Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jutro szkoła, jakie macie odczucia?
Autor Wiadomość
Grzeesiu96 
Początkujący


Wiek: 27
Dołączył: 27 Kwi 2013
Posty: 102
Skąd: Południe Polski.
Wysłany: 2013-09-01, 22:38   Jutro szkoła, jakie macie odczucia?

Ten post kieruję raczej do wszystkich uczniów. Zarówno tych młodszych jak i starszych. Jak się czujecie przed szkołą? Boicie się jej, nie chcecie do niej iść? Z jakich powodów? A może ją lubicie? Ja powiem tak, idę do nowego liceum, jestem druga klasa. Miałem okropne przeżycia w gimnazjum, a w pierwszej klasie tak źle nie było, ale też za fajnie nie było, m.in dlatego musiałem zmienić szkołę. Obecnie co czuję? Smutek. Przygnębienie, odczuwam, że niedługo przyjdą te czarne dni. To ranne wstawanie, przebywanie tyle godzin tam, potem pałętanie się po mieście? Bo dojeżdżam, aż 30 km, połączenie mam beznadziejne... I takie pałętanie się... Z drugiej strony, jak się wpadnie w ten rytm szkolny, to wtedy jakoś już idzie. Ale mimo wszystko, nie chcę tam jeździć, przebywać tyle czasu. Wiecie co? Szkoła ma wiele minusów, ale największy minus, to spędzanie tam tyle czasu. Szkoła jest prawie jak dom, spędzasz tam mnóstwo czasu, spędzasz z ludźmi z którymi często nie chcesz, spędzasz głupio czas, nadaremnie. Ja wiem, napiszecie że uczysz się, żeby kimś być. No dobra, niby się uczy człowiek, ale ja widzę to inaczej, siedzę tam bezczynnie tyle godzin, nic z tego nie mam, tylko tracę czas, ale co zrobić. Podsumuwująć, jestem strasznie za przeproszeniem wkurzony, przygnębiony, że znów się zacznie ta mordręga i w ogóle... Druga sprawa, chciałbym się Was poradzić, jak niektórzy znają moją historię w gimnazjum, kiedy przeżywałem PRAWDZIWE PIEKŁO. Teraz dalej widuję tych gości na przystanku bo mieszkam na wsi, i wsiadam jak oni. Ale staram się wsiadać wcześnie, bo dużo ludzi wsiada naraz, i siadam sobie w przodzie, żeby mnie nie zaczepiali. Ale jeśli już będą coś mówić, głupio komentować do mnie to jaki być? Odpyskowywać coś, nie mam być przysłowiową dupą wołową, i zlekceważyć? Ogólnie to taki jestem że nic nie odpowiadam, boję się mam takie złe wspomnienia... Wkładam słuchawki zawsze na uczy, żeby ich ewentualnie nie słyszeć. Nie chcę ich widzieć, a widzę ich jak jest szkoła 2-3 osoby, codziennie jak wsiadają.... a teraz dojdzie być może mój największy prześladowca... jutro zobaczę, czy się przepisał, bo coś mi się przypadkiem o uszy obiło... jak się zachowywać, lekceważyć no nie? Czy odpyskowywać, ogólnie jak? Pozdrawiam..
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-02, 10:23   

A zacząłeś ćwiczyć tak jak ci mówiłem? o_o
 
     
Pani Buka 
Milczący


Wiek: 31
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 64
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-09-02, 11:08   

Elo Grzesiuu widzę, że z południa jesteś :)
 
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-09-02, 12:45   

Jeśli czujesz się na siłach, to odpyskuj, ja tak kiedyś zrobiłam to kolesiom poopadały szczęki. Ale nie możesz dać się zgasić jednym słowem, jak już pyskówka, to do końca. Lekceważenie to długi proces, w końcu się znudzą, ale to może potrwać i prowokować do głupich zagrywek.
I dobra rada jaśnie pana Sapkowskiego: zamień strach w gniew.
 
 
     
kochamma
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-02, 23:43   

według mnie odpyskiwanie to najgorsze co możesz zrobić. jedyna dobrą opcją jest powiedzieć im coś co ich zatka zamuruje, ale kulturalnie. właśnie jest bardzo cienka granica między pyskówką po której będzie gorzej, bo ich jest kilku i nie dasz im rady, a nawet jak dasz to Cie pobiją i tyle, ale jedno zdanie może ich uciszyć i to na stałe, tylko cholernie trudno znaleźć coś takiego. ja w podobnej sytuacja poszedłem w pyskówkę i bardzo źle na tym wyszedłem ;/
 
     
Widelec 
Nowy


Wiek: 29
Dołączyła: 03 Wrz 2013
Posty: 14
Skąd: Dziupla Topolowa
Wysłany: 2013-09-03, 21:32   

Mimo że poszłam w tym roku już do trzeciej technikum to i tak się bałam. Czego? Że nie znajdę swojej klasy na sali, że jak ich znajdę to będę za nimi się wlokła jak idiotka... A jednak, kolega mnie zagadnął "Jak wakacje?", miałam zamiar podejść i pogadać z nim, ale nie zrobiłam tego. Dlaczego? Bom głupia.

A z takim odpyskowaniem do zaczepiających idiotów kiedyś też miałam problem - udawałam, że nie słyszę, albo odchodziłam gdzieś dalej... Też dojeżdżam i też jeżdżą ze mną takie typki, ale nie przejmuję się nimi. Kiedyś jeden określił mnie mianem typu "Krzywa", to nie zastanawiając się co robię, odwróciłam się, spojrzałam mu prosto w oczy i z najbardziej groźną miną na jaką mnie było stać powiedziałam "Powtórz to". Haha, efekt był niesamowity, koleś tak się zaczerwienił, spuścił wzrok i wymamrotał coś typu "To nie do Ciebie było". Więcej nie zaczepiał mnie. :zeby:
 
 
     
Samur
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-03, 21:36   

Większość osób tutaj pomija jedną istotną kwestię - wbrew pozorom kobiety mogą sobie pozwolić na zdecydowanie więcej w takich sytuacjach. W przeciwieństwie do facetów w mordę za to nie dostaną, przynajmniej zdecydowana większość.
Ostatnio zmieniony przez Samur 2013-09-03, 21:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
NovemberRain
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-04, 09:17   

Nie ma że boli, Samur ma rację z tym dostaniem w mordę.
 
     
Widelec 
Nowy


Wiek: 29
Dołączyła: 03 Wrz 2013
Posty: 14
Skąd: Dziupla Topolowa
Wysłany: 2013-09-04, 20:22   

Zdaję sobie z tego sprawę, że kobiety mają łatwiej, ale ja trafiałam już na różnych facetów i jeden chciał iść ze mną na solówę jak się wściekłam. :oczko:

Jak tak o tym myślę, to co by chłopak nie powiedział do takiej grupki co by się im nie spodobało - to miałby już przechlapane. :ysz: Najlepiej chyba w takiej sytuacji stawać czoła grupie - grupą. Ale jak się jest samemu... No nie wiem, może próbuj ich zgasić, żeby było bardziej śmiesznie lub inteligentnie niż głupie wyzwiska?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS