Cześć
Jestem z woj. łódzkiego, studiuję w Łodzi, mam 21 lat. Przez ostatnie kilka miesięcy czułem się samotny, ostatnio doskwiera mi bardziej niż zwykle, odbiło się to na moim charakterze, nie jestem już na codzień uśmiechnięty, tak ciekawy i pracowity jak kiedyś. Cóż, trzeba w końcu coś z tym zrobić Napisałem o sobie może trochę odstraszająco, ale nie potrzeba mi wiele, by zmytywować mnie do bycia uśmiechniętym i pracowitym mężczyzną, który troszczy się o swoją kobietę. Wystarczy kilka miłych rozmów i na początku znajomości trochę cierpliwości do mnie. Marzę o tym, by mieć partnerkę i zachowywać się tak, by czuła się kochana, bezpieczna, by widziała we mnie idealnego partnera.
Zapraszam do kontaktu.
Nie wiem, jak na to odpowiedzieć...
Widzę, że chcecie mi pomóc przez wytworzenie specyficznego, depresyjnego klimatu który ma spowodować, że potencjalna Kobieta z Łodzi pomyśli sobie: albo on, albo już zawszę pozostanę sama. Dzięki, doceniam Wasze starania.
długopis, Niedawno ktoś tu napisał, że forum po mału zacznie rzygać już takimi sprawami jak te.. Owszem rozumiem Cię, ale może zamiast pisać posty na forum, które praktycznie nie żyje napisał byś do dawnych koleżanek? Nóż widelec może się uda, a jak nie to koleżanka koleżanki.. Gdyby mój problem, samotność ograniczał się do braku partnerki to chyba bym dziękował Bogu. Idź do kawiarni, do restauracji. Zostaw solidny napiwek, sukces gwarantowany. Pis joł!
Od tego jest ten dział, żeby się ogłaszać. Ludzie są różni, dla mnie brak partnerki to duży problem i odbija się na moim zachowaniu i umiejętnościach. Teraz to mam trochę problemów, ale przyczyną że do nich doszło jest brak partnerki.
Ostatnio zmieniony przez długopis 2014-11-16, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem, jak na to odpowiedzieć...
Widzę, że chcecie mi pomóc przez wytworzenie specyficznego, depresyjnego klimatu który ma spowodować, że potencjalna Kobieta z Łodzi pomyśli sobie: albo on, albo już zawszę pozostanę sama. Dzięki, doceniam Wasze starania.
próbuję cię jakoś wciągnąć w rozmowę. ktoś poczyta, stwierdzi "cóż za charyzmatyczny, interesujący i inteligentny facet"! muszę go poznać bliżej
Od tego jest ten dział, żeby się ogłaszać. Ludzie są różni, dla mnie brak partnerki to duży problem i odbija się na moim zachowaniu i umiejętnościach. Teraz to mam trochę problemów, ale przyczyną że do nich doszło jest brak partnerki.
heh.... w jaki sposób brak partnerki odbija się na Twoim zachowaniu? ....na jakich umiejętnościach?... pytam retorycznie, domyślam się, że całe dnie siedzisz przybity i zadajesz sobie pytanie czemu mnie żadna nie chce.... czy coś w tend deseń... a umiejętności to pewnie łóżkowe miałeś na myśli.... no bo czego innego może nauczyć Cie partnerka? ,,,,myle się? to co rozmawiać nie umiesz z ludźmi? ... czy partnerka może ma cie nauczyć gwoździe wbijać? czy co?
I co liczysz pewnie na to, że jak tylko jakaś się pojawi to, Twoje problemy znikną..... wtedy to dopiero dowiesz się co to są problemy... kobietą ni jestem.... ale z Twoich postów wieje deseperacją, że aż ja poczułem :P
....jak chcesz to moge Ci dać namiar na taką jedną desperatke co to co chwila wypisuje na fejsie teksty w stylu "w końcu w domu... tylko 2giej połówki brak" Co do niej kręcona blondynka, ~24 lata, 165cm, cyckami by Cie udusiła, figura taka sobie, kwestie inteligencji z wiadomych wzgledów pominałem... :)
Będę bronić nowego przybysza - każdy ma własny sposób, wbrew pozorom niełatwo próbować zagadać po raz setny, kiedy za każdym razem trafiasz na kogoś, kto traktuje Cię po chamsku/olewczo/jest poniżej poziomu intelektualnego (po wyglądzie tego nie ocenisz). Są też ludzie, którzy nie wszystko potrafią robić dla samych siebie, przykładowo: osobiście, by podjąć walkę z uprawianiem sportu, potrzebuję kogoś do towarzystwa, a że takowej osoby nie ma, to zwyczajnie go nie uprawiam. Płytkie, bo mogłabym się zmotywować sama, ale najwyraźniej do mojego mózgu to nie trafia ;) Odnowienie starej znajomości może być dobrym pomysłem, ale co jeśli wszyscy są "sparowani"? Wśród moich znajomych większość właśnie się zaręcza, wprowadza do wspólnych mieszkań, pojawiają się dzieci.
Ostatnio zmieniony przez Elwira 2014-11-18, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach