Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Ever
2011-11-06, 10:17
Nasze nałogi i słabości
Autor Wiadomość
Phryne 
Aktywny



Wiek: 39
Dołączyła: 23 Mar 2016
Posty: 242
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-03-23, 12:47   

Mój tato rzucił palenie kilka lat temu metodą biorezonansu. Mojej mamie się to nie udało, ale podejrzewam, że wcale nie chciała przestać palić ;) Próbowaliście?

Ja nie palę, z czego się cieszę, nigdy mnie nie ciągneło, wręcz przeciwnie - mocno mnie odrzuca, nienawidzę smrodu papierosów i zapachu, jaki sie ciągnie za palaczami. Pewnie dlatego że rodzice palili, to ani siostra, ani ja nigdy nie ruszyłyśmy fajek :)

Moim uzależnieniem sa książki - czytanie i kupowanie. Mam maleńkie mieszkanie, więc miejsca niedużo, od kiedy mam czytnik to jest trochę łatwiej, ale to mnie nie powstrzymuje przed gromadzeniem papierowych wersji ;) I niestety słodycze również...
 
 
     
konto_usuniete
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-23, 17:46   

Mój nałóg to cisza. Nienawidzę hałasu , nawet małego ruchu, to mnie bardzo denerwuję. Mam swój świat i nie dopuszczam nikogo do niego .
Ostatnio zmieniony przez konto_usuniete 2016-03-23, 17:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
hannahanna 
Nowy

Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7
Wysłany: 2016-04-24, 21:33   

Transformers
Niezniszczalni
Hayao Miyazaki
Joe Hisaishi
Baczyński
Kapuściński
...
szarlotka...
 
     
Marcin 
Nowy


Wiek: 37
Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 15
Wysłany: 2016-06-04, 10:07   

czasami zdarza mi się zapalić, wyścigi uliczne, motoryzacja to zdecydowanie mój nałóg :) zbyt długie siedzenie przed kompem, marnotrawienie pieniędzy na rzeczy zupełnie mi nie potrzebne
 
     
Purple Sky 
Nowy


Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 9
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2016-06-05, 11:56   

Raczej nie mam nałogów, choć z pewnością moją największą słabością jest to, że większość czasu spędzam siedząc przed komputerem. Do niedawna miałem problem z uzależnieniem od gier komputerowych, ale udało mi się z tym uporać, zastępując to czytaniem książek, oglądaniem seriali czy spacerami.
Ostatnio zmieniony przez Purple Sky 2016-06-05, 11:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zapominajka 
Aktywny



Dołączyła: 01 Gru 2015
Posty: 251
Wysłany: 2016-07-08, 20:51   

ja nie mam żadnego nałogu... zaczynam się zastanawiać, może coś ze mną nie tak... chyba strzelę sobie drinka :soczek:
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-07-08, 21:28   

No to pozwól, że ja z Tobą walnę sobie tego drinka, koleżanko? Może tak być?
 
 
     
zapominajka 
Aktywny



Dołączyła: 01 Gru 2015
Posty: 251
Wysłany: 2016-07-08, 22:20   

myślałam, że jesteś wrogiem picia
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-07-08, 22:51   

zapominajka napisał/a:
myślałam, że jesteś wrogiem picia

A skąd wiesz, że ja nie lubię żadnego alkoholu? Ja lubię sok z cebuli. Pycha!
 
 
     
zapominajka 
Aktywny



Dołączyła: 01 Gru 2015
Posty: 251
Wysłany: 2016-07-09, 16:50   

nie, dziękuję
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2016-07-09, 17:01   

zapominajka napisał/a:
nie, dziękuję

Ale tak poważnie, to nie wiem, czy jest to dział dla mnie, bo ja żadnych nałogów nie mam i nie miałem. Nigdy nie paliłem, nie piłem alkoholu, tylko trochę spróbowałem, ale nawet mi piwo nie smakowało. Mnie smak piwa odrzuca, a są osoby, które szaleją za piwem.
 
 
     
35EN 
Nowy

Wiek: 28
Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 32
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-07-09, 20:13   

Palę papierosy. Już pod koniec podstawówki zacząłem popalać wraz z kolegą i tak zostało. Lubię zapalić sobie papierosa, lubię ten dym dlatego nie rzucam. Jak jadę samochodem to zawsze palę. Jesli chodzi o alkohol to tylko piwo pije, raczej w mniejszych ilościach bo po 6-7 jestem pijany a na drugi dzień łeb mi pęka.
 
     
Salma88 
Milczący



Wiek: 35
Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 86
Wysłany: 2016-08-03, 19:44   

Mój nałóg- czekolada Milka albo Wedel Karmelove. Czyli sam cukier i trochę czekolady. Zwłaszcza zimą mi bardzo ciężko bez czekolady. Im zimniej tym większa chęć. Jak jest gorąco to może nie istnieć.

Mój drugi nałóg- słońce. Nie chodzi o to, że lubię leżeć plackiem i się opalać, ale ogólnie uwielbiam upały +40 do +45C. Wtedy odżywam, czuję się lepiej, jestem szczęśliwa, radosna. Jak tylko mogę, to zbieram na jakiś wyjazd do ciepłych krajów i jadę naładować się słońcem i upałem. Niestety w Polsce mi wiecznie zimno, więc tak bardzo potrzebuje słońca, upałów chociaż co jakiś czas.
 
     
Marcy 
Aktywny


Wiek: 38
Dołączyła: 04 Lip 2015
Posty: 323
Skąd: Mazury
Wysłany: 2016-08-03, 20:25   

Salma88 napisał/a:
Mój nałóg- czekolada Milka albo Wedel Karmelove. Czyli sam cukier i trochę czekolady. Zwłaszcza zimą mi bardzo ciężko bez czekolady. Im zimniej tym większa chęć. Jak jest gorąco to może nie istnieć.

Mój drugi nałóg- słońce. Nie chodzi o to, że lubię leżeć plackiem i się opalać, ale ogólnie uwielbiam upały +40 do +45C. Wtedy odżywam, czuję się lepiej, jestem szczęśliwa, radosna. Jak tylko mogę, to zbieram na jakiś wyjazd do ciepłych krajów i jadę naładować się słońcem i upałem. Niestety w Polsce mi wiecznie zimno, więc tak bardzo potrzebuje słońca, upałów chociaż co jakiś czas.


Ja juz dawno wysnułam teorię, ze ten Wedel to szatańska firma, bo tylko złe moce mogły stworzyć czekoladę i ptasie mleczka karmelowe... :lol2:

Co do upałów- ja nie lubię, ale tak samo jak Ty naprawdę wtedy mam naprawdę świetne samopoczucie. :usmiech:
 
     
SIM 
Nowy

Wiek: 36
Dołączył: 03 Lip 2016
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 08:55   

Salma88 napisał/a:
Mój drugi nałóg- słońce. Nie chodzi o to, że lubię leżeć plackiem i się opalać, ale ogólnie uwielbiam upały +40 do +45C. Wtedy odżywam, czuję się lepiej, jestem szczęśliwa, radosna. Jak tylko mogę, to zbieram na jakiś wyjazd do ciepłych krajów i jadę naładować się słońcem i upałem. Niestety w Polsce mi wiecznie zimno, więc tak bardzo potrzebuje słońca, upałów chociaż co jakiś czas

Masz pewnie słabe krażenie i jak jest poniżej 30C to się trzęsiesz z zimna tak jak ja:)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X