Proszę o poradę na co mogę zabrać dziewczynę (lat ok 35) do kina... Chce abym Ją zabrał na komedię lub biograficzny...
Sam jestem fanem Larsa von Triera i horrorów, ale to jak się lepiej poznam, żeby mogła przytulić jak się wystraszy ;)
A teraz jakiś film przy którym mogę zamienić słowo i żeby był w miarę wartościowy, nie głupkokomedia typu Kac w Vegas...
Czekam na premierę Suburbicon Clooneya z Mattem, ale jeszcze długo... :/
Porada?
Listy do M. 3 - wchodzą gdzieś teraz do kin. Pierwsza część była całkiem fajna. Chyba że nie chcecie iść akurat na polski film.
Może lepiej sprawdź dostępny repertuar i podaj propozycje, bo tak w ciemno to trudno zgadywać, co będą grali.
Chyba Jakimowskiego wezmę - Opowieść o Listopadzie, bo to M3 to lipa jeszcze ten to jakiś świąteczny ma być, a nawet ten pierwszy nie zaciekawił mnie. A w sobotę uderzę sam na Suburbicon bo jest pokaz przedpremierowy :) Ale dzięki za poradę muszę dokładnie przejrzeć repert. :)
Na pewno dobry film, tylko czy nie za ciężki na pierwsze wyjście z dziewczyną do kina? Która - jak rozumiem - jeszcze nie jest twoją dziewczyną, tylko na razie randkujecie.
Ja bym się zdołowała, no ale może ona jest mniej wrażliwa. Ale troszeczkę ryzykujesz, wydaje mi się.
Waititi nakręcił nowego Thora, to naprawdę błyskotliwy reżyser(Boy, What We Do in the Shadows, Hunt for the Wilderpeople). Jeśli chcecie się pośmiać i spędzić miło czas na pewno warto się zastanowić. Wiem, że zapodałem nieco innym gatunkiem, ale czasami warto się zrelaksować, a o przytulaniu pomyśleć po seansie.
Ostatnio zmieniony przez reynevan002 2017-11-09, 08:56, w całości zmieniany 1 raz
hmm...
Dużo sugestii ;) Nie pierwsza randka... :)
Ciężko z Thorem i walką o populację :/
Ale repertuar kina chwilowo ciężki, może uda się coś po weekendzie wybrać.
Faktycznie Jakimowski lubi smutne bajki i nie wiem czy happy end.. :)
Poczytam dziś wieczorkiem coś na temat nowości... Może jakiś Dirty Dancing znajdę w ofercie :)
Dzięki za sugestię
Ty byłem w kinie na Warcraft: Początek :) Trochę pogrywałem w WoW a i byłem ciekaw jak im wyszło :) Mimo kilku niezgodności film nie był zły :) A w kinie siedziałem sam o h 12 miałem całe kino tylko i wyłącznie dla siebie xD
Jutro wchodzi nowy Rambo do kin, dla mnie " must see ", z resztą dzisiaj gadaliśmy w pracy że jak odejdzie te pokolenie aktorów Norris, Arnold, Stallone itd. to nie będzie miał ich kto zastąpić. Ogólnie widać w kinie erę odgrzewanych kotletów i brak kreatywności na nowe filmy, a szkoda, bo chętnie obejrzałbym sobie coś w stylu tych starych filmów.
[quote="Dlatego uwielbiam oglądać filmy z lat 80-90.
Ja żyję i muzyką z lat 80/90 i filmami, obecnie kino jakoś do mnie nie trafia, owszem zdarzają się perełki, ale jak to facet lubię kino akcji, fajnie jak się dużo dzieje na ekranie, bo takie słodko pierdzące filmy pod postacią komedii romantycznych to nie dla mnie :P, aż dziw że dałem się raz przekonać na oglądanie jakiejś tureckiej telenoweli
Wiek: 36 Dołączył: 23 Wrz 2019 Posty: 8 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-25, 11:48
Chciałem polecić wam drodzy samotnicy coś co może okazać się wielu z was bliskie w jakiś sposób. Ja, Olga Hepnarova. Opowieść o dziewczynie niszczonej przez dom, później rówieśników. Z czasem poprzestawiało się w głowce, no i od*ebała gruby numer. Po obejrzeniu przez dwa dni chodziłem zmieniony psychicznie, z wrazeniem duszności oraz gniewu na ludzi. Film obudzil żyjące kiedyś we mnie demony, gdy troche młodszy sam miałem rózne myśli w głowie a i styl życia bardziej autodestrukcyjny. Wsiadłem w tramwaj i pojechałem kupić ksiązkę o bohaterce.
Wiek: 30 Dołączył: 02 Maj 2019 Posty: 99 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2019-09-25, 17:16
Duszność, gniew na ludzi i budzenie demonów... to chyba nie są atrakcje zachęcające do czytania czy oglądania czegoś.
Ja miałem szczęście nie doświadczyć żadnej krzywdy od ludzi więc pewnie nie zrozumiałbym takiej historii...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach