Wiek: 32 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 176 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-08-30, 17:06
NovemberRain napisał/a:
jedru, może nawet nie wiesz, że to byli więźniowie, przecież nie mają na plecach wywalonego wielkiego napisu SKAZANY :D ;)
Myślałem, że skoro więźniowie to pewnie będzie ich pilnował jakiś uzbrojony typ :P
NovemberRain napisał/a:
O widzisz, u Ciebie dwie śmieciarki, a u mnie wszystko do jednej leci, więc segregacja jest bezsensowna :P
Zgadzam się :P
NovemberRain [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-30, 17:13
A wyobrażasz sobie, że idziesz parkiem, kilku ludzi pracuje przy kwiatuszkach, a nad nimi sterczą funkcjonariusze z bronią? :D
Co do segregacji, to jeszcze wcześniej był taki wymóg, że trzeba płukać, myć opakowania, które się wyrzuca. Kuuurde, gdzie tu jakaś ekologia, skoro jeszcze trzeba wodę marnować? (nie licząc czasu, który poświęcamy na bezsensowną segregacje :D). A idź Pan w chu* z taką segregacją.
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 176 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-08-30, 17:22
NovemberRain napisał/a:
A wyobrażasz sobie, że idziesz parkiem, kilku ludzi pracuje przy kwiatuszkach, a nad nimi sterczą funkcjonariusze z bronią? :D
Tak było w filmach :P Hollywood przecież nie kłamie xD A tak poważniej, podczas którejś powodzi pokazywali w TV jak pomagali układać worki z piaskiem, wtedy ich ktoś tam pilnował ;)
Mnie najbardziej wkurzyło, że kazali moim dziadką (oboje mają ponad 80 lat) segregować, chociaż złożyli deklarację, że nie chcą...
Ostatnio zmieniony przez jedru 2013-08-30, 20:02, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 176 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-08-30, 23:41
Mam nadzieję :P ale trochę nim zachwiałaś :P
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-30, 23:45 Re: Kara śmierci
Elin napisał/a:
Co o tym myślicie?
Ja jestem przeciwko karze śmierci, to nie rozwiązuje problemu.
Np.; morderca, gwałciciel, czy pedofil są to ciężkie zbrodnie, więzienie wieloletnie, ale także
leczenie tych ludzi, o ile się da ich uleczyć.
Pozatym praca ciężka społeczna, nie tam jakieś zamiatanie ulic czy tym podobnie.
Chodzi mi o ciężkie fizyczne prace.
Dziś we więzieniach wcale tak strasznie źle nie mają; uprawiają sport, uczą się zawodu ( choć
to jest pożyteczne) mają telewizję.
Prawo w Polsce powinno się zmienić. Karają nie tych co trzeba,
np. jeden jak ukradnie chleb w sklepie bo jest głodny, dostanie 2 lata, a następny jak spowoduje wypadek po alkoholu otrzyma rok w zawieszeniu.
NovemberRain [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-30, 23:46
jedru napisał/a:
Mam nadzieję :P ale trochę nim zachwiałaś :P
Wybacz, postaram się to naprawić, jeśli będzie to możliwe
Jestem przeciwko. Przez brak pewności winy, na przykład. Ludzie nie zawsze osądzają dobrze, mylą się, a pomyłka z takim skutkiem jest dla mnie niewyobrażalna.
Poza tym zastanawiam się nad osobą, która taki 'wyrok' wykonuje - oczywiście współcześnie to już nie musi wyglądać tak jak w dawnych czasach, gdzie stosowano naprawdę okrutne tortury - ale to musi chyba zostawać na psychice.
Zacznijmy od tego dlaczego jeden człowiek ma decydować o życiu innego człowieka? Niby dlaczego? Kim jest by o tym decydować... wykształcenie? pffff, nie jest jakiś "nad człowiekiem" by powiedzieć " Ty dzisiaj odejdziesz bo... ja tak mówię".
Co do samej kary śmierci to większym oprawcą jest nie ten który przez jakiś zły czyn został skazany na śmierć ale Ci którzy będąc ludźmi jak on sam najpierw skazują go na śmierć a potem biernie przyglądają się jak umiera człowiek, nie boje się użyć słowa" morderstwo" bo jeśli ktoś skazuje kogoś na śmierć, wykonuje wyrok a potem sprawdza czy dana osoba jeszcze żyje i jeśli żyje to "dokładają" mu tak długo aż w końcu ten człowiek odejdzie to to jest morderstwo. Idąc tym tokiem myślenia jeśli kogoś potrąci się na ulicy i ten człowiek przeżyje to możemy wrócić i go "dobić" dlaczego? Bo tak sobie chcemy, bo "zachcieliśmy" sobie tak samo jak ludzie którzy skazywali by na śmierć. I ten kierowca auta i ten kto skazuje są ludźmi, z krwi i kości tacy sami więc dlaczego ktoś miał by skazywać innego na śmierć?
kwestia ludzi którzy mają wieloletnie wyroki... w tej chwili podatnicy utrzymują ich, Ci spędzają całe dnie nie robiąc nic. Znajdźcie im inne miejsce gdzie nie będziecie robić nic a dadzą wam ciepłe miejsce do spania, ciepłe jedzenie. Tylu ludzi jest bezdomnych a tam, są warunki do godnego życia. Jestem pewien że jeśli czas który skazani mieli by stracić w celi poświęcono by na jakiegoś rodzaju pracę dla nich był by bardziej owocny. Wystarczy że któryś z osadzonych posiada jakąś wiedzę więc czemu nie miał by jej przekazać innym osadzonym albo praca. Na pewno człowiek który w więzieniu pracował lub coś podobnego po wyjściu ma większe szanse wyjść na prostą bo np. zdobyte doświadczenie oraz pewność siebie w wykonywaniu danej czynności zmotywują go do otwarcia własnego zakładu i stworzenia miejsca pracy, a pieniążki które zarobił przy wykonywaniu pracy pozwolą na start działalności albo chociaż znacznie ułatwią start. Może być i sądzę że bardzo możliwe jest że właśnie praca w czasie który osadzeni spędzą za kratkami pozwoli im łatwiej wrócić do świata, może nawet sprowadzić na dobrą drogę bo zamiast kraść czy coś będą robić to co w więzieniu się nauczyli i mieć z tego pieniążki, zarobione a nie skradzione.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach