Wiek: 42 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1207 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2016-08-12, 19:18
Salma88 napisał/a:
Sunrise napisał/a:
Amigo, załaduj spowrotem tą fotkę, którą niegdyś skasowałeś, to pogadamy
Salma88, chciałabym mieć taką urodę jak Ty...
Sunrise jak chcesz być całe życie sama, to polecam taką urodę. Samo "szczęście" w Polsce...
Czasem może nie w urodzie rzecz, tylko w ludziach, których spotykamy, albo jeszcze w czymś innym...
PS
Też jestem całe życie sama z różnych powodów.
Ale już nie spamuję
Ostatnio zmieniony przez Sunrise 2016-08-12, 19:20, w całości zmieniany 1 raz
To prawda. Salma88, masz niepowtarzalną urodę wymagającą odpowiedniej oprawy. :) I te kolczyki są obłędne po prostu, bardzo Ci pasują.
Tak czułam, że to kokieteria, gdy mówiłaś, że jesteś brzydka, co te kobity mają z tymi kompleksami, to ja nie wiem...
Czekałam, aż się pokażesz. Dziewczyno, nie wiem, jak bardzo skrzywdzili Cię znajomi swoimi idiotycznymi tekstami, ale nie wierz im i jak najszybciej od nich uciekaj.
Dziękuję Wam za miłe słowa, ale ja nie kokietuję, bo naprawdę jest jak pisałam, przez co mam bardzo niską samoocenę, no bo pospolita, maszkaron, głupia i nieogar. Może na zdjęciach ładniej wyszłam, ale na ulicy też byście mnie nie zauważyli, bo nie jestem pięknością. Przeciętna.
Dziękuję Wam za miłe słowa, ale ja nie kokietuję, bo naprawdę jest jak pisałam, przez co mam bardzo niską samoocenę, no bo pospolita, maszkaron, głupia i nieogar. Może na zdjęciach ładniej wyszłam, ale na ulicy też byście mnie nie zauważyli, bo nie jestem pięknością. Przeciętna.
Co by Ci tu napisać ...strasznie ulegasz presji, ciągle pewnie o tym myślisz że chłopaka nie masz , że koleżanki się żenią czy tam wychodzą za mąż a Ty nic i pewnie dręczą Cie ich komentaże.... na to nic nie poradzisz, ludzie gadają, komentują i będą dalej to robić. Najprościej jest zająć się sobą i olać to gadanie, nawet tutaj mówimy Ci, że świetnie wyglądasz... to ku*wa nieeee Ty dalej larum.. :) .....buźke masz ładną, nad resztą można popracować :) jesteś za gruba? - schudnij, za chuda? - przytyj... tylko nie siedź i nie lamentuj - to do niczego nie prowadzi...
PS. Tylko się nie bierz do siebie za bardzo tego komentarza, może mnie zwyczajnie olać :)
Dziękuję Wam za miłe słowa, ale ja nie kokietuję, bo naprawdę jest jak pisałam, przez co mam bardzo niską samoocenę, no bo pospolita, maszkaron, głupia i nieogar. Może na zdjęciach ładniej wyszłam, ale na ulicy też byście mnie nie zauważyli, bo nie jestem pięknością. Przeciętna.
Co by Ci tu napisać ...strasznie ulegasz presji, ciągle pewnie o tym myślisz że chłopaka nie masz , że koleżanki się żenią czy tam wychodzą za mąż a Ty nic i pewnie dręczą Cie ich komentaże.... na to nic nie poradzisz, ludzie gadają, komentują i będą dalej to robić. Najprościej jest zająć się sobą i olać to gadanie, nawet tutaj mówimy Ci, że świetnie wyglądasz... to ku*wa nieeee Ty dalej larum.. :) .....buźke masz ładną, nad resztą można popracować :) jesteś za gruba? - schudnij, za chuda? - przytyj... tylko nie siedź i nie lamentuj - to do niczego nie prowadzi...
PS. Tylko się nie bierz do siebie za bardzo tego komentarza, może mnie zwyczajnie olać :)
Dzięki, już nie lamentujemy :) Twój komentarz wezmę ze do serca, żeby olewac złośliwców.
Dziękuję Wam za miłe słowa, ale ja nie kokietuję, bo naprawdę jest jak pisałam, przez co mam bardzo niską samoocenę, no bo pospolita, maszkaron, głupia i nieogar. Może na zdjęciach ładniej wyszłam, ale na ulicy też byście mnie nie zauważyli, bo nie jestem pięknością. Przeciętna.
Kochana, na ulicy zwraca na siebie uwagę mało która kobieta, jeśli nie wywali tyłka i cycków na wierzch. Więc bycie zauważonym na ulicy to żadne wyznacznik urody.
Nie masz już 15 lat, czas wziąć się za pracę nad poczuciem własnej wartości, bo bicie piany ciągle na ten sam temat do niczego Cię nie zaprowadzi. Ciągle dajesz uwagę swoim kompleksom i przez to one Tobą rządzą. Dochodzi do tego fakt, że często tylko my sami kręcimy na siebie bata pielęgnując nasze kompleksy, a ludzie w ogóle nie widzą ich w nas.
A na koniec- NIKT nie jest doskonały, pomyśl o tym, to mega wyzwalające. Ale KAŻDY ma w sobie coś wyjątkowego, zasługującego na uwagę- typ urody, piękne oczy, zgrabne nogi, proporcjonalną sylwetkę, piękne rzęsy, smukłe dłonie etc, etc. Cały widz polega na tym, by spojrzeć na siebie w lustrze z uśmiechem i wyrozumiałością, znaleźć nasze atuty, umiejętnie je podkreślić i wreszcie polubić siebie. Piękne oczy można podkreślić odpowiednim makijażem, smukłą sylwetkę czy zgrabne nogi dobierając odpowiednie ciuchy itp itd. Podkreślasz atut, kompleks schodzi na plan dalszy.
Nie zapominaj jednak, że powierzchowność naprawdę nie jest najważniejsza, mimo tego, że świat daje nam zupełnie inny przekaz. Żaden facet nie będzie chciał na dłuższą metę chciał być z nawet najpiękniejszą babką, z którą po dwóch randkach nie będzie miał o czym rozmawiać, bo okaże się tępa i pusta. Moc idzie z wnętrza. Ile jest takich sytuacji, gdy partnerzy mówią, że to z wnętrza partnera szła cała aura fascynacji, pożądania, emocji, a wygląd nieoczekiwanie schodził na zupełnie daleki plan...
Ostatnio zmieniony przez Marcy 2016-08-13, 12:19, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach