Ja do pielęgnacji twarzy używam produktów dostępnych w domu. Pilling robię z fusów z kawy:) łyżeczkę kawy mieszam z łyżeczką śmietany bądź jogurtu naturalnego i nakładam na buźkę. Masuję ok minuty lub dwóch, zmywam i nakładam maseczkę z drożdży ( trochę drożdży mieszam z łyżeczką mleka i wacikiem nakładam na twarz, trzymam 15-20 min, w tym czasie maska się ściąga na twarzy i po wskazanym czasie ją zmywam). No a potem jakiś krem do twarzy.
Sok z cytryny polecam do przecierania twarzy, skóra robi się jaśniejsza i zmniejszają się przebarwienia.
Poza tym maseczki można robić z wszystkiego z jabłka, z ogórka, z białka jaja kurzego. Tyle, że kobiety mają trochę inną skórę niż mężczyźni. Ważne też jest jaki masz rodzaj cery, suchą, tłustą, mieszaną. Do każdego rodzaju cery inna pielęgnacja :).
ah te domowe sposoby. ;3 Zgłaszam się na ochotnika ;)
Ostatnio zmieniony przez Sen 2013-05-26, 14:38, w całości zmieniany 2 razy
Pilling robię z fusów z kawy:) łyżeczkę kawy mieszam z łyżeczką śmietany bądź jogurtu naturalnego i nakładam na buźkę.
Peeling kawowy na twarz? Nie jest zbyt mocny na delikatne miejsca? Podrażnia Cię? Przyznam, że nie próbowałam, ale może się skuszę zawsze jakiś grosz zaoszczędzony :) Ja zawsze używam takiego peelingu do ciała z odrobiną oliwy z oliwek i cynamonem, i na ciało działa niesamowicie, ale i tak dla mnie zbyt mocny ..dla mnie zresztą wszystko jest za mocne
kolorowyzolw Właśnie zapomniałam dodać! Peeling mechaniczny nie jest najlepszy dla cery wrażliwej, trądzikowej i ze skłonnościami do pękających naczynek, więc jak coś jest jeszcze peeling enzymatyczny
Ostatnio zmieniony przez Quills 2013-05-26, 14:53, w całości zmieniany 1 raz
Posty Quills przyprawiają mnie o zawrót głowy xd
Bez urazy xd
Niegdyś sam aplikowałem na gębę galony pilingów, toników i innych "niwyji". Skórę mam ze skłonnościami do przetłuszczania się i dosyć często wyskakują syfy. Od około 2 tygodni stosuję sok cytrynowy i od tamtej pory wyglądam lepiej. A na porowate cery ponoć też działa.
Po prostu najpierw dokładnie umyć twarz ciepłą wodą, a potem na płatek kosmetyczny/ręcznik papierowy trochę soku i szorujesz. Optimum 2x dziennie.
Ostatnio zmieniony przez Hombre 2013-05-26, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
Pilling robię z fusów z kawy:) łyżeczkę kawy mieszam z łyżeczką śmietany bądź jogurtu naturalnego i nakładam na buźkę.
Peeling kawowy na twarz? Nie jest zbyt mocny na delikatne miejsca? Podrażnia Cię? Przyznam, że nie próbowałam, ale może się skuszę zawsze jakiś grosz zaoszczędzony :) Ja zawsze używam takiego peelingu do ciała z odrobiną oliwy z oliwek i cynamonem, i na ciało działa niesamowicie, ale i tak dla mnie zbyt mocny ..dla mnie zresztą wszystko jest za mocne
Wychodzi na to, ze mam skórę słonia :P. A tak poważnie. Jeśli chodzi o mnie to mam tłustą cerę i dla mnie jest on idealny. Fakt, że nie wcieram mocno, tylko delikatnie masuję, ale do skóry wrażliwej może być za mocny, więc ostrożnie :).
Niegdyś sam aplikowałem na gębę galony pilingów, toników i innych "niwyji"
Przesadzać też nie można, bo skóra może zareagować gwałtownym protestem.;p
Popieram pomysł peelingu. I nawilżania - jakiś lekki krem, picie dużej ilości wody (to ostatnie wychodzi zdrowo na wszystko ^^).
W Internecie można znaleźć sporo sugestii - jeśli jesteś zdeterminowany, poszukaj i popróbuj, byle nie nakładać zbyt wiele i zbyt często na twarz dużej ilości 'wynalazków' i dać jej odpocząć.; )
Peeeling kawowy ja na kłądam praktycznie na całe ciało plus miód plos olej np. kokosowy. Jest genialny ujędrnia zmniejsza rozstępy i ceulilit :)
Po za tym maseczka aspirynowa.
Wszelakie domowe maceraty.
Oczyszczanie wewnetrzne skrzypopokrzywą maaaaaaaaaaasę jest domowych sposbów na super skórę ez wydawania kasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach