Wiem że ten temat was zaskoczył ale są ludzie dla których grzebnie w ziemi to fajna rzecz.
Wykrywacz kupiłem rok temu,mam sporo znalezisk.Łuski,czasem naboje do mauserów,monety z róznych lat,bagnety,kilka odznak,taśmy (puste) od ckmu,odłamki od pocisków,i moja perełka z pomocą dziadka znalazłem hełm żołnierza wremachtu oraz mam kilka koszy podków i gwoździ;);)Bardzo mnie to interesuje i sprawia mi wiele radości.
Dodam żę ostatnio skaleczyłem się paskudnie przy wyciąganiu z ziemi kawałka blachy,chwila nieuwagi,zdjęcie rękawiczek ochronnych i kilka sekund potem dłoń zaczęła byćwilgotna od krwi.Mam nadzieję że na skaleczeniu i bólu się skończy,zakażenia nie chciałbym mieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach