Szukam dziewczyny, z którą byśmy do siebie pasowali i stworzyli wartościową relację. Jeszcze nie miałem dotąd dziewczyny. A czuję się samotnie, bardzo chciałbym kogoś przytulać. Studiuję w Krakowie, zaczynam teraz trzeci rok. Interesuję się mnóstwem rzeczy, tak, że mogę rozwijać tylko niektóre zainteresowania. Najważniejsza jest dla mnie duchowość, taka, która nie wiąże się z wiarą w cokolwiek ponadnaturalnego. Wierzę za to w wartość każdej osoby, mimo wszystko. Najbardziej lubię być z drugą osobą, być tak naprawdę. A prawie zawsze czuję, że jestem z innymi tylko tak cząstką siebie. Potrafię wiele zrozumieć. Jestem bardzo otwarty na drugiego człowieka, takim, jaki jest i dobrze słucham, tak słyszałem od innych.
Jestem trudny. Nie jestem fajny ani przebojowy i nie chcę być. Nawet nie kieruję się w życiu upodobaniami za bardzo. Jestem raczej flegmatyczny, refleksyjny, introwertyczny. Bardzo dużo myślę i bardzo dużo czuję. Mam w sobie wiele i wiele potrafię z siebie dawać, ale to jest też trudne. Ogromnie ważna jest dla mnie szczerość. Zupełnie nie mam ochoty na gierki, manipulacje, w jakie ludzie przeważnie grają. Dla mnie relacja to nie jest gra ani targ. Nawet kłamstewka w dobrej wierze są zwykle dla mnie nie do zaakceptowania. Szczerość to tylko i aż podstawa, na której można być dla siebie prawdziwie miłym. Chciałbym próbować budować relację głęboką, prawdziwą, zupełnie szczerą, otwartą, pełną dobrej woli i przyjaźni bez względu na to czy będzie się układać czy nie. Jeśli prawda jest taka, że w związku to niemożliwe, to nie jestem zainteresowany byciem w związku, trudno.
To tylko słowa, najważniejsze się przekonać przy poznaniu. Zapraszam ciepło do kontaktu.
Ogłoszenie jest cały czas aktualne. I może będzie jeszcze długo. Nawet nie dostaję żadnych odpowiedzi. Nie ma się czego bać. Można ze mną miło porozmawiać. Nawet jak to będzie tylko jedna rozmowa, to może być to interesujące, wartościowe, może to być po prostu miła rozmowa. Chętnie porozmawiam.
Ogłoszenie kieruję do dziewczyny, powiedzmy, od 16 do 24 lat. Do dziewczyny, do której moje ogłoszenie w jakiś sposób przemawia. Jak chcesz wiedzieć coś ponad to, co w nim zawarte, to więcej można zobaczyć w rozmowie.
Wszystkim, którzy tu zajrzeli, życzę miłego dnia. I dużo miłości (:
Jestem trudny. Nie jestem fajny ani przebojowy i nie chcę być.
Radziłbym nie wspominać o takich sprawach.. Dziewczyna już na starcie się zniechęci i nie napisze..
Zresztą, jak chcesz kogoś poznać to sam do jakiejś napisz ;). Tak będzie najlepiej. Jesteś mężczyzną, przejmij inicjatywę.
Kolega wyżej ma rację. Rozumiem, że jesteś, jaki jesteś, ale to odstrasza i wcale nie znaczy to, że masz kłamać. Czasami trzeba coś ładniej ubrać w słowa. Albo przemilczeć. Ludzie nie lubią osób, które narzekają na siebie samego. W każdym razie, może źle zinterpretowałam, ale fakt faktem korona z głowy nie spadnie, jak napiszesz do którejś z forumowiczek. Żadna z dziewczyn nie jest niemiła ani chamska, nie zostaniesz z pewnością potraktowany źle ;)
Dziękuję za odpowiedzi. Ciągle poznaję na jak wiele sposobów może być odebrane to samo. Na pewno tutaj na siebie nie narzekam. Czuję się dobrze sam ze sobą. I mam wiele czym mogę i chcę się podzielić. I dlatego tu piszę. Można powiedzieć, że ten opis miał trochę odstraszać, bo jestem bardzo specyficznym człowiekiem, którego nie interesuje rollercoster życia, względem którego większość ludzi się definiuje, względem uczestnictwa lub poczucia braku, resentymentu. Więc po co zawracać głowę sobie i innym, jak nie pasujemy do siebie? Po prostu szczerze wylałem to wszystko z siebie z myślą, że jak kogoś mam zainteresować, to do tej osoby to trafi.
To jest bardzo dobra rada, by samemu się do kogoś odezwać. Odezwałem się raz do jednej dziewczyny i miło sobie porozmawialiśmy. Jednak nie widzę gdzie się zwracać, bardzo mało jest dziewczyn, które by się ogłaszały.
Ostatnio zmieniony przez Nagardżuna 2014-11-10, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
Nagardżuna, a kto Ci każe pisać do dziewczyn, które tylko i wyłącznie się ogłaszają ?
Napisz do jakiejkolwiek, która się nie ogłosiła.. W czym problem ? Cześć, masz ochotę porozmawiać ? Brzmi trochę żałośnie, ale zapytać nie zaszkodzi, a kto wie co z takiej “prostej“ wiadomości może się wywinąć .
Nagardżuna, a kto Ci każe pisać do dziewczyn, które tylko i wyłącznie się ogłaszają ?
Napisz do jakiejkolwiek, która się nie ogłosiła.. W czym problem ? Cześć, masz ochotę porozmawiać ? Brzmi trochę żałośnie, ale zapytać nie zaszkodzi, a kto wie co z takiej “prostej“ wiadomości może się wywinąć .
Próbuj.
Z takiej wiadomości najłatwiej się wywinąć, poprzez "nie"
;>
Wiek: 31 Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 260 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-15, 00:36
Kurcze, ludzie... każdy szuka ideału ale nikt nie zrozumie osoby która się nad sobą użala... czy nikt naprawdę nie potrafi zrozumieć innego człowieka? ile można? takim ludziom trzeba pomóc odzyskać pewność siebie, inaczej nigdy nikt nie zrozumie ile jest wart
(chcecie jechać, jedźcie po mnie, jestem samotny i w dole emocjonalnym...(
, tutaj nie chodzi broń Boże o pojazd! Nie każdy umie dobrze pocieszać albo wyciągać z dołka, ja nie chciałam kolegi potępić, ale jakoś go zmotywować... Naprawdę nie chciałam nikogo urazić, poza tym nie każdy jest tak empatyczny, jakby tego chciał. Też jestem w dołku, mam momenty, że się nad sobą użalam, ale ciągle staram się coś z tym zrobić, czasami brakuje sił, ale nikt nie mówi, że w życiu jest łatwo.
Kurcze, ludzie... każdy szuka ideału ale nikt nie zrozumie osoby która się nad sobą użala... czy nikt naprawdę nie potrafi zrozumieć innego człowieka? ile można? takim ludziom trzeba pomóc odzyskać pewność siebie, inaczej nigdy nikt nie zrozumie ile jest wart
(chcecie jechać, jedźcie po mnie, jestem samotny i w dole emocjonalnym...(
prawda jest taka, że nikomu nie chce się poświęcać dla obcych ludzi.
Chciałoby ci się poświęcać swój czas dla kogoś kogo nie znasz, ale wiesz, ze ma problem?
Nie miej ludziom za złe, że troszczą się o sobie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
.
