Jeśli znalazłeś się na rozdrożu w sytuacji bez wyjścia, zapomniany o najbliższych i nierozumiany przez otoczenie - pamiętaj, że w społeczności Kościoła Starokatolickiego możesz spotkać ludzi, którzy podadzą Ci życzliwą dłoń. Może nurtują Cię różne wątpliwości i pytania natury religijnej na które nie umiesz sobie odpowiedzieć? Zwróć się osobiście albo mailowo do jednej z parafii albo przyjdź wprost do któregokolwiek kościoła starokatolickiego. Jeśli wyślesz do nas swój list dostaniesz serdeczną odpowiedź, nie musisz się deklarować i zmieniać wyznania. Duchowni i świeccy wyznania starokatolickiego są Twoimi szczerymi przyjaciółmi. Może Opatrzność również i Tobie wyznacza miejsce w społeczności najbliższej starokatolickiej parafii? Nie zwlekaj. Chrystus Cię wzywa. On pragnie abyś się duchowo odrodził i spotkał bliskich ci ludzi, odnalazł radość i sens życia.
Nasz Kościół Starokatolicki w RP powstał w 1931 roku w Krakowie, istnieje nie przerwanie 80. lat, w latach komunizmu uznany jako groźny dla komunistycznego reżimu został doszczętnie rozbity i musiał działać w podziemiu, w 1993 roku został odrodzony i stopniowo rozrasta się o nowe ośrodki. Jako starokatolicy nie odrzucamy katolickiej doktryny, dogmatyki i nauki społecznej, nie zgadzamy się jednak z nauką o nieomylności papieża. Kościół praktykuje udzielanie komunii pod dwiema postaciami oraz spowiedź powszechną tzn. spowiedź przed samym Chrystusem z rozgrzeszeniem kapłana, a nie spowiedź "uszną". W naszym Kościele księża mogą zakładać rodziny, muszą jednak utrzymywać się z dodatkowej pracy, ponieważ niewolno im pobierać żadnych pieniędzy za posługę kapłańską (nie zbiera się tacy, nie przyjmuje dobrowolnie zapłat za pogrzeb itd.). O większości spraw decydują wierni, którzy rządzą parafiami w Radach Parafialnych, a Kościołem w Radzie Kościoła. Kościół rzymskokatolicki uznaje sakramenty Naszego Kościoła za ważne, nasi kapłani uczestniczą w spotkaniach i konferencjach organizowanych przez rzymskokatolików. Działamy w 11 miastach: Białej Wielkiej (koło Częstochowy), Bytomiu, Chorzowie, Częstochowie, Działach Czarnowskich (koło Wołomina), Jeleniej Górze, Kamiennej Górze, Lubawce, Łodzi, Siedlcach, Warszawie. Jeśli chcesz wesprzeć nas, pomóc w rozwoju duchowym naszego Kościoła, masz zapał i energię do pracy, zapraszamy do kontaktu mailowego: parafiawarszawa@tlen.pl
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-05, 19:35
Hej, mam pewne obawy, czy Wasz działalność jest w prządku. Znam sekty, które specjalnie wkręcają się na takie fora i do różnych społeczności, w których ludzie mogą mieć problemy z akceptacją otaczającego świata i rzeczywistości i wciągają ich pod płąszczykiem "akceptacji i miłości" do swoich sekt.
Mi się zapala lampka w głowie - jak czytam taką "reklamę" ( a właściwie mój anioł stróż i Duch Święty mi ją zapala) :)
Ale jeśli, krzywdzę Was moimi wątpliwościami - to proszę o wybaczenie, bo nie ma ludzi nieomylnych
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-05, 20:50
duenderosa napisał/a:
Hej, mam pewne obawy, czy Wasz działalność jest w prządku. Znam sekty, które specjalnie wkręcają się na takie fora i do różnych społeczności, w których ludzie mogą mieć problemy z akceptacją otaczającego świata i rzeczywistości i wciągają ich pod płąszczykiem "akceptacji i miłości" do swoich sekt.
Mi się zapala lampka w głowie - jak czytam taką "reklamę" ( a właściwie mój anioł stróż i Duch Święty mi ją zapala) :)
Ale jeśli, krzywdzę Was moimi wątpliwościami - to proszę o wybaczenie, bo nie ma ludzi nieomylnych
Mi również rzucił się ten temat w oczy, ale pomyślałam, że to jakaś specyficzna "reklama" . Jednakże ja nie zamierzam weryfikować ich wiarygodności, czy jak to tam w prawniczym języku zwykło się mawiać.
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-05, 21:23
Wiesz, to takie trochę ostrzeżenie dla innych, a właściwie bardziej sugestia bycia czujnym :).
Chodzi o to, że na tym forum jest dużo ludzi którzy pragną ciepła... a często sekty na tym właśnie bazują... wciągają ludzi a potem... wykorzystują...
Uważam za największe barbarzyństwo to, jak jedni ludzie wykorzystują słabość innych... nie wazne w religii, biznesie, miłości itp...
Dzięki za czujność :)
A ja postanowiłam do nich napisać emaila. Jako z zasady jestem ciekawska takich rzeczy, najpierw popytałam się znajomych, ktorzy mają sporą wiedzę pod względem teologicznym i historycznym. Niewiele mi powiedzieli, w internecie też niewiele pisze. Z odpowiedzi na emaila dowiedziałam się, ze jest to religia iście idealna. Niby wiara taka sama jak katolicyzm, w którym większość z nas zostałam wychowana. Ale tak-spowiedzi nie ma przymusowej, tylko ta powszechna. Dogmatów brak. Na tace się nie daje.
Hmm...ale nie ma też kościołów, polega to na albo mszach w kaplicach albo domowe spotkania. Nie zagłębiałam się aż tak bardzo aby stwierdzić czy to sekta czy nie, ale z doświadczenia wiem, że jeśli coś za pięknie wygląda to jakiś haczyk jest!
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-06, 12:33
zgadzam się i kończęzaglądanie w ten wątek... są ciekawsze tematy do obgadania
A co do tego postu, to nie wygląda to raczej na sektę, ale raczej reklamę.
Trochę zgadzam się z Ever :)
Starokatolicy to nie sekta. To jedynie jeden z odłamów Kościoła Katolickiego, który nie przyjął postanowień kilku ostatnich soborów. Nie uznają autorytetu obecnych papieży i kilku dogmatów, a msza jest po łacinie. Pobyć z nimi, to trochę tak jakby cofnąć się w historii o i zobaczyć jak wygłądał katolicyzm 100 lub 200 lat temu. Nie sądzę, aby byli szkodliwi i raczej ufam, że mają dobre intencje :) Ale to moja prywatna opinia :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach