Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 7
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Przyczyny Waszej samotności
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 632
Wyświetleń: 82123

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-03-12, 23:25   Temat: Przyczyny Waszej samotności
MissKeira, dzięki za życzenia🙂

Cześć, Akcja.
Współczuję Ci, że jesteś samotny i że masz natręctwa myśli.
Dobrze, że chodzisz do Poradni. Mam nadzieję, że pomagają Ci tam w odpowiedni sposób. A jeżeli nie, życzę Ci, żebyś odnalazł w sobie inicjatywę lub możliwości do zmiany Poradni albo do poszukania pomocy w inny sposób (np. lepszy terapeuta).

Piszesz, że przyczyną Twojej samotności jest brak przyjaciół. A co jest przyczyną braku przyjaciół? Może warto, tak, jak radziła Ci MissKeira, zapisać się do jakiejś grupy, np. biegaczy czy kursu kulinarnego czy czegokolwiek.

Nie musisz odpowiadać, bo ja Ciebie nie znam i nie zrozumiem głębi Twoich powodów czytając jedynie Twój post na tym forum. Najważniejsze, żebyś był sam ze sobą szczery. Żebyś też odpowiedział sobie szczerze, czy akceptujesz swoją sytuację czy jednak gdzieś w głębi serca liczysz, że się ona zmieni.

A jeżeli chcesz, żeby sytuacja się zmieniła, to "niestety" Ty musisz zacząć działania. Chociażby od najmniejszych kroków, np. zacząć patrzeć ludziom w oczy, zapisac się na kurs języka, przeczytać odpowiednie książki.
  Temat: Przyczyny Waszej samotności
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 632
Wyświetleń: 82123

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-03-11, 23:33   Temat: Przyczyny Waszej samotności
Proszę bardzo :) Cieszę się, że moja odpowiedź wywołała w Tobie pozytywny odbiór.

Pierwsza Twoja wypowiedź była krótka i zwięzła, a z drugiej dowiedziałem się, że jesteś osobą, która potrafi podjąć działania, żeby lepiej sobie radzić lub poprawić swoje życie, co jest budujące. Życzę Ci powodzenia :)

Jeżeli chodzi o mnie, tak, jak Ty, otaczalem się treściami z zakresu rozwoju osobistego i psychologii. Trwało to trochę czasu i za którymś razem zacząłem trafiać na odpowiednie dla mnie treści i wtedy wszystko nabrało sensu. W pewnym momencie pojawiły się myśli typu "Aha, to stąd biorą się przekonania! Aha, to ja mogę je zmienić! Aha, to ja muszę działać, a nie czekać aż dobre sytuacje same przyjdą do mnie." itd.

Obecnie, np. bardzo sobie chwalę medytację.
  Temat: Przyczyny Waszej samotności
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 632
Wyświetleń: 82123

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-03-11, 02:47   Temat: Przyczyny Waszej samotności
Cześć :)
Nie jestem żadnym specjalistą, ale może moje przemyślenia pomogą Ci w jakimś stopniu.

Strach przed ponownym rozczarowaniem.
Tylko Ty wiesz, co przeżyłaś i jak mocne dane doświadczenie miało wpływ na Ciebie. Być może potrzebujesz pomocy specjalisty. Napisawszy powyższe, ja osobiście napotkałem się na różne techniki radzenia sobie ze strachem. Ogólnie warto zadawać sobie mnóstwo pytań i wyraźnie określić ten strach. Pytania typu: co się najgorszego może stać? dlaczego to będzie złe? jak się będę wtedy czuć? co wtedy zrobię?
Warto też zaznaczyć, że strach często jest mylony z lękiem. Strach to obawa przed realnym zagrożeniem, a lęk przed wyobrażonymi sytuacjami, które mogę nigdy nie mieć miejsca. Ponadto, często na strach/lęk patrzymy oczami przyszłości, a w przyszłości nie mamy sprawczości. I dlatego ta wyobrażona sytuacja wydaje się nam potężniejsza, a przez to bardziej straszna.
Warto też zadać sobie pytania w stylu: co się stanie za 5 lat, jak nie zmierzę się z tym strachem i nie podejmę żadnych działań? Co dobrego może przyjść z chociażby próby zmierzenia się z tym strachem?

Traumy w związku z rówieśnikami.
Tutaj znowu napiszę, że być może jest potrzebna pomoc specjalisty. Natomiast, ja uważam, że mogłaś dać wmówić pewnym ludziom rzeczy o sobie i uwierzyć w ich słowa. Tak, jakbyś oddała im władzę nad myśleniem o sobie. Pamiętaj, że myśli nie mają nad Tobą władzy. I to Ty decydujesz w co chcesz wierzyć. Jak ktoś jest dzieckiem, to rodzice czy otoczenie wtłacza do głowy dziecka przekonania. Ale w momencie, kiedy ktoś jest świadomy swojej mocy, może te przekonania zmienić. Czasami sam/sama, a czasami przy czyjejś pomocy. Polecam też zadać sobie tu różne pytania: czy to, co Ci ktoś powiedział prawie 20 lat temu, to jest święta prawda? Czy te nastoletnie osoby były tak mądre, tak Ciebie świetnie znały, tak dobrze znały Twoją historię itd., żeby wystawić Ci najmądrzejszą opinię? Nawet jeżeli ich opinie brzmią wiarygodnie, czy nie ma szans na zmianę danego stanu rzeczy?

Brak wsparcia ojca.
Oczywiście rola rodzica jest niesamowicie ważna dla dziecka. Bo to rodzic daje dziecku "narzędzia", z którymi to dziecko idzie później w dorosły świat. I jeżeli ktoś dostał dobre narzędzia, idzie w świat z wypiętą klatą i osiąga swoje cele. A jeżeli ktoś nie miał takiego szczęścia, wchodzi w dorosłe życie z ciężkim plecakiem wypełnionymi kamieniami. Na szczęście dla tych drugich, mogą oni w życiu dorosłym sami dla siebie stanowić wsparcie, sami sobie dawać miłość, sami być swoim przyjacielem, który dopinguje. Tylko muszą się dowiedzieć, jak to zrobić. Polecam jakąś książkę, gdzie będziesz miała do przerobienia różne ćwiczenia zmieniające obecne przekonania czy wewnętrzny dialog. W skrócie, dzięki temu, ktoś, kto kiedyś po potłuczeniu kubka z kawą myślał "Jestem beznadziejny, zawsze coś rozwalę, czuję się i jestem bezwartościowy", zada sobie pytania w stylu "Czy potłuczenia kubka to coś normalnego? Czy ja ZAWSZE coś rozwalam czy może tylko czasami? Czy to, że czuję się bezwartościowy oznacza, że to FAKT?" i na koniec takiego procesu będzie myślał coś w stylu "O, potłukłem kubek. To się zdarza."

Rozłam I związku trwającego 9 lat.
Współczuję. Tu tak, jak wszędzie, tylko Ty wiesz, jaki wpływ miało na Ciebie to wydarzenie. Polecam przeżycie żałoby w zdrowy sposób. Na pewno masz mnóstwo materiału do analizy i możliwości wejścia w nowy związek z dobrą nauką.

Jak znaleźć chęć i motywację, by dalej próbować?
Hmm, pewnie jest mnóstwo sposobów. Polecam na przykład, o ile już tego nie masz, zbudować bezwarunkową miłość do siebie. Wtedy automatycznie będziesz chciała dla siebie dobrze. Uwierzysz też bardziej w siebie i będziesz mieć motywację do działań.

Na koniec powiem, że tylko Ty możesz poradzić sobie ze strachem, traumami czy innymi sprawami. Świat nie przyjdzie do Ciebie, tamte dzieci z gimnazjum też pewnie nie przeproszą. Najczęściej będziesz musiała wykonać dobrą i systematyczną pracę, żeby za jakiś czas zbierać owoce swojej pracy :)

W jaki sposób walczysz z budową poczucia wartości i sensu istnienia? :)
  Temat: Brak zainteresowania od kobiet
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 718

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-02-14, 21:53   Temat: Brak zainteresowania od kobiet
Oczywiście :) Ale polecam samemu spróbować niż wierzyć mi na słowo.
  Temat: Brak zainteresowania od kobiet
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 718

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-02-14, 20:01   Temat: Brak zainteresowania od kobiet
Dla mnie akceptacja to podstawa. Uważam, że tylko wtedy, kiedy zaakceptuję, to widzę pełny i prawdziwy obraz. Dzięki czemu mogę podjąć realne kroki do zmiany tego, czego nie akceptuję. A jeżeli udaję przed sobą, że coś jest w porządku albo staram się czegoś nie widzieć, to wtedy ciężej o krok do przodu.
  Temat: Brak zainteresowania od kobiet
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 718

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-02-13, 22:28   Temat: Brak zainteresowania od kobiet
Ostatnio nauczyłem się z pewnej książki, że stawianie oporu myślom/emocjom, nie jest najlepszym sposobem na radzenie sobie z nimi. A ucieczka to, tak jak piszesz, to doraźny sposób, po którym myśli mogą wrócić z podwójną siłą.

To, że coś Ciebie smuci albo coś wzbudza Twoją zazdrość, nie traktowałbym w kategorii powinno/nie powinno. To tylko i aż informacja zwrotna od Ciebie dla Ciebie. Im więcej oporu będziesz im stawiał, tym bardziej będą one obecne w Twoim życiu. Ważne, żebyś miał kontrolę nad emocjami. Czyli, jeżeli widzisz szczęśliwe osoby i autentycznie czujesz zazdrość, to pozwól tej zazdrości być. Obserwuj ją i nie stawiaj jej oporu. A wtedy ona straci na mocy.

Masz opcję zauważyć je, pozwolić im być i JEDNOCZEŚNIE skupić swoją energię na innych działaniach.
  Temat: Brak zainteresowania od kobiet
sluchacztwoj

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 718

PostForum: Samotność   Wysłany: 2024-02-13, 22:08   Temat: Brak zainteresowania od kobiet
A co się dzieje po majsterkowaniu/graniu z tymi myślami?
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS