Wiek: 42 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1207 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2015-06-01, 12:00
liliana napisał/a:
Schudłam 9 kilo od stycznia, zmieniłam rozmiar ubrań o 2 numery i co najważniejsze widzę 5 z przodu na wadze. Założyłam też nowy trawnik w ogrodzie - to takie cudo dla mnie i dzieci. No i najważniejsze - przestałam wreszcie rozpatrywać byłego.
Gratuluję :))) Chciałabym za jakiś czas powiedzieć coś podobnego. Na 9 kilo nie liczę ale pozbycie się chociaż połowy z tego byłoby dla mnie sukcesem.
Kupiłam trochę ciuszków, buty... dawno tego nie robiłam, wszystko co mam jest stare i spłowiałe. A teraz wreszcie coś mojego, nie w kolorach biurowych. Czuję się lepiej.
Kupiłam trochę ciuszków, buty... dawno tego nie robiłam, wszystko co mam jest stare i spłowiałe. A teraz wreszcie coś mojego, nie w kolorach biurowych. Czuję się lepiej.
Heh dzisiaj wykonałm dokładnie ten sam manewr - nowe spodnie, koszula, t shirt, buty.... trzeba sobie jakoś czasem umilić to spierd0lone życie :)...
Takie miałam przeżycia nerwowe wczoraj i dziś, że chyba schudłam kilogram w ciągu dwóch dni. Zważę się jutro rano, bo ten wieczorny pomiar aż mnie przeraził, że z nerwów tak szybko można chudnąć.
I jestem dumna z siebie, dziś odkryłam, że całkowicie wyleczyłam się z toksycznego związku oraz że są we mnie jeszcze pokłady miłości.
Też sobie z tydzień temu ciuch - bluzę - kupiłem. W końcu. Z kupnem T-shirtów, spodni i koszul (rzadko noszę) nie mam problemów, ale aby znaleźć nową bluzę, której wygląd będę chociaż tolerował i będzie w normalnej cenie - zawsze się męczę.
Zrobiłem i zjadłem też dzisiaj i wczoraj sporo jedzenia, aby po treningach w tygodniu mi mięśnie rosły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach