Podobno nie warto zaczynać dnia i go kończyć na smutku. Ale ja tak nie potrafię. Jestem pesymistką i nie ma dnia, w którym bym ani trochę nie przepłakała.
Także płaczę teraz. Nie wiem dlaczego. Z przyzwyczajenia.
Podobno nie warto zaczynać dnia i go kończyć na smutku. Ale ja tak nie potrafię. Jestem pesymistką i nie ma dnia, w którym bym ani trochę nie przepłakała.
Także płaczę teraz. Nie wiem dlaczego. Z przyzwyczajenia.
Ja mam urlop od praktyk, dalej mi twórca jednej rzeczy której używam w programie nie odpisał i stoję z tym programem, to wczoraj napisałem poradnik do jednej rzeczy w jednym z systemów, którego używam.
Przeszukuje mejle, dyski *fizyczne* i inne magiczne miejsca w celu odnalezienia kodu źródłowego, gry 8bitowej... pamiętam że robiłem kopie zapasowe... tylko jak zwykle nie pamiętam gdzie to schowałem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach