[deaky]

Nie chcę być niemiły albo złośliwy, ale pragnę zwrócić uwagę, że kilka ostatnich postów można zaliczyć jako spam, bo zupełnie nie odnoszą się do tematu, jakim jest "Samotna znaczy gorsza". Proponuję wrócić do tematu


Moim zdaniem tworzenie takich zamkniętych społeczności to nie jest dobra idea. Jesteśmy normalni, tacy sami jak inni ludzie, społeczeństwo nas nie odrzuca. Tylko mamy inne problemy, podejście do niektórych spraw czy sytuacji. Zamykanie się na świat nie jest rozwiązaniem problemów. A ja tak odbieram tworzenie takich społeczności.

[Revenn]

Nie chodziło mi o zamykanie się na świat, tylko o powstanie grupy ludzi którzy mają jakieś poglądy lub problem. Np anonimowi alkoholicy też łączą się w takie kółka i wcale się na świat nie zamykają. Jeżeli ktoś z powodu samotności lub singielstwa czuje się źle to spotkanie osoby o podobnych przeżyciach która może jakoś wyszła z tego może okazać się działaniem terapeutycznym nie uważasz?

[deaky]

Revenn, okej, jeśli to by miały być spotkania również z osobami, które "przezwyciężyły" samotność to ma wtedy sens. Bo na spotkaniach grup AA są osoby, które poradziły sobie z problemem i służą jako pomoc i wsparcie.

[Migotka0401]

Revenn, nie do końca. Bycie singlem to nie powód, aby zamykać się w grupie następnych samotnych itd. w ogóle dlaczego nadal uważasz, że to problem?

[Revenn]

[Migotka0401]

Revenn, dobra, niech Ci będzie. Kłócić się z Tobą nie zamierzam, choć to kolejna Twoja wersja w tym temacie

[madzia]

Moja przyjaciółka stara się codziennie przypomnieć mi ze jestem sama pokazuje mi wiadomości które piszą do siebie chce mi zepsuć dzień lecz nie wie ,że mnie to już nie boli ale jak tak można być dwulicowym