Deklarowanie chęci pojawienia się nie jest czymś wiążącym.
Jednakże zadeklarowanie swej obecności już tak.
Nic tak na prawdę nie gwarantuje obecności, bo mnie (przykładowo) może w drodze na to spotkanie zabić tramwaj i nici z mojej potencjalnej ostatecznej i jasnej deklaracji obecności.
Przynajmniej kilka razy zdarzyło mi się, że osoby, które pisały, że będą, nie przychodziły bez słowa wyjaśnienia, zaś funkcjonowały również spotkania, na które można było przyjść bez wcześnieszej zapowiedzi swojej obecności. Stąd mój sceptycyzm. Być może poczucie anonimowości w internecie sprawia, że czasami deklaracje nie są traktowane jako wiążące.
Jeśli nie będę miała wypadku lub innych poważnych wydarzeń, to przyjdę.
Ciekawa jestem czy udało Wam się spotkać?
jeśli tak to jak było? Też jestem z Warszawy i jest mi dziś trochę smutno, bo miałam z koleżanką iść na ściganych do Czarnej Perły (nastawiłam się, czekałam na ten wieczór) i trochę mnie wystawiła.. (ale rozunmiem ją i wybaczam), ale nie mam z kim iść, napić się piwa i posłuchać muzy... a samotne chodzenie... cóż, samotnie chodze na koncerty od lat... poza tym ciemno jakoś, czasem nieprzyjemnie... w kupie rażniej , ale może się jeszzce wezmę do kupy i jednak pójdę...
Jeśli udało Wam się spotkanie - podzielcie się... a jeśli nie, to może jeszcze raz spróbujemy?
Wiecie co! Ja mieszkam za Warszawą, ale co jakis czas przyjezdzam do Warszawy i znam dobrze Sródmiescie. Ja tez byłbym zainteresowany spotkaniami z wami w Warszawie i mogę przyjezdzac. Kiedy będzie następne spotkanie? Ja potrzebuje bliskosci z ludzmi, bo ta moja samotnosc to juz mnie przenika.
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-07, 18:07
Ja z jednej strony chciałabym się spotkać, ale z drugiej lęk przed "oceną" jest dość silny...
ale pewnie ciekawość by zwyciężyła, więc jak będzie okazja to się przyłączę.
Kondziu, podoba mi się twóje motto
Jest trochę podobne do zdania, które napisałam wczoraj
"Nie cieszylibyśmy się z obecności innych, gdybyśmy nie bywali samotni..."
Pozdrawiam
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-28, 22:42
Hej,
jak ktoś ma ochotę się spotkać w weekend to mam propozycję 10 grudnia (sobota) 2011 koncert Dżem w Stodole.. a jak ktoś nie może to ja się chętnie spotkam przed na jakiejś gorącej herbacie (albo grzańcu :)
?
duenderosa, w te mroźne dni i wieczory herbatka albo grzaniec jest wskazany a tym bardziej w dobrym towarzystwie
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-29, 17:28
Szkoda, szkoda .. tajemniczy Angelu (czy to się czyta z hiszpaskiego - Anhelu? :))
Ciekawa jestem Ciebie bardzo... ale, ze mam pokręcone poczucie swojej wartości, to zwykle, jak ktoś jest dla mnie "guru" (czyt tajemniczy, niedostępny, lekko zdystansowany i taki hmmm ojcowski swą pewną surowościo-szorstkością) to ja mogę tylko "popatrzeć" z daleka, bo za nic nie podejdę i nie zagadam pierwsza...
Nie wiem dlaczego (muszę to przepracować ) jakoś mnie onieśmielasz
a tu pewnie po dugiej stronie "lustra", zwykły szary, zakompleksiony człowiek
Pozdrawiam cieplutko i może kiedyś, kiedyś... w innym wymiarze się spotkamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach