Wysłany: 2012-07-17, 19:51 Poznam z Sosnowca i okolic ;)
Witam , mam na imię Kamil i mam 17lat. Już się trochę znudziłem tą całą samotnością i pomyślałem że nie mogę siedzieć bezczynnie z założonymi rękami , chciałbym poznać fajną i miłą dziewczynę może nawet trochę szaloną ^.^ Jestem dość nieśmiały ale jakoś się przełamię , ale według niektórych osób z mojego otoczenia jestem inny ponieważ choruję na chorobę znaną jako bielactwo czyli miejscami moja skóra jest koloru białego , zawszę się też chętnie spotkam i pogadam
Selcia...znam to...ja mam 35lat,odkad mam stala prace i poczucie bezpieczenstwa pewne objawy minely,lęki niestety zostaly..Gdyby byla bliska osoba wiem ze bym sie tego pozbyla,a tak dlugie wieczory,wekeendy napawaja mnie smutkiem,strachem i beznadziejnoscia..
Ja mam niby wyleczoną, ale w chwilach napięcia, stresu, czuję, że zaczyna znowu coś tam nawracać. W moim przypadku zbytnia radość, nadmiar emocji, też jest niestety przyczyną, która może spowodować nawrót :P
Czy ja wiem, czy bliska osoba gwarantuje pozbycie się tego paskudztwa? Tu bym polemizowała. Jak zapewne wiesz, te lęki wynikają z tego, co nam się w główce ubzdura. Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem jest zmiana myślenia. Mnie po leczeniu pozostał w sumie jeden lęk, ale akurat mi nie przeszkadza prawie w niczym, więc go olewam totalnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach