w sam raz... potem mu sie przytylo ale jakos nie sprawilo to ze przestal mi sie podobac... ale faktem jet ze w pierwszym kontakcie patrzy sie mimo wszystko na wyglad... a w miedzy czasie wychodzi cos co sie polubi lub nie w danej osobie...
makijaz... wlasnie czemu to tak jest ze faceci "leca" na takie lansiary?? tego jakos nie moge pojac... sa ladne dziewczyny bez tapety lub ze skromniutkim makijazem...
ja chyba nie umialabym sie tak wytapetowac jakby mi postawili przed oczami tone kosmetykow... :P
faceci byli sa i pewnie beda wzrokowcami ;)
a na marginesie to czasem mam wrazenie ze leginsy dzialaja na ich oczy jak magnes... :P
Jak kobiety :) Bo wolą przystojniaków z mięśniami, niż grubasów z cyckami :)
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-21, 21:17
TipTopKot napisał/a:
Dreamska napisał/a:
Cytat:
Teraz nie wiem jak to wygląda, bo 12-to latki malują się do szkoły :)
Wierz mi TipTopie, nie chiał byś wiedzieć..
Tia, torebki i szpilki...
Dreamska napisał/a:
Podchodzisz do osoby która jest albo ładna albo wydaje Ci się w miarę sympatyczna. Później, ewentualnie patrzysz na charakter. Nie wcześniej.
Taka prawda.
Wszystko fajnie, ale to nie znajduje pokrycia z rzeczywistością, albo przynajmniej ta rzeczona ' ładność ' nie idzie na pierwszy ostrzał. Myślę, że chodzi tu raczej o stopień zadbania, moim zdaniem ma pierwszeństwo w przyciąganiu, bo kto jest ładny a kto nie, nie da sie orzec jednogłośnie. Ewentualnie można dostrzec więcej pod nasz gust u jednej osoby,a u innej mniej. Poprę to przykładem - ja nie jestem obiektem westchnień nastolatek, czy ogólnie kobiet, nie uważam, bym był uadny i atrakcyjny,a jednak, wbrew temu co powyżej zostało napisane - przedstawicielki płci przeciwnej jakoś podchodzą i się mnie nie brzydzą AŻ TAK.
Ja uważam, że jak komuś ktoś się spodoba to nie ma znaczenia waga, wygląd itp. tylko otwartość, szczerość bliskość nie pisząc więcej "charakter". Iskierko503 ja tam wole jak kobieta jest naturalna ( no delikatny makijaż) gdyż będę miał pewność, ze będzie piękną wiecznie a nie ok. 40 twarz jak poligon wybuchowy po tej "chemii".
Mężczyźni fakt są wzrokowcami i jakże dobrymi przez to łowcami którzy lubią piękne zdrowe mięcho!!!:D hehe
Jak kobiety :) Bo wolą przystojniaków z mięśniami, niż grubasów z cyckami :)
no mysle ze niekoniecznie miesniaki...
oczywiscie mowie tylko w swoim imieniu..
ale jakos w moim towarzystwie dziewczyny lubia facetow ktorzy sa tacy w sam raz...ze jest sie do czego przytulic.... jakos nie patrza na chudzielcow...gdzie jest sama skora i kosci :P
sajmon2603, a no wlasnie tak moze i jest... ale i tak pierwsze wrazenie to wyglad... bo tak naprawde tylko to jestesmy w stanie ocenic w danej chwili:)
nie uważam, bym był uadny i atrakcyjny,a jednak, wbrew temu co powyżej zostało napisane - przedstawicielki płci przeciwnej jakoś podchodzą i się mnie nie brzydzą AŻ TAK.
Nie chodzi o kogoś kto jest przeciętny, że ludzie z nim rozmawiają. Chodzi o to, że stojąc w grupie kilku osób, dziewczyna wybierze najprzystojniejszego (może to akurat będziesz Ty, zależy od grupy). Poza tym zależy co wynika później z tego "podchodzenia".
sajmon2603 napisał/a:
Ja uważam, że jak komuś ktoś się spodoba to nie ma znaczenia waga, wygląd itp. tylko otwartość, szczerość bliskość nie pisząc więcej "charakter".
Ale tego nie widzisz na "pierwszy ogień". Bliskości czy szczerości nikt nie ma wypisanej na czole. Dlatego facet wybierze dziewczyną, która mu się podoba, a dziewczyna faceta, który podoba się jej. Charaktery i ogólna dobroć wychodzi później.
iskierka503 napisał/a:
no mysle ze niekoniecznie miesniaki...
Nie miałem na myśli "karków", ale facetów, którzy są w jakimś stopniu wysportowani. Choć trochę wyrzeźbiony brzuch, koszulka żeby ładnie opinała...niekoniecznie brzuch itp. :)
z tymi mięśniami też się trochę mylisz tiptopkot :) w miarę mięśnie, a u mnie to różnie jest :) bo jak ktoś ma duże to jest dla mnie grubas :D
Nic się nie mylę :) Nie mam na myśli kulturystów, tylko normalnie zarysowane męskie ciało - taką "rzeźbę" :) Kogoś kto nie ma brzucha, troszkę ćwiczy, i dobrze wygląda w opinającej koszulce - tyle :) Nie wolicie takich? Marzycie o tych co im wystają brzuchy? :)
reasumujac kazdy patrzy na wyglad-jesli chodzi o pierwsze spotkanie/poznanie. pozniej wychodzi reszta...
a teraz jest moda na zadbanych-wysportowanych facetow... moze kiedys przyjdzie moda na Niedzwiadki :D
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-21, 21:59
TipTopKot napisał/a:
Mr.eM napisał/a:
nie uważam, bym był uadny i atrakcyjny,a jednak, wbrew temu co powyżej zostało napisane - przedstawicielki płci przeciwnej jakoś podchodzą i się mnie nie brzydzą AŻ TAK.
Nie chodzi o kogoś kto jest przeciętny, że ludzie z nim rozmawiają. Chodzi o to, że stojąc w grupie kilku osób, dziewczyna wybierze najprzystojniejszego (może to akurat będziesz Ty, zależy od grupy). Poza tym zależy co wynika później z tego "podchodzenia".
Zgodzę się, lecz dajmy na to - dziewczyna sama z siebie podchodząca więcej niż raz do chłopaka, do którego nie podchodziła i rozpoczynająca dialog daje po sobie poznać, że to była w pełni świadoma 'selekcja' niż tylko zaczepienie o kogokolwiek by nie czuć się odsuniętą Wiele rzeczy może być tego następstwem, najważniejsze jest to że to wskazuje coś więcej niż przypadkowość. Nie mówię, żeby to miała być odrazu randka, jakiś silny magnetyzm... Powtarzam - w pełni kontrolowana sytuacja, dobrowolny ruch w jakimś konkretniejszym celu, do tego obie strony mało się znają, warto podkreślić. To może podpowiadać, że jakiś zestaw cech, prawdopodobnie też z domieszką fizyczności( kogoś widzieć musi) ona sobie upodobała i wybrała tak a nie inaczej. Odwołując się do mojego wcześniejszego posta, to nieco obala założenie o którym mowa
Ostatnio zmieniony przez Mr.eM 2012-12-21, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
mnie kolorowe kosmetyki chyba nie lubią 
Wiele rzeczy może być tego następstwem, najważniejsze jest to że to wskazuje coś więcej niż przypadkowość. Nie mówię, żeby to miała być odrazu randka, jakiś silny magnetyzm... Powtarzam - w pełni kontrolowana sytuacja, dobrowolny ruch w jakimś konkretniejszym celu, do tego obie strony mało się znają, warto podkreślić. To może podpowiadać, że jakiś zestaw cech, prawdopodobnie też z domieszką fizyczności( kogoś widzieć musi) ona sobie upodobała i wybrała tak a nie inaczej. Odwołując się do mojego wcześniejszego posta, to nieco obala założenie o którym mowa 