Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-07, 17:06
Ostra wymiana zdań, może zakończyć się rzucaniem talerzami, Mateusz. Zaczniecie wymieniać "ostro" te zdania i nagle jak ona się wkurzy to powiesz jej: stop, a ona grzecznie posłucha,tak? kiedy emocje są w stanie wrzenia trudno nad nimi panować:oczko:
Ja w związku mam cierpliwość do pewnego momentu. Od zawsze mnie uczono, w szkole najcześciej, że skrywanie emocji w sobie jest niezdrowe, więc lepiej raz na jakiś czas rzucić talerzem niż później nie daj Bóg nożem ;)
A później się pogodzić można
broken_glass, u mnie w mieście pare lat temu była głośna sprawa jak małżeństwo wymieniało się siekierą...to dopiero cacy związek
A tak na poważnie, tak po protstu chciałam dodać, że ukrywanie emocji nigdy nie jest dobre, bo prędzej czy później one któraś stroną wyjdą
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-07, 20:28
W moim mieście,też cuda wianki się dzieją,podobno z twardej wody jaka u nas występuje ale miało być o idealnym związku, a próbując zrozumieć Mateusza, mam wrażenie,że jest offtopic (chyba z resztą wnerwiłyśmy chłopaka, tymi komentarzami, ale intencje zawsze czyste)
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-07, 21:02
No wreszcie przemówił Pierwsze zdanie jak najbardziej trafione (tylko,że broken_glass nie chce związku), u nas i calgon g** zdziała ale i na to są sposoby opatentowane oczywiście przez broken_glass
Ostatnio zmieniony przez broken_glass 2011-11-07, 21:02, w całości zmieniany 1 raz
A tak na poważnie, tak po protstu chciałam dodać, że ukrywanie emocji nigdy nie jest dobre, bo prędzej czy później one któraś stroną wyjdą [/quote] o to mi chodzi.
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-07, 21:47
To nie jest takie oczywiste, no chyba,że rzeczywiście idealny związek(bo o tym ten temat)według Ciebie polega na tym,że np:masz nerwa, bo coś Ci nie wyszło w pracy(ale w pracy tego nie pokażesz tylko w domu), albo np jesteś chorobliwie zazdrosny-nie ukrywasz tego i dręczysz scenami swoją kobietę, mnóstwo przykładów podałabym na to,że taki ciągły emocjonalny ekshibicjonizm, wcale nie jest niezbędny. W niektórych kulturach pokazywanie emocji jest niedopuszczalne. Oczywiście tutaj tylko dyskutujemy, teoretyzujemy i nie bierz niczego do siebie personalnie.
Nie wymyslaj ze chcialbym sie wyzywac na swojej kobiecie. Klutnia to dla mnie nie darcie mordy i rzucanie talerzami w celu wyladowania sie z byle powodu. Chyba masz przykre doswiadczenia.
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-07, 22:12
oj, Mateusz sam się zapędziłeś w ślepą uliczkę, ja tylko starałam się zrozumieć o co ci chodzi, podobnie z resztą jak Myszka i Ever. Przyznaję się,że trochę Cię podpuszczałam i chciałam trochę rozładować sytuację humorem. Poza tym to nie jest temat o moich doświadczeniach,pozdr i nie gorączkuj się tak, nie warto brać wszystkiego tak na poważnie, bo wrzodów dostaniesz dobrze jest
Szkoda ze literki na ekranie nie odzwierciedlaja tonu glosu i wyrazu twarzy. Ale mysle ze i tak Twoj kot stoi ogonem w przeciwnym kierunku niz powinien. Ktos go obrucil.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach