Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie nawidzę mojej okolicy.
Autor Wiadomość
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-26, 18:42   Nie nawidzę mojej okolicy.

Macie coś takiego że odczuwacie stres na spacerze!?
Ja tak.
Wszędzie indziej czuje się dobrze ale nie tu gdzie jestem.
 
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-05-26, 18:51   Re: Nie nawidzę mojej okolicy.

kolorowyzolw napisał/a:
Macie coś takiego że odczuwacie stres na spacerze!?
Ja tak.
Wszędzie indziej czuje się dobrze ale nie tu gdzie jestem.


Dlaczego? Co tak bardzo cię dobija?
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-26, 18:53   

Najbardziej to że źle mi się kojarzy.
Ignoruje to.
Ale jednak istna masakra.
 
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-05-26, 18:55   

Trudno ignorować nie lubiane miejsca, skoro cały czas są na widoku.
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-26, 20:20   

Raczej
 
 
     
Lilith
Nowy

Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 23
Wysłany: 2013-05-27, 02:27   

A ja chyba dzis wlasnie, po 4 miesiacach w nowym miejscu sie oswoilam. Jakos bardziej przyjazne mi sie to miejsce dzis wydawalo. Moze dlatego, ze jestem przeziebiona? Goraczka, omamy, te sprawy. Wszyscy usmiechnieci, zadowoleni z zycia, i skorzy do pogawedki. Hmm. Tak, to pewnie halucynacje. Za duzo polopiryny, paracetamolu i gripexu.
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-27, 03:03   Re: Nie nawidzę mojej okolicy.

kolorowyzolw napisał/a:
Macie coś takiego że odczuwacie stres na spacerze!?
Ja tak.
Wszędzie indziej czuje się dobrze ale nie tu gdzie jestem.


Miałem kiedyś podobnie, są dwa proste wyjścia.
1. Jeśli jest naprawdę hardkorowo, zmienić miejsce zamieszkania.
2. Pogodzić się z tym co cię dręczy w tym miejscu. ( też w pewnych przypadkach jest to hardkorowe)

Lilith napisał/a:
Za duzo polopiryny, paracetamolu i gripexu.

Na gripex uważaj, lek dobry, lecz radzę dawkowanie według ulotki.
 
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-27, 15:43   

Mam pomysł by kupić rower zapakować w plecak coś i pojechać tak daleko jak się da by na chwile odetchnąć zanim ucieknę.
 
 
     
Bart87 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 107
Wysłany: 2013-05-27, 19:06   

Od urodzenia mieszkam na jednym osiedlu więc do całej okolicy czuję duży sentyment. Jest tu wiele miejsc, które pozytywnie mi się kojarzą: pierwsze przedszkole, pierwsza szkoła, park gdzie kiedyś grałem w piłkę, ławka na której wypiłem pierwsze piwko itp :)
..Natomiast dzisiaj, wychodząc gdzieś, czy to do sklepu, czy na spacer to czuję lekki stres.. Stres przed tym, że spotkam kogoś znajomego z dawnych lat, który zada moje ulubione pytanie "Co u mnie słychać?" I znowu musiałbym odpowiadać ze spuszczonym wzrokiem, że bez zmian (brak pracy, dziewczyny..) Nawet miałem kiedyś taki okres czasu, że głupie wyrzucenie śmieci do śmietnika na podwórku stwarzało dla mnie duży problem, unikałem wyjścia z domu niczym media obiektywizmu :).. Na szczęście to już mam za sobą teraz wychodzę w miarę na luzie, choć mała dawka niepokoju wciąż istnieje.. Może to dlatego, że większa część moich znajomych już się stąd wyprowadziła.. :-)
 
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-27, 22:45   

kolorowyzolw napisał/a:
Macie coś takiego że odczuwacie stres na spacerze!?
Ja tak.
Wszędzie indziej czuje się dobrze ale nie tu gdzie jestem.

Wiesz jest takie przysłowie; "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma".
Jak nie lubisz swojej miejscowości, to może dobrze by Ci zrobił jakiż wyjazd np. w góry czy nad morze, albo za granicę? Zbliżają się wakacje, albo i już je masz, co Ci stoi na przeszkodzie,aby zmienić klimat?.
Czasami potrzeba człowiekowi zmiana klimatu,oderwanie się od spraw teraźniejszych i zmiana otoczenia.
Ja tam uwielbiam spacerowanie po swojej okolicy, ale wyjazdy czy zmiana otoczenia też wpływa pozytywnie na moje samopoczucie.
 
     
nadświadomy 
Aktywny



Wiek: 35
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 402
Skąd: odludzie
Wysłany: 2013-05-27, 23:56   

Bart87 napisał/a:
atomiast dzisiaj, wychodząc gdzieś, czy to do sklepu, czy na spacer to czuję lekki stres.. Stres przed tym, że spotkam kogoś znajomego z dawnych lat, który zada moje ulubione pytanie "Co u mnie słychać?" I znowu musiałbym odpowiadać ze spuszczonym wzrokiem, że bez zmian (brak pracy, dziewczyny..)


Skąd ja takie coś znam ;)
 
 
     
Santine 
Początkujący


Wiek: 29
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 129
Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 2013-05-29, 16:31   

Nieważne dokąd uciekasz, zawsze wpadasz na siebie.; )

Pogodzenie się z okolicą naszego zamieszkania jest pogodzeniem się z samym sobą i swoją przeszłością. Forma autoterapii. To ważne, naprawdę. Miejsce nie jest niczemu winne. Budzi wspomnienia - złe wspomnienia i złe emocje, kwestia skojarzeń i 'wewnętrznych zadr'.
Które trzeba leczyć. Niekoniecznie poprzez ucieczkę, bo te 'boleści' zawszę pozostają w sercu. Gdziekolwiek będziemy.

Nigdy nie nienawidziłam mojej okolicy.
Ale wydaje mi się, że trzeba postępować na przekór - chodzić tam, gdzie czujemy się niekomfortowo i próbować napełnić okolicę nowymi, lepszymi wspomnieniami. Zauważać ładne rzeczy. Godzić się z tym, co było i jednocześnie nie pozwalać, by wpływało to na teraźniejszość.
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-30, 07:06   

Emmm co za pewność tekstu.

Zupełnie od separowana od przeszłości i przeżyć.

Wiesz mi z niczym zabawnym mi się to nie kojarzy(moja okolica).

Muszę jakoś wytrzymać dzień kolejny,
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS