Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Homoseksualizm
Autor Wiadomość
eva11 
Nowy


Dołączyła: 23 Lut 2014
Posty: 5
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2014-03-03, 19:40   Homoseksualizm

Pisałam już na forum o mojej orientacji seksualnej, ale zauważyłam, że na forum nie ma żadnego wątku o homoseksualizmie.
Nie wierzę, że nikt z was nie jest...albo może się mylę?
Przecież to nie choroba, a poza tym każdy ma prawo do szczęścia i miłości.
Czytałam, że osoby właśnie homo czują się cztery razy bardziej osamotnione niż "normalni".
Zgadzacie się z tym? Czy może to kolejny mit?
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 36
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-03, 21:06   

Jestem hetero ciężko mi coś na ten temat powiedzieć :)
 
     
Bari 
Częsty bywalec



Wiek: 28
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 515
Wysłany: 2014-03-03, 22:26   

Ja również jestem hetero, przyznaję że nie potrafię zrozumieć takich osób (może nawet nie chcę, sam nie wiem), ale denerwuje mnie, kiedy ktoś nadmiernie eksponuje swój związek (a to akurat dotyczy także hetero, więc nie ma tu żadnej dyskryminacji czy coś). Moja jedna znajoma jest w związku z dziewczyną i od tamtej pory nie potrafimy się dogadać. Od ostatniej rozmowy minął już prawie miesiąc, ona mi zarzuciła że nie chcę jej pomóc tylko dlatego, że jest w związku z dziewczyną (co miałem mówić, jeśli nie mam o tym pojęcia? w ogóle w związkach nie mam żadnego doświadczenia, więc gdyby była z facetem to też nie mógłbym jej doradzać).
Czasem odnoszę wrażenie, że homoseksualiści na siłę doszukują się dyskryminacji albo czują się wyróżnieni. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ale są takie osoby i to mnie drażni. Jeśli ktoś jednak nie robi z tego "sensacji" (sam do końca nie wiem jak to określić - nie mówię że ma to być temat tabu, bo nie ma być) to jest okej, nic do takiej osoby nie mam.

Cytat:
Czytałam, że osoby właśnie homo czują się cztery razy bardziej osamotnione niż "normalni"

Całkiem możliwe, homoseksualistów jest zdecydowanie mniej, a niektórzy nie chcą się przyznawać do innej orientacji w obawie przed reakcją otoczenia. I właśnie dlatego mogą się czuć bardziej samotni.
 
     
kolory_nieba
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-05, 13:25   

Jestem tolerancyjna. Uważam, że w miłości nie liczy się płeć, ale uczucie :) Nikt nie powinien się wcinać w czyjeś życie. Jeśli kogoś bardziej kręcą kobiety bądź mężczyźni to sprawa tej osoby. Każdy ma prawo do własnego szczęścia. Nie jest się z kimś dla innych, na pokaz, ale jest się z kimś bo się kocha tą osobę. Choć wiadomo, że inni ludzie potrafią ranić i że może być ciężko, będąc innej orientacji. Każdy ma prawo wyrazić własne zdanie, ale z pewnymi granicami, żeby nie nękać osób innej orientacji.
 
     
Nightmare95 
Początkujący



Wiek: 28
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-03-05, 14:52   

Ja akurat w tym temacie wyrażę się po swojemu, spotkałem bardzo dużo lesbijek i gejów ale więcej tego pierwszego i według mnie... To jest porażka akurat jestem tutaj człowiekiem który nie ma ani grama tolerancji do homoseksualistów oraz chłopaków czy dziewczyn Bi po prostu jestem strasznie na to cięty a dla czego wy mówicie (Mam na myśli osoby z którymi rozmawiałem) że to miłość czy laska która została źle potraktowana przez chłopaka to już chu* z płcią przeciwną i lecę do dziewczyn bo w ogóle lepiej mnie zrozumieją itp. A według mnie taki chu* bo to jest dosłownie na krótką metę i spotykam się z tym szajsem coraz bardziej jakby to była jakaś moda dosłownie, ludzie homoseksualni którzy są dorośli czy to geje czy lesbijki i chcą zaadoptować dziecko niszczą mu tym życie bo pójdzie do szkoły a później powiedzmy do szkoły średniej i KA BUM wtedy się zaczyna dopiero zabawa. Także ja to strasznie krytykuje i nie popieram oraz po prostu strasznie staram się tępić.
 
 
     
korala 
Nowy

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 5
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2014-03-05, 20:47   

Niestety, ja również odnoszę wrażenie, że osoby homoseksualne bywają bardziej osamotnione od tych heteroseksualnych. Winne tutaj jest podejście naszego całego społeczeństwa, które traktuje je jako zło konieczne, przy tym nie starając się ani trochę zrozumieć położenie tych osób.

Mimo, ze sama nie osobą homoseksualną strasznie razi mnie w ludziach heteroseksualnych fakt, że starają się na siłę "wyprostować" innych, pokazując im jakimi są "zwyrodnialcami". A jednak może warto byłoby się przez chwilę zastanowić, kto nam dał w ogóle takie prawo do decydowania, co jest dobre, a co złe. Skoro sami żyjemy spokojnie, dajmy też żyć innym.

Jest dla mnie jasne, że czasem możemy nie zgadzać się z pewnymi sytuacjami czy ich po prostu nie tolerujemy, ale nie starajmy się na siłę kogoś wykluczyć ze społeczeństwa, dopasować go do swojego świata, tylko i wyłącznie na podstawie jego orientacji seksualnej. Szkoda, że czasami to staje się wyznacznikiem wartości człowieka, a nie to, jaką jest osobą.
 
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 36
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-06, 15:50   

korala napisał/a:


Mimo, ze sama nie osobą homoseksualną strasznie razi mnie w ludziach heteroseksualnych fakt, że starają się na siłę "wyprostować" innych, pokazując im jakimi są "zwyrodnialcami". A jednak może warto byłoby się przez chwilę zastanowić, kto nam dał w ogóle takie prawo do decydowania, co jest dobre, a co złe. Skoro sami żyjemy spokojnie, dajmy też żyć innym.



Dobrze więc uważasz homoseksualizm za stan normalny?

Skoro wg Ciebie jest to normalna rzecz być takiej orientacji to załóżmy, że wszyscy dookoła są homo, jak wyobrażasz sobie wtedy "rozmnażanie" ludzi?....aaalbo życie rodzinne i wyniesione z niego wartości..."Cześć nazywam sie Karolina ... to jest mój tata, ...a to jest mój drugi tata..., mamy nie mam bo tacie wystarcza tata :).

A teraz troszkę poważniej... nie wiem jak dla was ale dla mnie orientacja homoseksualna jest zwyczajnym hmmm... zboczeniem ? odchyłką od normy? Nikt mi nie wmówi, że taki stan jest czymś normalnym. Wiele różnych dziwnych rzeczy toleruje.... ale każda tolerancja ma swoje granice. Oczywiście nikomu jego orientacji nie wytykam niech sobie będą "troszkę innni ludzie"... ale nie widze powodu dla którego ta "inność" miałaby być pompowana jak jest obecnie... te wszystkie marsze równości, jakieś kurde wiece feminizmu i te wszystkie pierdoly, parytety itd... . Faceci nagle nie zaczną rodzić dzieci, a kobiety nie chwycą za karabin w obliczu wojny która się jawi za naszą wschodnią granicą, albo nie zejdą do kopalni kopać węgla bo sie zwyczajnie do tego jedna lub druga strona nie nadaje.
Denerwuje mnie takie podejście, za chwile pewnie niczym w Holandii zalegalizują związki partnerskie, możliwości wychowywania dzieci przez taki twór itd..... a pewnie za pare lat ktoś wpadnie na pomysł a może by tak zalegalizować związek z kotem? ...allbo poduszką?
W dupach się ludzią się chyba zaczyna przewracać. Niech sobie będzie ten homosexualizm... ale niech to nie łazi po ulicy i nie wrzeszczy, że jest to normalne, bo to normalne z punktu widzenia 99% normalnej orientacji społeczeństwa nie jest.
 
     
Orion 
Milczący



Wiek: 30
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 98
Skąd: Wrocłopole
Wysłany: 2014-03-06, 17:09   

Jest w naturze o wiele normalniejsza, niż istnienie rodzaju ludzkiego. Od zawsze pojawiała sie wśród zwierząt. A dla mnie świat, w którym nikt się nie rozmnaża, to marzenie. No i chwytanie za karabin, rzeczywiście, bez tego się nie da żyć.

4w5 napisał/a:
ale niech to nie łazi po ulicy i nie wrzeszczy, że jest to normalne

Jakoś takim idiotom trzeba wyjaśnić, że to jest normalne. Muszą wychodzić na ulicę ze względu na wasz szowinizm. A skoro racjonalne argumenty do was nie przemawiają, to trzeba was po prostu przyzwyczaić. Tak samo jak się przyzwyczailiście do Sufrażystek, choć nawet o tym nie wiecie.

Mi się podobają dziewczyny, ale gdybym poznał faceta, który lubi innych facetów, to gdybyśmy się polubili, gdyby nie był takim rubasznym, manipulatywnym kretynem jak typowy mężczyzna, to na pewno nie miałbym nic przeciwko temu, żeby się zaangażować, a przynajmniej spróbować. Nie żebym się przez to jakoś definiował, dla mnie cała ta sprawa jest po prostu bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony przez Orion 2014-03-06, 17:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Nightmare95 
Początkujący



Wiek: 28
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-03-06, 17:14   

Jak kto chcę, każdy z nas pójdzie własną drogą ja tego nie toleruje i jak takie coś zobaczę po prostu "tłumaczę" perswazją i mnie akurat nie obchodzi czy dziewczyna czy chłopak.
 
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 36
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-06, 20:04   

Orion napisał/a:
A dla mnie świat, w którym nikt się nie rozmnaża, to marzenie. No i chwytanie za karabin, rzeczywiście, bez tego się nie da żyć.


Aseksualność, brak chęci posiadania potomstwa kogoś kogo wszystkiego nauczysz co sam umiesz, komu pokażesz jaki świat jest piękny dziwna rzecz... ja tam mam zupełnie inne marzenia. A to Twoje dziwne myślenie... hmmmm, może Ty się seksu po prostu boisz?
... ehhh te uroki niedojrzałości.

Orion napisał/a:

4w5 napisał/a:
ale niech to nie łazi po ulicy i nie wrzeszczy, że jest to normalne



Jakoś takim idiotom trzeba wyjaśnić, że to jest normalne. Muszą wychodzić na ulicę ze względu na wasz szowinizm. A skoro racjonalne argumenty do was nie przemawiają, to trzeba was po prostu przyzwyczaić. Tak samo jak się przyzwyczailiście do Sufrażystek, choć nawet o tym nie wiecie.


