P.S. Burzycie skutecznie mój mit mieszkania w akademiku
Skoro mieszkałaś w akademiku, to wróć myślami do tamtych dni i spróbuj sobie przypomnieć osoby przemykające po cichu po korytarzach, których nie widywałaś na jakichś ogólnodostępnych imprezach na piętrze takim a takim... To prawdopodobnie "byliśmy" my. Nie zaintrygowało Cię to?
Ja myślę, że w każdym akademiku znajdzie się choć garstka takich osób.
Ostatnio zmieniony przez nadświadomy 2012-10-09, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-10-09, 18:59
nadświadomy napisał/a:
Skoro mieszkałaś w akademiku, to wróć myślami do tamtych dni i spróbuj sobie przypomnieć osoby przemykające po cichu po korytarzach, których nie widywałaś na jakichś ogólnodostępnych imprezach na piętrze takim a takim... To prawdopodobnie "byliśmy" my. Nie zaintrygowało Cię to?
Aż mi się przypomniała ostatnia sesja Godzina 4:30 rano, śmigam do kuchni zrobić sobie śniadanie. Cisza zawsze głośnego budynku - to wręcz dziwne było. A potem zakuwanie do egzaminu.
Zawsze wybierałem momenty jak nikogo nie było w pobliżu, dopiero wtedy wychodziłem...
Jak jest jakaś impreza na korytarzu to zamykam się "szczelnie" w pokoju, słuchawki na uszy i "mnie tu niema" :P
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-09, 22:35
U mnie w akademikach nie było imprez na korytarzach. Ten w którym teraz mieszkam to bardziej przypomina normalny blok mieszkalny- cichooo;p. no, mamy ping pong i bilard na piętrach, ale nie gram w to... :D
Ej, ja sobie wyobrażałam jak byłam "mała", że to będzie taki mini american pie po polsku (bardziej w sensie, że wielka impreza, a nie koniecznie, że wielkie orgie:P). Eh, coż...;p
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-10-09, 22:38
neo-geisha, Pozazdrościć. Akademik, cisza, spokój. No cud miód i orzeszki :D.
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-09, 22:40
a ja nie chciałam takiego akademika! Serio miałam wielkie nadzieje, jak szłam na studia. Zamieszkam w aka, poznam mnóstwo ludzi i będę happy. Ale jest jak jest...:P
ja się czułem czasem jak powietrze. Ale to zależy od stopnia prywatności jaki kto chce mieć. Ja nigdy nie powinienem mieszkać w takim akademiku, ja mam szeroooką strefę prywatności
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-10-09, 22:56
Dla mnie strefa prywatności ogranicza się do nie gapienia mi się w ekran lapka :P.
neo-geisha, Jeśli by Cię nie zmęczyły imprezy i zdzieranie gardła do 2-3 rano, to raczej czuła byś się jak w "raju". Kwestia jeszcze czy z tych imprez, byłby ktoś warty poznania.
Karolina [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-10, 09:37
nadświadomy napisał/a:
Skoro mieszkałaś w akademiku, to wróć myślami do tamtych dni i spróbuj sobie przypomnieć osoby przemykające po cichu po korytarzach, których nie widywałaś na jakichś ogólnodostępnych imprezach na piętrze takim a takim... To prawdopodobnie "byliśmy" my. Nie zaintrygowało Cię to?
Ja myślę, że w każdym akademiku znajdzie się choć garstka takich osób.
Nigdy w akademiku nie mieszkałam, dlatego napisałam o "burzeniu mitu". Z opowiadań znajomych wykreował się w mojej głowie obraz miejsca, gdzie młodzi ludzie więcej imprezują niż się uczą, a to drugie czynią jedynie podczas sesji. Osobiście nie nadawałabym się do mieszkania w tego typu "komunie", bo cenię sobie prywatność i święty spokój Jednak ciekawie poczytać Wasze wpisy i zweryfikować mit z rzeczywistością
Z opowiadań znajomych wykreował się w mojej głowie obraz miejsca, gdzie młodzi ludzie więcej imprezują niż się uczą, a to drugie czynią jedynie podczas sesji.
I ten obraz jest zgodny z rzeczywistością. W akademikach tak jest po prostu. Może w 1/4 akademików może być tak jak to opisywała neo-geisha. Ale w zdecydowanej większości akademików co dzień są jakieś mniejsze lub większe imprezy/libacje/orgie. O spokój to tam trudno.
Z jednej strony to może i dobrze, bo młodzi chyba powinni się bawić, a z drugiej strony jakiś umiar też jest wskazany..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach