Dlaczego w życiu jest tak dużo niesprawiedliwości społecznej?
Czym ona się objawia? Czy można walczyć z taką niesprawiedliwością? Czy potrafimy się sprzeciwiać, gdy ona nas, bezpośrednio dotyka? Gdy dotyczy nas samych?
Ale także, gdy dotyka innych ludzi, czy wtedy też należy się za kimś wstawić, bronić kogoś? Czy lepiej, żeby los innych nas nie obchodził, a liczy się tylko My?
Jest coś takiego jak niesprawiedliwość. Ja np pochodzę z biednej rodziny, staram się uczyć by być wartościowym dla pracodawców. Od tych 4 lat mógłbym zarabiać codziennie jakieś małe pieniądze, ale jednak zaryzykowałem i nie robię tego, tylko się uczę w nadziej, że mi się to opłaci. W najbliższej przyszłości będę się starał pracować w zawodzie, ale jak wiadomo najpierw trzeba się nachodzić, by się dostać, może nawet przeprowadzić. Potem będę zarabiał przez pierwsze miesiące, rok, może dwa nie aż tak wiele i będę musiał się w praktyce dużo douczyć. Potem wspinanie się na lepsze pozycje, ale kosztem czasu, który mógłbym poświęcić na założenie rodziny.
***
Tymczasem gdzieś tam, za pieniądze z moich podatków, które będę płacił będą sobie żyli ludzie w wieku produkcyjnym, którzy narobili sobie dzieci, nierzadko nadużywają alkoholu,nie uczą się,nie pracują, w ogóle bezstresowe życie prowadzą i jeszcze pewnie będą się domagać więcej, że za mało im jeszcze z moich danin mogą sobie przyjemności użyć.
To jest niestety niesprawiedliwe, ale takie jest życie. Trzeba iść dalej, jeśli się da unikać podatków. Trzeba się uczyć, używać rozumu, pracować, czasem gdy warto ryzykować i iść dalej.
Ostatnio zmieniony przez długopis 2016-05-14, 18:38, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie.
Jeśli chodzi o te: 500 +, to też z podatków ludzi. I program nie do końca sprawdzony, bo on będzie tworzył jeszcze większą patologię w społeczeństwie. Wiele matek z dziećmi, rodzin będzie korzystało z tych pieniędzy, również je przeznaczając na własne potrzeby.
Nie bardzo wierzę w to, że wszystkie pieniądze będą przeznaczane na potrzeby dzieci, z tego programu.
Niektórzy w rodzinach, mogą przeznaczać te pieniądze na alkohol lub tylko część tych pieniędzy. I tak są sytuacje, że OPIEKI SPOŁECZNE dają darmową kasę alkoholikom, degeneratom, pasożytom społecznym i oni nawet nie przeznaczają tych pieniędzy na pożyteczne rzeczy, tylko je marnują, przepijając.
Podobnie, będzie w przypadku tego programu na dzieci, który jest, prawdopodobnie tylko mitem, a nie prawdziwym programem. Teraz, celowo ludzie, będą robili i rodzili dzieci, nawet w patologiach, żeby dostać darmową kasę, z podatków pracujących ludzi. Nie każdy będzie się poczuwał do pracy, bo lepiej będzie robić i rodzić dzieci z byle kim, żeby pobierać kasę i z niej żyć.
Nie wiem, czy będą skuteczne kontrole urzędników takich rodzin, czy tam się przeznacza te pieniądze na potrzeby dzieci.
W rodzinach patologicznych, ludzie tam, często nie wpuszczają urzędników z OŚRODKÓW POMOCY SPOŁECZNEJ, żeby ukrywać patologię, przemoc domową. Tutaj urzędnicy są bezsilni, bo na siłę się do nikogo nie wejdzie do mieszkań, a ludzie tam robią, co chcą.
Rząd powinien zrobić coś, co zapobiegałoby sytuacjom patologicznym, a często, rodziny takie ma się w dupie, bo nawet urzędnicy z niektórych OŚRODKÓW POMOCY, bagatelizują ważne sprawy w rodzinach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach