Jak w temacie. Jakimi zasadami kierujecie się w swoim życiu?
Czy Nasze zasady zmieniają się wraz z wiekiem, czy może istnieją pewne, które są niezależne od czasu?
Czy jedynie tylko te, które przeszły weryfikacje w "prawdziwym życiu" mogą być tymi właściwymi, a reszta, która się nie sprawdziła, powinna zostać wyrzucona do kosza?
Ostatnio do moich zasad doszło bycie sprawiedliwą - bycie dobrą dla innych w takim samym stopniu jak inni są dla mnie. Nie znaczy to, że się mszczę jak ktoś mi zrobi przykrość, po prostu jeśli nie przeprosi itp nie będę miła dla takiej osoby i nie pomogę jej raczej gdy mnie o coś poprosi.
Jeśli chodzi o weryfikację - kiedyś szukałam autorytetu w kościele (teraz to dla mnie abstrakcja) i wyznawałam takie różne zasady - wybaczanie wszystkim wszystkiego itp. Później zrobiłam się bardziej pragmatyczna, uważam, że często zasady brzmią pięknie, ale nie sprawdzają się w życiu, zwykle nie można jednoznacznie ocenić co jest dobre a co złe.
Zawsze starałam się nie krzywdzić innych. I nadal jest to dla mnie priorytet. Myślę nawet o wytatuowaniu sobie symbolu ahimsy tylko nie wiem gdzie ;).
Wiek: 31 Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 260 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-05-28, 23:54
1. Primum non nocere.
2. "Jeżeli każdego dnia będziesz żył tak, jak gdyby miał być on twoim ostatnim, pewnego dnia z całą pewnością będziesz miał rację" - Steve Jobs
3. Zawsze pomagaj ludziom, bo nigdy nie wiesz kiedy sam będziesz tej pomocy potrzebować.
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-29, 00:07
Zasady?
Te "moje" spójne ze mną - nie zmieniają się z wiekiem
Te "wdrukowane", narzucone - weryfikuję je, zmieniam lub odrzucam
ale od lat kieruję się zasadą: "nie przepraszaj, tylko kochaj"
Więc nie przepraszam zato, że żyję, oddycham,potrafię być szczera, wymagać tyle samo od innych ile od siebie - ale staram się wszystko robić z miłością i szacunkiem dla innych i siebie samej :)
Jak na razie działa -...
Myślę że kieruję się w życiu własnymi zasadami, ciężko komuś mi coś zarzucić, jeśli jestem czemuś wierny to zawsze do końca, takie wyznaje zasady. Jeśli chodzi o samo podejście do życia, to jestem w nim dosyć konserwatywny i zawsze staram się nie odchodzić od pewnym zasad które dla mnie są ważne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach