Witam was bardzo serdecznie mam pewną sprawę, nie mam z kim porozmawiać, kogoś się poradzić, mianowicie jestem tegorocznym maturzysta i ogólnie myślałem nad studiami całkiem poważnie do momentu egzaminu z angielskiego poprostu nic na nim nie napisałem jest może 60 % szans że zdam, a polski i Matematyka nawet dobrze mi poszła. Ogólnie pochodzę z rodziny bardzo religijnej opiekuńczej,ogólnie bardzo dobrej niczego mi nie brakuje. Rodzice pokladali we mnie spore nadzieję. Moi wszyscy kuzyni siostry są po studiach albo jeszcze się uczą w liceum. I pisze do was abyście mi doradzić pomogli. ogólnie rzecz biorąc ja nie mogę nie zdać matury bo to by była moja klęska nie umiał bym popatrzeć rodzicom w oczy bo przecież sporo we mnie zainwestowali chodziłem na koropetycje ale no stres wziął górę i nie poradziłem sobie. Co wy byście radzi mi zrobić gdy się okaże że nie zdałem matury? Mam pewne plany mianowicie mam trochę pieniędzy starczyło by mi na mniej więcej pół roku życia samemu gdzieś w jakimś mieście bez pracy. Lecz chciałbym odrazu zacząć pracę jako kierowca tira (mam uprawnienia) , chciałbym po prostu oderwać się od rodziny wyjechać do jakiegoś miasta i tam zacząć życie. Co mi doradzacie? Czy postąpić tak? Czy może zostać z rodziną? Proszę was o szczere odpowiedzi i proszę też nie komentować tego że mogłem się uczyć bo naprawdę się uczyłem ale no stres był silniejszy a na matmie i polskim jakoś inaczej było. Dziękuję za odpowiedź
Wiek: 28 Dołączył: 07 Maj 2017 Posty: 51 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-09, 00:52
Jak to tylko angielski to poprawka w sierpniu. Ale powiedz rodzicom że marzysz o karierze kierowca tira, zrozumieją. Nie ma co ukrywać faktów, bo prędzej czy później wyjdzie, za przeproszeniem, Szydło z worka :)
Ja na przykład skończyłem matematykę i bardzo chciałbym być kierowcą tira, ale niestety, nie mam widzenia stereoskopowego jak się przypadkowo okazało i nie ma sensu robienie uprawnień kategorii C lub C+E. Nawet gdybym jakoś sobie raz przeszedł przez testy, bo lekarz przymknie oko czy coś, to i tak wkrótce by wyszła moja wada wzroku i po moich wojażach.
Realizuj swoje pasje. Maturka zawsze się mimo wszystko może przydać. Więc w sierpniu jest poprawka, jakoś sobie poradzisz. Jest dużo poradników na YouTube. Wiem co mówię, bardzo wiele można się nauczyć z tego portalu czy to z angielskiego czy z matematyki czy jakiegoś innego przedmiotu. Jak Ci nie wyjdzie, to się nie załamuj, weź się w garść i popracuj nad angielskim.
Jak chcesz możemy sobie po angielsku popisać trochę, abyś się bardziej z tym oswoił i zobaczył gdzie robisz błędy. Głowa do góry!
Wiek: 42 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1207 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2017-05-09, 17:03
shrike napisał/a:
Jest dużo poradników na YouTube. Wiem co mówię, bardzo wiele można się nauczyć z tego portalu czy to z angielskiego czy z matematyki czy jakiegoś innego przedmiotu.
To prawda, wystarczy zacząć wyszukiwać filmiki na interesujące nas tematy ale w języku angielskim i po pewnym czasie widać będzie efekty
To prawda, wystarczy zacząć wyszukiwać filmiki na interesujące nas tematy ale w języku angielskim i po pewnym czasie widać będzie efekty
Miałem na myśli typowe poradniki do nauki języka, prowadzone przez Polaków. Oglądanie materiałów anglojęzycznych na interesujący nas temat może i też przyniesie jakieś rezultaty,człowiek osłucha się z językiem trochę; na dłuższą jednak metę, jeśli ktoś nie ma odpowiedniego skilla, to będzie odczuwał frustrację, że nic nie rozumie. Żeby oglądać, studiować czy czytać w innym języku niż polski, to trzeba jednak ten dany język obcy znać na dość dobrym poziomie.
Ale YouTube jest prawdziwą kopalnią wiedzy. Jeszcze nigdy w historii ludzkości, nie staliśmy u progu takiego upowszechnienia wiedzy jak dzisiaj. Ja zawsze zachęcam swoich uczniów oraz studentów do korzystania z tego portalu czy innych. Wiele osób podchodzi sceptycznie, ale to co można znaleźć na YouTube, tych pasjonatów, te perły, to jest coś niesamowitego. To nie tylko głupkowate filmiki i pranki; jest tam multum informacji z rozmaitych dziedzin. Przedmiotów szkolnych czy dziedzin spod szyldu DIY.
Wiek: 42 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1207 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2017-05-10, 15:00
shrike, faktycznie, niepotrzebnie napisałam, że wystarczy, bo najlepiej jeśli się połączy oglądanie filmików z dziedzin nas interesujących z filmikami kierowanymi do uczących się języka obcego.
Ostatnio zmieniony przez Sunrise 2017-05-10, 15:00, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach