Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-09-25, 14:01
Póki co nawet nie mam jak wyjechać,najwcześniej w 2015.Swoją drogą słyszałem, że te wszystkie czasy tak naprawdę przydają się głównie w szkole, bo w krajach anglojęzycznych ludzie jakby nie zwracają na to uwagi i można się dogadać bez znajomości tych wszystich dokładnych regułek. Co o tym sądzicie? może macie doświadczenia z wyjazdów?
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-27, 17:34
Pietrek napisał/a:
Co o tym sądzicie? może macie doświadczenia z wyjazdów?
Polskim językiem dogadasz się wszędzie, my polacy jesteśmy w każdym zakątku świata.
Sama miałam taką przygodę, jadąc do Francji szukałam ulicę, podeszłam z koleżanką do taksówkarza, podaliśmy adres i koleżanka po niemiecku mu tłumaczy,
a on po francusku, podeszłam do nich i powiedziałam koleżance po polsku parę słów.Taksówkarz od razu zareagował "dlaczego nie mówicie, że umiecie j. polski?"
Zawiózł nas na daną ulicę. Nawet nie wziął za kurs.
Tak że j. polskim dogadasz się wszędzie.
Przez cały okres szkoły uczyłem się angielskiego, a w liceum dodatkowo miałem rosyjski (pamiętam trochę alfabet).
Od dawna myślę, aby w ramach zainteresowań historycznych (III Rzesza) zacząć się uczyć niemieckiego, ale pomimo tego, że mam w domu jakieś dwie książki z podstawami, to jakoś nie mogę się "zmotywować" i za to zabrać
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2014-01-06, 17:33
Marcel 23 i [b]robert86, [/b]
Pomału nauczycie się. potrzeba cierpliwości.
Ja j.niemiecki umię w miarę dobrze, j. angielski i j. francuski kaleczę, ale się dogadam.
Z obcych angielski najlepiej, poza maturą nie miałam okazji dłużej mówić, ale myślę, że jakoś bym sobie poradziła. Niemieckiego się uczyłam 5 lat, w tym 3 to był profil językowy w lo, kiedyś wiązałam z tym nawet plany, ale w połowie 2kl znalazłam sobie inne zajęcie, więc moja znajomość kończy się na podstawach ;)
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2014-08-23, 22:34
Cytat:
Ja sie ucze niemieckiego cale zycie i teraz chodze na kurs dla srednio zaawansowany.
Bardzo ładny jezyk polecam.
Może jest piękny dla Ciebie, jak mieszkasz w kraju, ale kurs, kursem, Nie to samo,
zdecyduj się pojechać.np. do Niemiec, wtedy przekonasz się czy ten język Ci służy.
Jest troszeczkę,ciężko, ale sam pojmniesz to. Pozdrawiam.
Muszę się wziąć za angielski... Większości interesujących mnie książek czy artykułów nie ma w języku polskim, przez co muszę zadowalać się własnym kulawym i mozolnym tłumaczeniem. Rozumiem ok. 60-75% tekstu, z regularnym zaglądaniem do słowników- do 85% powiedzmy, ale to stanowczo za mało jak na kilkanaście lat "nauki". Dziś doprawdy żałuję, że nie przykładałam się do nauki języka, bo faktycznie z wiekiem nauka przychodzi coraz trudniej. Ile ja bym dała, by znów mieć tak chłonny umysł, jak jeszcze kilka lat temu- ale wolałam marnować swoje możliwości na głupotki
Ostatnio zmieniony przez Ametyst 2014-12-07, 19:13, w całości zmieniany 1 raz
wiadomo, że w szkole języka świetnie się nie wyuczy. niemiecki mam 12 lat. a umiem strasznie niewiele. już bardziej angielski, choć miałam go na dobrą sprawę 3 lata liceum, ale angielski jest wszędzie i siłą rzeczy człowiek go chłonie, nie jak niemiecki. choć z racji upodobania do łaciny wolałabym żeby to był jedyny i uniwersalny język, byłoby o wiele proście, no ale...
nie wiem jak to jest u mnie z językami, przekonałam się jednak, że szybko i łapię akcent. prócz powyższych uczyłam się kilku języków, choć w ostatnim czasie je zaniedbałam - czeski, fiński, włoski, o japońskim i kasie na niego wydanej nie wspomnę (choć to już bardziej odległe czasy).
i w ogóle uważam, że za granicą, podczas jakiegoś wyjazdu łatwiej wydobyć z siebie zapomniane pokłady słownictwa, a jeśli już chodzi o zwykłe dogadanie... to dogada się i w łamanym języku pomagając sobie gestami, bo po prostu jest mus i trzeba. człowieka przypartego do muru stać na wiele rzeczy.
ucze sie obecnie intensywnie niemieckiego, jak i podciagam angielski, i zaczynam francuski, w przyszlosci bede chodzic najprawdopodobniej na francuski, jestem mlody to wiec tez mam duzo czasu zeby opanowac dobrze zwlaszcza niemiecki i francuski, i podciagnac angielski od czasu do czasu. Tak jak mowilem duzo siedze w niemieckim, jak i czasem zaczynam zagladac do francuskiego, i wcale jednak duzo nie cierpi moj angielski, umiem go niezle, ale warto jednak podciagnac zeby lepiej umiec kazdy jezyk ktorego sie ucze .Takze napisze po franusku: Quele agez-vous? J'ai 18 annes. Je me apelle Oskar, je'habit en Polonia. Albo Je voudrais un pizza- umiem tylko naprawde jak narazie pare slow od praktycznie zera, ale jeszcze praktycznie nie znam francuskiego,lecz sie do niego zabieram tylko sluchajac z neta:) Ale zdecydowanie tak to jak wspomnialem angielski, i troche z tendecja na coraz lepiej niemiecki umiem. Ale np jeszcze po francusku: Je parle pas allemagne en anglais nie wiem do konca jak sie pisze, ale moge zalozyc z kolei temat gdzie bedzie jesli ktos chce mowic po angielsku badz niemieckiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach