Czerwona, nie przejmuj się, dla mnie (oceniając Twoje wypowiedzi) jesteś wystarczająco zajebista.
Byłam z trzema facetami, żaden nie skosił mi trawnika. Nawet ten, z którym byłam 13 lat. Nigdy żaden nie pomógł choćby w sprzątaniu liści jesienią. Teraz wynajęłam kogoś, kto doprowadził mi ogród do porządku i przygotował do sezonu. Sama sobie pomalowałam pokoje. Kupiłam fotele ze sztucznego rattanu, sama je skręciłam. Mając blisko 40 lat na karku i kompletny brak potrzeb seksualnych ja na prawdę nie widzę funkcji zastosowania mężczyzny z wyjątkiem reprodukcji - no niestety dzieci przez dzieworództwo mieć bym nie mogła. Nie wierzę w miłość, istnieję tylko pożądanie, hormony odpowiedzialne za stan "zakochania", a potem jest przyzwyczajenie, może poczucie odpowiedzialności za wcześniejsze wybory - ale skoro jest tyle rozwodów, to znaczy, że ludzie się tymi wyborami nie przejmują.
Ostatnio zmieniony przez liliana 2015-04-19, 13:01, w całości zmieniany 2 razy
szczerze powiedziawszy baaaardzo brakuje mi sexu , ale nie tylko poczucia że ma sie kogoś blisko , dla kogo można się starać ( bardzo lubiłem przygotowywać kolacje , romantyczny wieczór itp . . . to itp było fajne i również posiadanie towarzysza jakieś wyjazdy zabawy . . . . przypomina mi się latawiec
No ten plus to jest takim myśleniem standardowym, że strach. Piszą tu przecież ludzie, że są w związkach, a mimo to czuja się samotni.
Każdy facet, który próbuje mnie poderwać, twierdzi, że będę miała się do kogo przytulić zieeew
Przydałaby mi się jakaś kucharka, to fakt. Na razie sam sobie muszę uprać, ugotować, zrobić zakupy :/
No i własnie ja tą kucharką nie mam ochoty być. Dlatego wypieprzyłam bez skurpułow ostatniego faceta.
Ugotuj, upierz, wyprasuj, posprzątaj, przynieś piwo, podaj gazetę i kapcie, aha zrób mi jeszcze dobrze i zapłać połowę rachunków - to będę w z tobą w związku, czy nie tak to wygląda?
Ostatnio zmieniony przez liliana 2015-04-25, 11:09, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
i również posiadanie towarzysza jakieś wyjazdy zabawy . . . . przypomina mi się latawiec 