A czy k***a ja wychodze na ulice i łażę z jakimiś różowymi transparentami i wrzeszczę na marszu nierówności, że jestem hetero? Czy jak przekraczasz granice jakiegoś kraju to masz tam wpisaną orientację seksualną?.... odpowiedź brzmi nie. Nie initersuje mnie czy facet łazi z facetem, czy z trzema facetami naraz kreci, ale do jasnej k**** jak otwieram prase codzienną to nie chce tam widzieć na 5 stron artykułów z jakiś śmiesznych marszów co to kogo obchodzi czyjaś orientacja, są ważniejsze sprawy niż takie pierdoły... jak gospadarka ... przyszłość kraju itd. A homoseksualiści?... niech sobie będą ale też niech nikomu nie przeszkadzają, nie blokują pół miasta, i niech nie angażują połowy stołecznej polcji w celu ochrony ich marszów, bo normalnie ludzie tego nie muszą robić. A skoro homoseksualizm jest wg ciebie/was normalny... to po co to robią? Żądają praw? jakich praw? prawa wyborcze mają, ... do opieki zdrowotnej mają, ... prawa pracy mają.... do wychowywania dzieci?... to niech se te dzieci spłodzą to se będą wychowywać.....
A i jeszcze te sufrażystki/feministki.,,, co to w ogóle jest... widzę tą naszą naczelną Panią Kazię Szcz paplającą o tym feminizmie wszedzie gdzie się da... no ale o co tak naprawdę chodzi?
Załóżmy, że o nierówność dostępu do stanowisk politycznych. Pamiętam kiedyś jakiś wywiad z Kazią co to sugerowała wprowadzenie na listach wyborczych ( nie pamiętam do czego te wybory były ) podziału 50/50 jeśli chodzi o ilość kobiet i mężczyzn. No i czemu taki podział miałby służyć? Jak dla mnie w np w sejmie mogłoby zasiadać nawet 100% bab tylko żeby rządzić umiały - o to w tym wszystkim chodzi... a jeżeli kobieta nie ma siły przebicia, perswazji to dobrym politykiem nie będzie. Zresztą widać po samych wyborcach generalnie kobiety głosują na mężczyzn.. bo ten przystojny ...bo tamten ma fajne spojrzenie, ładnie mówi itd. A faceci też głosują na mężczyzn tak po prostu jest. Same drogie panie sobie odpowiedzcie jak to jest.
Jedynym problemem jaki jest to jest dostępność wyższych urzędów kierowniczych dla kobiet i generalnie kobiece zarobki... ale jeżeli na to spojrzymy z punktu widzenia pracodawcy też ciężko się temu dziwić. Gdyby było to równouprawnienie i każdego rozliczalibyśmy z tego co przez cały dzień zrobił dajmy na to pana górnika i panią górnik jak myślicie kto by więcej zarobił? ... a widzieliście kiedykolwiek taki zawód jak kosmetyk ( nie kobieta ) to już nie jest problemem? A teraz pytanie do pań/panien jeśli miałybyście wybierać kogoś na swojego szefa to wybrałybyście faceta czy kobietę? i dlaczego?

Jedno ostrzeżenie za obrażanie i wulgaryzm już otrzymałeś, teraz Cię grzecznie upominam.
Następnym razem, otrzymasz ostrzeżenie.
Ostatnie zdanie w Twoim poście usunęłam, było obraźliwe. Mariette.
 
     
Orion 
Milczący



Wiek: 30
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 98
Skąd: Wrocłopole
Wysłany: 2014-03-06, 21:59   

Nie, seks jest całkiem ciekawy, po prostu nie widzę żadnego celu, ani tym bardziej sensu w istnieniu życia. Ale naprawdę ogromna jest różnica między dziewiątnastoma a dwudziestoma pięcioma laty, jeśli chodzi o oderwane od rzeczywistości kwestie ideologiczne.

Tak się zastanawiam. Tutaj piszesz, że niech nie łażą po ulicy i nie wrzeszczą, że to normalne, a potem, że Ci właściwie ta cała sprawa nie przeszkadza, byle tylko tego nie robili. Czyli gdybyś zobaczył na ulicy dwóch mężczyzn, którzy jak normalna zakochana para trzymają się za ręce, czasem sobie coś szepną na ucho, albo się pocałują - no bo nie wiem, są akurat w pięknym parku i chcą to uczcić - to w żaden sposób nie zareagowałbyś na to negatywnie? Nie poczułbyś żadnego obrzydzenia? Przecież nie są uczestnikami marszu, nie pchają się do gazet, ani nie żądają parytetów wyborczych. A gdybyś zobaczył trzech takich facetów? Albo dwóch facetów i dziewczynę? Nic byś sobie nie pomyślał, poza tym, co generalnie myślisz na widok klasycznej pary?

Nie rozumiem skąd przekonanie, że para homoseksualna nie nadaje się do wychowywania dzieci, że nie może nikogo adoptować, nawet jeśli nie ma nałogów, ma stabilną pracę itd. Jedyne argumenty które słyszę, to takie, że to nienaturalne, albo że nie będą w stanie tego dziecka odpowiednio wychować do życia w rodzinie. No i jest jeszcze ten argument samonapędzający się, czyli "z mojego uprzedzenia wynika uprzedzenie całego społeczeństwa, a wiec i dzieci, zatem to adoptowane dziecko w momencie pójścia do szkoły miałoby zniszczone życie". O tym, że dziecko wychowane przez homoseksualistów wyrośnie na homoseksualistę wspomnę tylko po to, żeby zaznaczyć, że jest to raczej żenujące.

Co do Sufrażystek to chodziło mi jedynie o prawa wyborcze. Może kiedyś też byli ludzie, którzy mówili "mi właściwie kobiety nie przeszkadzają, byle nie organizowały demostracji i nie wyrzucały staników do kosza". Ciekawe ilu wulgaryzmów przy tym używali. Jeśli chodzi o Panią Kazię, to nie mam pojęcia, o kogo chodzi. Prezentowanie feminizmu w mediach polega co najwyżaj na ośmieszaniu tych prawdziwych nurtów, co jest raczej niewarte uwagi. A cały Twój drugi akapit to po prostu opis uwarunkowań kulturowych. Sam również nie popieram parytetów, zmiany kultur muszą postępować po łagodnych torach.

No, jak miło się umiarkowanie rozpisać na tak ciekawy temat. Pozdrawiam oponenta, buziaczki :cmok: .
Ostatnio zmieniony przez Orion 2014-03-06, 22:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Bari 
Częsty bywalec



Wiek: 28
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 515
Wysłany: 2014-03-06, 22:34   

Cytat:
Nie rozumiem skąd przekonanie, że para homoseksualna nie nadaje się do wychowywania dzieci, że nie może nikogo adoptować, nawet jeśli nie ma nałogów, ma stabilną pracę itd.

Nie wiem jak ty, ale ja nie chciałbym mieć dwóch ojców czy dwóch matek. Każde dziecko potrzebuje obojga rodziców, bo kobiety i mężczyźni generalnie różnią się od siebie (i dlatego tworzą ze sobą parę, żeby się uzupełniać, coś jak przyciąganie plusa z minusem), nawet jeśli to są podobne charaktery, to jednak matka będzie miała inne podejście i ojciec będzie miał inne. Skąd to się bierze? Hormony. Tego nie da się oszukać, no chyba że sztucznie, przez chemikalia.

Ja to widzę tak:
Mocna więź między dwoma facetami czy kobietami to może być przyjaźń.
Mocna więź między mężczyzną a kobietą to może być miłość.
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 36
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-06, 22:43   

Orion napisał/a:
Nie, seks jest całkiem ciekawy, po prostu nie widzę żadnego celu, ani tym bardziej sensu w istnieniu życia. Ale naprawdę ogromna jest różnica między dziewiątnastoma a dwudziestoma pięcioma laty, jeśli chodzi o oderwane od rzeczywistości kwestie ideologiczne.


No z tego co widzę to jenak jest... jak nie widzisz sensu życia to idź się zabij :)

Orion napisał/a:

Tak się zastanawiam. Tutaj piszesz, że niech nie łażą po ulicy i nie wrzeszczą, że to normalne, a potem, że Ci właściwie ta cała sprawa nie przeszkadza, byle tylko tego nie robili. Czyli gdybyś zobaczył na ulicy dwóch mężczyzn, którzy jak normalna zakochana para trzymają się za ręce, czasem sobie coś szepną na ucho, albo się pocałują - no bo nie wiem, są akurat w pięknym parku i chcą to uczcić - to w żaden sposób nie zareagowałbyś na to negatywnie? Nie poczułbyś żadnego obrzydzenia? Przecież nie są uczestnikami marszu, nie pchają się do gazet, ani nie żądają parytetów wyborczych. A gdybyś zobaczył trzech takich facetów? Albo dwóch facetów i dziewczynę? Nic byś sobie nie pomyślał, poza tym, co generalnie myślisz na widok klasycznej pary?


No chyba Ci jasno w poprzednim poście napisałem, a Ty dalej nie rozumiesz albo udajesz, że nie rozumiesz. Niech sobie będą i chodzą tylko niech ten kraj ani świat nie robi z tego typu spraw jak homoseksualizm, feminizm i inne tego typu bzdury priorytetowych problemów... a co do moich reakcji to nawet jeżeli coś sobie tam pomyśle to nie będę tego generalnie ujawniał bo po co to nie moja sprawa kto z kim i gdzie i co. Oczywiście na widok gejów bierze mnie lekkie obrzydzenie, parę pod postacią płci piękniejszej jakoś lżej znoszę :)

Orion napisał/a:

Nie rozumiem skąd przekonanie, że para homoseksualna nie nadaje się do wychowywania dzieci, że nie może nikogo adoptować, nawet jeśli nie ma nałogów, ma stabilną pracę itd. Jedyne argumenty które słyszę, to takie, że to nienaturalne, albo że nie będą w stanie tego dziecka odpowiednio wychować do życia w rodzinie. No i jest jeszcze ten argument samonapędzający się, czyli "z mojego uprzedzenia wynika uprzedzenie całego społeczeństwa, a wiec i dzieci, zatem to adoptowane dziecko w momencie pójścia do szkoły miałoby zniszczone życie". O tym, że dziecko wychowane przez homoseksualistów wyrośnie na homoseksualistę wspomnę tylko po to, żeby zaznaczyć, że jest to raczej żenujące.


No oczywiście, że nie będą w stanie wychować dziecka w odpowiedni sposób... a przynajmniej ja tak twierdzę. Jak Ty sobie to wyobrażasz... sam fakt, że dziecko jest wychowywane przez gejów/lezby może od najmłodszych lat wpędzać je w kompleksy i jakieś tam takie wytykanie wśród rówieśników, każda inność jest przecież wytykana w dzieciństwie. Takie są po prostu dzieci. Po za tym dziecko potrzebuje wzorców i męskich i kobiecych i nie ja to wymyśliłem tylko poczytaj sobie troszkę na temat psychologii, wychowania itp. Ktoś dziecko musi nauczyć gwoździe wbijać i jak ma po sobie posprzątać itd. A co wyrośnie z dziecka pary homo?.. a skąd ja mam to wiedzieć... podejrzewam, że kłębek kompleksów.

Orion napisał/a:

Co do Sufrażystek to chodziło mi jedynie o prawa wyborcze. Może kiedyś też byli ludzie, którzy mówili "mi właściwie kobiety nie przeszkadzają, byle nie organizowały demostracji i nie wyrzucały staników do kosza". Ciekawe ilu wulgaryzmów przy tym używali. Jeśli chodzi o Panią Kazię, to nie mam pojęcia, o kogo chodzi. Prezentowanie feminizmu w mediach polega co najwyżaj na ośmieszaniu tych prawdziwych nurtów, co jest raczej niewarte uwagi. A cały Twój drugi akapit to po prostu opis uwarunkowań kulturowych. Sam również nie popieram parytetów, zmiany kultur muszą postępować po łagodnych torach.


Kazimiera Szczuka naczelna feministka obecnej RP... no nawet tu widzę to różnicę wieku, nie słyszeć nigdy o Pani Kazi, takim krzykaczu.. dziwne
Ostatnio zmieniony przez 4w5 2014-03-06, 22:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Pawel88 
Początkujący



Wiek: 35
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 160
Skąd: okolice Puław
Wysłany: 2014-03-06, 23:12   

Jak widać homo propaganda niestety jest skuteczna bo coraz więcej "tolerancyjnych" się pojawia.
 
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 36
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-06, 23:25   

Pawel88 napisał/a:
Jak widać homo propaganda niestety jest skuteczna bo coraz więcej "tolerancyjnych" się pojawia.


To do mnie ? :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS