nie mówię o żądzy jakbyś nie rozumiał, a o mowie, że to z uczucia, miłości, kto w to uwierzy? jakaś desperatka?
ps. znam się bardzo dobrze :) ale "ze mną trzeba chodzić"
Ostatnio zmieniony przez Monixa7 2012-12-23, 21:11, w całości zmieniany 1 raz
uczucia się wypalają jak drewno, nie maja nic wspólnego z miłością i seksem z niej płynącym.Są osoby które z premedytacją dokonują aktu miłosnego.PIEPRZA SIE Z KIM POPADNIE I NIE LICZĄ SIĘ Z UCZUCIAMI INNYCH
Też jestem zdania że trzeba się dobrze poznać
Ostatnio zmieniony przez Loverman 2012-12-23, 21:15, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 150 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-12-26, 16:57
Popieram - poznac druga osobe :) Przebywac z nia, rozmawiac. Uwierzcie, ze to plus przytulenie i generalnie bliskosc drugiej osoby, poczucie bezpieczenstwa i zaufania jest czesto gesto lepsze niz sam seks.
zgubiłam wątek.
Czy zaspokajanie potrzeb seksualnych bez milości ot, zwykła kopulacja jest czymś złym ?
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-27, 15:06
Dreamska napisał/a:
8-) zgubiłam wątek.
Czy zaspokajanie potrzeb seksualnych bez milości ot, zwykła kopulacja jest czymś złym ?
Złe, niezłe... Jak komuś taki układ leży to jak najbardziej nie jest to złe;p. Zależy na co stawiamy. Na zwykłe "zaspokojenie potrzeb seksualnych" czy coś (chyba) głębszego.
8-) zgubiłam wątek.
Czy zaspokajanie potrzeb seksualnych bez milości ot, zwykła kopulacja jest czymś złym ?
po pierwsze złe jeśli druga osoba mówi jasno, że sobie tego nie życzy a on swoje, po drugie złe, bo niektórzy mają sex za coś ważnego a nie za zwykłą potrzebę, znaczy zrobić wam się nie zabroni, po prostu niektórzy mają potem o was złe zdanie a Ci się uj wie czemu denerwują
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach