Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pracoholicy!
Autor Wiadomość
Lilith
Nowy

Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-06, 23:40   Pracoholicy!

Hmmm. Zapracowac sie na smierc. Albo przynajmniej, zeby juz nie bylo sily na myslenie. Zwyczajnie przepracowac sie. Ze zmeczenia padac na pysk. Mozna?

Postanowilam wyprobowac. Znow.

Juz kiedys tak mialam. Szesc dni w tygodniu po czternascie godzin. Wytrzymalam jakies dziewiec miesiecy. Po czym myslalam, ze zwariuje. Tym bardziej, ze akurat w psychiatryku pracowalam, tak wiec odbijao sie to wszystko nie tylko na zdrowiu fizycznym, ale i na emocjach.

Z drugiej strony, nie ma czasu na glupoty. Na zastanawianie sie. Ani na trollowanie; )
Tak zwane zycie osobiste przestaje istniec. Wirtualne tez; ) Praca, praca, i tylko praca.

Probowal ktos sie kiedys tak wykonczyc? Co sadzicie o pracoholizmie? Jedno z uzaleznien XXI wieku, ucieczka przed problemami, czy koniecznosc w dzisiejszym swiecie? No i konsekwencje dla psychiki. Ktos sie interesowal tym tematem?
Ostatnio zmieniony przez Lilith 2013-06-06, 23:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-06, 23:42   

Mój brat swego rodzaju na to zapadł. Po wielu miłośnych porażkach rzucił się w wir pracy, i tak już parę lat... ;3
 
     
Lilith
Nowy

Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-06, 23:45   

Sen napisał/a:
Mój brat swego rodzaju na to zapadł. Po wielu miłośnych porażkach rzucił się w wir pracy, i tak już parę lat... ;3


Ciekawe jak dlugo pociagnie; )

Tymczasem po prawie calym tygodniu pracy- odpadam. Dobranoc; )
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-06, 23:46   

nie jestem pewien, ale widać po nim, że marnieje. Przytył, postarzał się strasznie, ale to konkretnie. Niby ma 28 lat teraz, a wygląda na 35, czy nie więcej... Tak w sumie jak teraz na niego patrze, to faktycznie zmarniał...
 
     
Anonimka 
Początkujący



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 197
Skąd: 3city
Wysłany: 2013-06-07, 00:02   

Jestem leniem, więc ciężko mi popaść w pracoholizm, choć gdy bywa, że jest źle i nie mam się do kogo odezwać, praktykuję. Może z wiekiem człowiek gorzknieje i nabiera większej ochoty do masochistycznego pracoholizmu?
 
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-06-07, 10:00   

Pracoholizm na razie mi nie grozi, a szkoda :) To był by jakiś sposób :P
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2013-06-07, 14:48   

O mały włos otarłam się o pracoholizm. Za dużo wzięłam na siebie obowiązków. Studia, wolontariaty, praca, korepetycje..
Gdzieś po drodze zaniedbałam znajomych, swoje zainteresowania a uporczywe myśli, przed którymi chciałam uciec i tak gdzieś tam międzyczasie się pojawiały.
Pracoholizm to nie jest antidotum na zapomnienie.. po prostu z deszczu pod rynnę.
 
     
Lilith
Nowy

Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-20, 16:22   

Eksperyment w powtorym pracoholizmem na razie sie nie powiodl. Po 2 tygodniach jestem tak padnieta, ze jednk sie poddam i zmienie prace na bardziej normalna. Moze nie tak w sumie normalna, ale blizej. Zaoszczedzi mi to 2 godziny dojazdow w te i we wte (razem 4). Jednak jak czlowiek sie starzeje, to juz sie po prostu nie chce tyrac jak kiedys.
 
     
bluem 
Milczący



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 83
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2015-08-29, 17:14   

Tak sobie odgrzebałam wątek..
Zamiast byczyć się na działce wzięłam dodatkowe zlecenie. Ciągle wydaje mi się że zabraknie mi kasy.
To pracoholizm?
:-o
 
     
andi 
Częsty bywalec


Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 882
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-08-30, 07:47   

Według mnie pracoholik nie pracuje głównie dla kasy a dla samej pracy.Wydaje mu się że każda chwila relaksu i odpoczynku jest niepotrzebnym lenistwem.Więc wdług mnie ocierasz się o pracoholizm,nawet jeżeli jest to lęk przed brakiem dostatecznej ilości pieniędzy.Pracoholik również w ten sposób może tłumaczyć to,żeby tylko pracować.
 
     
Loneli 
Nowy

Dołączyła: 18 Sie 2015
Posty: 36
Wysłany: 2015-08-30, 08:25   

Mam w rodzinie osobę która cierpi na pracoholizm ( nie przyznaje się do tego oczywiście ) kontakt z Nią to nie jest niczym miłym bo dla tej osoby zawsze praca jest ważniejsza od ... wszystkiego . Jednak w pewnym stopniu tęsknie za tą osobą i ... to boli .
 
     
bluem 
Milczący



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 83
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2015-09-01, 14:09   

Czyli w pewnym sensie to mi jeszcze nie grozi, po pierwsze zdaję sobie z tego sprawę, po drugie, są dla mnie jeszcze ważniejsze sprawy od pracy jednak. :-D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS