Samotność

Witam Cię cześć

Cześć wszystkim. Mimo, że jestem żonaty to jednak czuję się strasznie samotny i niezrozumiały. Zawędrowałem aż tutaj. Kiedyś bałem się samotności a dzisiaj wolałbym być samotny niż nieszczęśliwy z miłości.

U mnie relacje z rodziną popsuła moja żona i teściowa. Nienawidzą mojej siostry i skutecznie mnie oddalały od niej. Teraz po śmierci mamy to mi nawet zabroni jechać samemu do siostry, czy ojca. To chore wiem, ale potrafi moja żona zrobić z tego, że chcę się sam wybrać kłótnię, że mam już tego serdecznie dość. Gdyby nie dziecko to nie wiem, już bym chyba zrezygnował ze wszystkiego. Czy to normalne by tak dzielić rodzinę?