Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 3
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Ile jeszcze?
kamikze

Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 5824

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-07-21, 00:09   Temat: Ile jeszcze?
A może czazem warto uśmiechnąć się do kogoś? Naprawdę nie musisz nic więcej robić. Uwierz mi- to działa!
  Temat: samotność? bywa
kamikze

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 1807

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-07-20, 21:10   Temat: samotność? bywa
Anonimka napisał/a:
Czasem też mam wrażenie, że to bardziej 'wegetacja' niż życie, ale trzeba czasem zacisnąć zęby i działać dalej.


Możliwości człowieka są naprawdę duże, są ludzie którzy ulegają wypadkom, są przykłuci do łóżek, jeżdzą na wozkach, są ludzie którzy przetrwali obozy, wojny ale nie poddali się i żyją dalej. Dlaczego? Moim zdaniem pomimo że stracili wszystko to zachowali swoj honor i godność. Bo możesz w życiu stracić dom, pieniądze, pracę, ktoś może zabrać ci bliskich, wolność ale nikt nigdy nie pozbawi cię twojego honoru i godności, po to jest najcenniejsze co mamy. Nie zabierze pod warunkiem że sami tego nie oddamy. Czasem nie mamy wyboru i musimy żyć na krawędzi a to czy spadniemy na dno zależy już tylko od nas.

Dziekuję i życzę wszystkim wytrwałości
  Temat: samotność? bywa
kamikze

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 1807

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-07-18, 11:53   Temat: samotność? bywa
Witajcie

Samotność jest straszna, człowiek nie lubi być sam, ale nie ma co się łamać na brak tej jednej jedynej osoby. Skąd to wiem? Otóż mnie wychowała głównie matka, mój ojciec nas bił- przetrwałem. W wieku 22 lat moja mama zmarła w szpitalu na moich oczach- było źle, dałem radę, pochowałem i obiecałem sobie że nie poddam się i będę żyć, będę walczyć o szczęście, obiecałem że nigdy nie będę taki jak mój ojciec. Zostałem sam- nie mogłem się wtedy załamać. Praca, dom, rachunki i opłaty, jedzenie, gotowanie, sprzątanie. Wszystko musiałem zrobić sam, nikt mi nie pomógł, bo nikt już nie pozostał. Wszystko co mam i czym żyję osiągnąłem sam. Czy jest mi z tym ciężko? Tak. Czy chciałbym mieć kogoś? Tak, ale czy znajdzie się ktoś kto będzie w stanie wypełnić tak ogromną pustkę w moim sercu? Nie wiem. Jeżeli nie, trudno. Jeszcze się nie poddałem i walczę dalej. Dostałem od życia lanie, ale co mam zrobić? Usiąść i płakać? Nie, pomimo tego że samotność jest mi tak bardzo bliska. Ktoś by powiedział że nie mam dla kogo żyć, że to już tylko wegetacja..ale skoro nie mam dla kogo żyć to będę żyć w imię tych co już odeszli. Pomimo że już resztkami sił, ale wciąż walczę, a jak przegram to nie dla tego że się poddałem tylko, dla tego że zabrakło mi już sił. Jak ważne jest to co się ma, doceni tylko ten kto to stracił. Bo to nie sztuka uciec od problemów, tylko sztuką jest umieć je rozwiązać.

Pozdrawiam
Adam
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS