ja wierze w milosc, jednak w dzisiejszych czasach jest bardzo ale to bardzo ciezka ja znale¼æ.
bardziej zastanawia mnie czy milosc nawet ta prawdziwa trwa wiecznie?? ja osobiscie nie znam zwiazkow gdzie milosci trwalaby do konca.... po paru, parunastu latach to chyba jest juz przyzwyczajenie.... ci starsi nie rozwodza sie bo po co na stare lata sie rozstawac, a ci mlodsi rozwodza sie i szukaja nowej milosci.... takie sa moje spostrzezenia na dana chwile[/quote
A mo¿e to nie mi³o¶æ ich ³±czy, tylko zauroczenie, zafascynowanie albo po¿±danie?
niewykluczone, ale czy ludzie ktorzy maja 30letni zwiazek malzenski za soba, dzieci wnuki przez tyle lat byliby zauroczeni soba??
najpierw zauroczeni, a potem przyzwyczajeni...
neo-geisha [Usuniêty]
Wys³any: 2012-10-02, 23:38
Zauroczenie, zakochanie, przyzwyczajenie... Ludzie ró¿nie okre¶laj± swoje uczucia... Nie ma co gdybaæ o tym co inni czuj±. Bo to co dla jednych wydaje siê byæ mi³o¶ci± do grobowej deski, dla innych jest b³ahym zauroczeniem;). Skupiajmy siê raczej na tym, co my czujemy;)
SalaSamobójców [Usuniêty]
Wys³any: 2012-10-06, 22:36
Ja wierzê, mimo, ¿e jestem m³ody to ju¿ raz siê zakocha³em ... a to przecie¿ mi³o¶æ . Trudno mi by³o siê odkochaæ ... wci±¿ co¶ do " Niej " czujê ale to ju¿ raczej przesz³o¶æ.
Hmmm "wierze" choæ tak naprawdê to chyba ju¿ nigdy siê nie zakocham jak to mia³o miejsce w ¶redniej szkole. By³a dla mnie wszystkim, czu³em ja wszêdzie jej ciep³o mnie do niej strasznie przyci±ga³o. Zawsze mog³a na mnie liczyæ oprzeæ siê, wyp³akaæ po prostu by³em i ju¿. Teraz kiedy nas ju¿ nie ma to chcia³bym poczuæ jeszcze raz tak silne uniesienie bo ostatnio odczuwam, ¿e dotyka mnie pod³oga choæ ¶pie na wygodnym ³o¿ku!!heh
Patty [Usuniêty]
Wys³any: 2012-11-01, 19:22
Mimo wszystko.. wierzê, ¿e mi³o¶æ istnieje.. niekoniecznie ka¿dy z nas tego doznaje.. ale gdzie¶ na pewno jest.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach