[martin]

Cześć,

Mam 25 lat, mieszkam na południu Polski, jestem po studiach.
Niebieskooki szatyn z brodą o normalnej budowie ciała, zadbany, lubiący dobrze się ubrać.

Czym się zajmuję?
Pracuję jako specjalista w korporacji, w zawodzie zdobytym podczas studiów (łamię stereotyp bezrobotnego magistra )
Po pracy lubię spacerować, jeździć na rowerze, czasami jakiś wypad samochodem w jakieś ciekawe miejsce, a gdy brzydka pogoda - poczytać, albo pooglądać dokumenty o astrofizyce (takie zainteresowanie z dzieciństwa, które przetrwało do tej pory). Jako 17 ,18-latek grałem na gitarze w zespole i bardzo lubię muzykę, szczególnie rockową. Dodatkowo nie pogardzę dobrym filmem albo serialem.

Charakter? Cóż...
Ciężko mi się samemu opisać, według mnie najlepiej poznać osobę i wyrobić sobie o niej subiektywną opinię. Napisz, poznasz mnie, a potem sama mnie ocenisz.
Ale jak już muszę, to opisałbym się jako pewny siebie, zaradny życiowo, samodzielny, ambitny, znający swoją wartość, otwarty, niekiedy zbyt gadatliwy i szanujący konstruktywną krytykę.
Jestem młody, więc korzystam z życia, tzn. lubię chodzić na imprezy, spotykać się z ludźmi, ale ludzie niekoniecznie lubią się spotykać ze mną. Mam specyficzny charakter - jestem wybredny w doborze znajomych i problematyczne jest dla mnie utrzymywanie kontaktu. Może to przez pracę, natłok obowiązków, niechęć do zobowiązań? Nie wiem...
Nie umiem powiedzieć czy jestem typem ekstrawertyka czy introwertyka. Najprędzej powiedziałbym, że jestem gdzieś pośrodku - ambiwertykiem. Niekiedy muszę się wyszaleć wśród ludzi, a są takie dni, że potrzebuję spokoju. W takie dni najlepiej rozmawia mi się z kimś w 4 oczy, bez tłumu, szczerze i na temat. Jestem dobrym obserwatorem i potrafię wyciągać trafne wnioski, które często mogą służyć jako rada dla innych.

Szukam dziewczyny, która umiałaby ze mną wytrzymać, wspierać i służyć radą (tak jak pisałem - lubię słuchać krytyki). Chciałbym, żeby była w zbliżonym wieku (parę lat w tą czy w tamtą nie robi różnicy). Musi być otwarta na wszelkie tematy i nie bać się wykazywać inicjatywy.
Najlepiej jakby mieszkała w woj. śląskim, ale oczywiście porozmawiać można z kimś w obrębie całej Polski, może akurat coś z tego wyjdzie

Jeżeli Cię zainteresowałem, to zapraszam Cię do rozmowy, podczas której moglibyśmy się poznać i wymienić zdjęciami.

[Marcy]

[martin]

Już się poprawiam.

Od roku mam niepełne magisterskie, praktycznie rzecz biorąc masz rację - nie jestem jeszcze magistrem, jestem nim 'prawie'

Napisałem tak, bo w Polsce mówi się 'bezrobotny magister', a 'bezrobotny inżynier' nie pasuje wziąłem więc pod uwagę szeroko pojętą grupę ludzi po studiach.

Musiałem zrobić sobie rok przerwy i jakoś tam wyszło, że obronę mam we wrześniu.

[Marcy]