[inaczej6]

Jedyny plus samotności.. możesz robić co tylko chcesz. Problem, że sam.

[Robsson]

Więc główny plus bycia w związku to taki, że można robić co się tylko chce i to w towarzystwie bliskiej Ci osoby ;)

[inaczej6]

No wszystkiego robić nie możesz, ale tak właśnie jest..

[Robsson]

No owszem, nie wszystko, ale masę rzeczy, czynności, które lepiej się robi, przeżywa z bliską osobą niż w pojedynkę ;)

[inaczej6]

No tak, tak. Mi jest teraz trochę lepiej, chociaż mój związek to wiele wyrzeczeń, przykrości.. No ale zawsze nastaje moment, kiedy jest dobrze.

[Robsson]

Ciekawe kiedy u mnie będzie lepiej...
Czy kiedykolwiek będzie...

[Luna]

Na pewno będzie lepiej, bo życie jest tak skonstruowane ,że składa się z kontrastów - skoro jest gorzej ,to wkrótce będzie lepiej

[Robsson]

Chciałbym w to tak samo wierzyć jak Ty ;)

[Karuta]

[inaczej6]

Cytat:

Bujda. Co najwyżej można zmienić, swoje nastawienie i zacząć postrzegać świat w kolorowych barwach.

Jest takie coś jak 'szczęście', Ciebie też może dopaść.

Cytat:

Ciekawe kiedy u mnie będzie lepiej... Czy kiedykolwiek będzie...

Jedyne co mogę napisać, to czas pokaże.. Każdemu należy się choć odrobina szczęścia w życiu.

[Robsson]

Może ja swoją odrobinę szczęścia już wykorzystałem jak byłem małym dzieckiem ;/

[śnieżynka]

1. Więcej czasu by zająć się sobą, swoimi sprawami, odpocząć
2. Samotność sprzyja temu by rozwijać się wewnętrznie, wyciszyć
3. Zaoszczędzić pieniądze, bo jakby nie było mając znajomych ciągle się gdzieś wychodzi a to też wszystko kosztuje
4. Można więcej dać potrzebującym pomocy
5. Dzięki samotności i nauczeniu się tego, by radzić sobie samemu z problemami i trudnościami staje się silniejszym i bardziej odpornym, nie ma rzeczy która może załamać
6. Poczucie wartości, rozwiązałam problemy sama, poradziłam sobie z czymś sama gdy kto inny rozłożyłby ręce i płakał....
7. Samotności nie da się uniknąć, zawsze będą chwile gdy człowiek pozostanie sam na sam ze sobą, to jest szczególnie trudne w problemach emocjonalnych gdy nie ma nikogo komu można by było się zwyczajnie wygadać, człowiek cały czas jest sam ze smutkiem, trudnym stanem, myślami

[KiciKiciKici]

Samotnosc jest cudowna:) Jeszcze zalezy o jakiej samotnosci mowimy, czy zero znajomych czy brak faceta, czy poprostu samotnosc ktora dotyka ludzi pomimo znajomych i posiadania kogos bliskiego.

nie ma halasu
mozna spiewac tanczyc i nikt nie patrzy:P
mozna sie skoncentrowac na tym co sie lubi robic
Nie trzeba wydac na prezeny urodzinowy:)
Nauczyc sie z soba zyc
nauczyc sie liczyc na siebie
wakacje od ludzi
przygotowac sie emocjonalnie i fizycznie na spotkanie kogos
czas na refleksje
flirt z kim sie chce
nie trzeba sprzatac balaganu pokims:PP
nikt nie wprasza sie na kawe/herbate
nie trzeba wylanczac komurki bo ktos dzwoni po 10 ahaahhaha
nikt sie nie wtraca
poczucie wolnosci

Ja gdy bylam sama bez faceta to wcale nie nazekalam bo jestem taka dusza ktora ceni wolnosc. A brak znajomych ktory mam obecnie wiele mi sluzy:) nie brakuje mi ich az tak. W kazdej chwili moge odnowic kontakt ale niechce bo wole moj czas spedzac albo sama albo z mezem.

Samotnosc nie musi byc kara lecz nagroda:) wystarczy pozytywne nastawienie i nauczyc sie kochac siebie by umiec korzystac z tego czasu i go polubiec.

[Dude]

Wybor samotnosci to w gruncie rzeczy wybor prostszej drogi. Nie ma rozczarowan, domyslow, niepewnosci i ewentualnego cierpienia. Wlasnie to uproszczenie jest dobra strona. Poza tym tzw wolnosc i tyle. Co prawda zycie samo w sobie nie jest juz takie ciekawe i trzeba je sobie na rozne sposoby wypelniac zainteresowaniami, przezyciami itp.

[HMX]

Dla mnie jedyną dobrą stroną samotności jest święty spokój, ale z mojego punktu widzenia, nie jest to warte aż tyle, żebym swoją samotność polubił. Za dużo spokoju nie robi zbyt dobrze, niestety. A i czasami ten spokój, nie daje nam spokoju...