Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
jaros
Odpowiedzi: 205
Wyświetleń: 41077
|
Forum: Samotność Wysłany: 2016-10-03, 22:59 Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
Luin napisał/a: | Dziś stwierdziłam, że jeździć rowerem też chyba wolę sama. Przynajmniej mogę jeździć, dokąd chcę, bo kiedy jeżdżę z przyjaciółką, to mi ciągle marudzi i w rezultacie jeździmy wciąż w te same miejsca. |
Ja też jeżdżę sam na rowerze i dobrze mi z tym i jest do dla mnie naturalne. To chyba kwestia znalezienia kogoś kto będzie np. jeździł tym samym tempem czy takie same dystanse. Choć z drugiej strony fajnie z kimś. |
Temat: Wiara i religia |
jaros
Odpowiedzi: 395
Wyświetleń: 68242
|
Forum: Poważne tematy Wysłany: 2016-06-20, 22:32 Temat: Wiara i religia |
pysiek28 napisał/a: | Poprzedniczka poruszyła kwestię, że wiara (nie Kościół ) może zrobić krzywdę. Jak ma się słabą wiarę to Kościół będzie przeszkodą. A z dogmatami się nie dyskutuję. Albo je przyjmujesz albo nie. |
To jest chyba właśnie sedno definicji wiary. Czyli przyjmujesz bez żadnego "ale" co ktoś sobie przyjął/wymyślił/zobaczył/przeżył (odpowiednie skreślić ;)) i to, że ktoś ma być naszym "przewodnikiem" i uznajemy, że jego zasady są dobre dla nas. Ale właśnie dla mnie jest relacja nie typu przyjaźń/partnerstwo tylko pan->podwładny typu "ja wiem co dla Ciebie jest dobre". Czyli na zasadzie związku w którym nie ma dialogu, chęci zrozumienia, tylko założenia że wiem co drugiej osobie potrzeba. |
Temat: Wiara i religia |
jaros
Odpowiedzi: 395
Wyświetleń: 68242
|
Forum: Poważne tematy Wysłany: 2016-06-19, 23:44 Temat: Wiara i religia |
Nie chcę wywołać żadnej dyskusji religijnej, bo to śliski temat, ale się wypowiem;) Czy wierzę w Boga,? trudno powiedzieć. Na pewno czymś wartościowym nie jest dla mnie instytucja kościoła, jest to instytucja, która jest dla mnie jednostronna, ma zbiór zasad i nie ma czegoś takiego jak słuchanie czy dialog z wiernymi, na zasadzie my wiemy najlepiej, nie jestem w stanie czuć się wspólnotą z takim traktowaniem. Historia również potwierdza, że głównie liczą się interesy. Natomiast, pójście do kościoła jest nieraz jakby taką ulgą że gdzieś tak do kogoś można się zwrócić z problemami, czy to pomoże czy nie wiadomo, ale to takie chyba psychologiczne coś. I tak to chyba traktuję. Jak jest fajny ksiądz i ma ciekawe kazania to nieraz warto posłuchać, ale to rzadkość.
A do ostatnich wpisów, to też uważam że kościół może zrobić krzywdę. Nie jest to może widoczne, ale w jakiś sposób jest to dla mnie sterowanie czy wpływanie na ludzi (gdy ktoś bezgranicznie ufa), szczególnie na wioskach gdzie ksiądz to świętość. Nieraz jest tak, że ludzie patrzą na siebie i nie sposób na przykład pokazać że się chce żyć bez ślubu czy jest się innej orientacji. Problemem wg mnie jest to że część to głęboko wierzących katolików uważa, że ich zasady są jedyne i nie rozumieją, że reszta świata musi wyznawać i uważać to samo (np. invitro). |
Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
jaros
Odpowiedzi: 205
Wyświetleń: 41077
|
Forum: Samotność Wysłany: 2016-06-19, 23:31 Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
Myślę że ogólnie u nas, jest jakaś presja na to aby żyć zgodnie z jakimiś "standardami", przekonaniami czy wyobrażeniami ludzi że tak musi być i to jest jedyna słuszna droga. Ludzie chyba nie chcą rozumieć, że ktoś robiąc coś inaczej może być szczęśliwy i nie musi robić tego co wszyscy, każdy stara się coś oceniać tylko swoim punktem widzenia. Często jest tak jak pisze @pogodanka że ktoś coś robi dla świętego spokoju, szczególnie dziewczyny w mniejszych miejscowościach gdzie jest presja na tzw. stare panny. Mnie tak zawsze babcie kilka razy mówiła, a może byś wrócił do niej bo tak sam jesteś. A przecież co to za sens wracać do czegoś co jest złe. |
Temat: Chciałbym pojechać do Republiki Czeskiej. |
jaros
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 1921
|
Forum: Hobby Wysłany: 2016-06-19, 23:24 Temat: Chciałbym pojechać do Republiki Czeskiej. |
Mnie w Czechach też coś intryguje. Chyba właśnie to ich podejście do życia, w porównaniu do Polaków, to mają zdecydowanie bardziej "zdrowe" podejście do siebie i świata. Z wielu rzeczy potrafią się śmiać, w tym z siebie. Podchodzić do wielu rzeczy z dużym dystansem. Nie są chyba tacy "nadęci" jak my. Ostatnio natrafiłem gdzieś na youtubie jakiś reportaż o pogrzebach w Czechach (bodajże tvn'woski), widać na nim zdecydowanie inne podejście do życia, różnica kulturowa duża.
Ja lubię czeskie filmy, mają swój klimat. |
Temat: Bezradność |
jaros
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 7840
|
Forum: Poważne tematy Wysłany: 2016-06-15, 22:47 Temat: Bezradność |
Też czuję nieraz taką bezradność, gdy ktoś coś oczekuje, myśli że coś jest proste, oczekuje na coś. A w rzeczywistości jest wręcz przeciwnie i wiesz że masz górę przeszkód przed sobą. I nieraz ma się przez to "dwa garby" jeden z poczucia bezradności i że czegoś się nie można zrobić, drugi że kogoś przez to się zawiedzie. |
Temat: Sprzątanie |
jaros
Odpowiedzi: 128
Wyświetleń: 37000
|
Forum: Kosz Wysłany: 2016-06-15, 22:39 Temat: Re: znowu mało oryginalnie:) |
pogadanka napisał/a: | Hej :)
Jako że dopiero co tu jestem:) i tak sobie przeglądam wątki.
Chętnie popiszę z ludzi bez względu na pleć chociaz fajnie byłoby żeby to był wiek zblizony do mojego czyli z 3 przed:) Zastanawiam sie czy są tu takie pogubione trójki bo z tego co na pierwszy rzut oka widzę to większość sporo poniżej :) |
Są tacy;) Ja też 3+ i to już w połowie. Do rozmowy też chętny;) |
Temat: Jakie cechy powinien posiadać Twój partner/partnerka? |
jaros
Odpowiedzi: 190
Wyświetleń: 46057
|
Forum: Miłość i związek Wysłany: 2016-06-12, 23:12 Temat: Jakie cechy powinien posiadać Twój partner/partnerka? |
Z tymi przeciwieństwami to według mnie też raczej się nie sprawdza. Choć zależy też na jakim poziomie. Jeśli są to dwie kompletnie różne osoby o różnych nawykach, trybie życia itp. to być wtedy razem jest trudno i na dłuższą metę będzie to dla obu męka. Natomiast jeśli się od siebie jakoś różnimy to fajne jest w tym to że nie jest się wtedy tylko we wspólnym, stałym, "bezpiecznym" świecie. Ale ta druga osoba może pokazać nam swój świat ten różny od naszego tj. nieraz może nas przekonać do czegoś czego byśmy nie zrobili bo wydaje się na to nudne, głupie nieciekawe. Wzajemnie można poznawać nowe.
Choć oczywiście są odstępstwa znam pary, w których jedna osoba taka "z ikrą" rządzi, decyduje a druga taka bardziej wycofana godzi się na to, najwyraźniej to obu pasuje. Też znam parę, gdzie widać że są to przeciwieństwa a się pobrali. Kwestia pewnie zgodności w rzeczach podstawowych a reszta to na ile coś jesteśmy w stanie zaakceptować i nam nie przeszkadza. |
Temat: Jaki wybrać aparat fotograficzny? |
jaros
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1324
|
Forum: Hobby Wysłany: 2016-06-12, 22:51 Temat: Jaki wybrać aparat fotograficzny? |
MorrisEm napisał/a: | A tym obiektywem robisz zdjęcia np krajobrazów, architektury? Czytałem, że obiektyw z taką ogniskową raczej się do tego nie nadaje, natomiast jest świetny do portretów. |
50 mm to taki "klasyczny" obiektyw do wszystkiego. Kiedyś w czasach analogowych aparatów lustrzanki np. Zenity właśnie miały obiektyw 50 mm (czy bodajże 45). Jak robię nimi generalnie wszystko i krajobrazy i architekturę. Ogólnie zależy jaki efekt chcesz osiągnąć, aby uchwycić więcej budynku w kadrze to nieraz obiektyw z mniejszą ogniskową mógłby być, choć gdy już jest zbyt mała to wtedy jest to tzw. rybie oko i widać zniekształcenia. Najlepszy do portretów to są różne zdania dla jednych 50 mm ale ja bym powiedział że więcej 80 mm lub 135 mm (czyli taki już "delikatny" zoom). |
Temat: Jaki wybrać aparat fotograficzny? |
jaros
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1324
|
Forum: Hobby Wysłany: 2016-06-08, 22:46 Temat: Jaki wybrać aparat fotograficzny? |
Ja mam starą, ponad 10 letnią lustrzankę Canona i jestem zadowolony. Oczywiście teraz są lepsze i brakuje mi głównie m.in. większych wartości ISO. Choć według mnie jeśli ktoś chce robić zdjęcia nieprofesjonalnie, to każda lustrzanka będzie dobra. Bardziej skupiłbym się na tym jak łatwo się obsługuje czy ile ma opcji i które w przyszłości mogą wydać się przydatne np. takie pozorne drobiazgi jak możliwość ustawiania czasu samowyzwalacza czy ustawianie czasu naświetlenia w trybie BULB.
Natomiast skupiłbym się na obiektywie. Ja sobie kupiłem jasny stałoogniskowy 50 mm / 1.8 i standardowym kitowym już praktycznie nie robię zdjęć. Jasny obiektyw pozwala zdecydowanie na wiele więcej. |
Temat: Strach zrobienia tego, na co się ma ochotę. |
jaros
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 2026
|
Forum: Samotność Wysłany: 2016-06-05, 22:30 Temat: Strach zrobienia tego, na co się ma ochotę. |
Bluelife13 napisał/a: | Marcin,
Dzięki Marcin za dobrą podpowiedź z tym ostatnim dniem w życiu. Nigdy w ten sposób nie myślałam, ale teraz w momentach, gdy czegoś będę chciała, ale zabraknie mi odwagi to będę to stosować :)
Reszcie również dziękuję za odpowiedzi :) |
Metoda Marcina chyba najlepsza i jedyna słuszna, co prawda ciężka do wykonania. Nie ma nic gorszego niż brak motywacji i odkładanie przez to różnych rzeczy. Staje się to rutyną i tak codziennie się myśli jutro, mam jeszcze czas i tak życie mija. Też się staram z tym walczyć.
A czego boisz się w samotnej wędrówce, że samemu, że inni chodzą w grupach i dziwnie mogą "patrzeć" na samotnika? Mi się wydaje, że jest to trochę takie ograniczenie naszego umysłu, który szufladkuje, że każda osoba będąca gdzieś sama jest samotna i tak ją będą wszyscy widzieć. Tymczasem tak na prawdę można gdzieś być samemu bo w tym czasie druga osoba zajmuje się dzieckiem, bo znajomym nie pasuje, bo druga połówka pracuje za granicą, nikt inny nie chce robić tego co my itd. |
Temat: Mój ulubiony sport |
jaros
Odpowiedzi: 119
Wyświetleń: 29455
|
Forum: Hobby Wysłany: 2016-06-05, 22:05 Temat: Mój ulubiony sport |
Rowerzystka 32 napisał/a: | Moim żywiołem jest woda, dlatego dwa razy w tygodniu przed pracą staram się chodzić na basen:) pływanie bardzo mnie relaksuje. Wtedy nie myślę o niczym. Zazwyczaj robię 40-50 basenów kraulem bez odpoczynku. Dopiero przy takim wysiłku czuję, że trochę się napływałam. Taka kondycja zrobiła się sama z siebie bo plywam od 8 roku życia:)
W sezonie wiosenno-letnim bardzo lubię jeździć na długie wycieczki rowerowe. Mają one zazwyczaj od 30-100 km. Wszystko zależy od tego ile mam czasu. Lubie jechać tam gdzie poniesie mnie wiatr. Nigdy nie korzystam z map ani z GPS-u. Nie raz mi się zdarzyło, że zabłądziłam, ale zawsze wiedziałam jak wrócić do domu. Podczas jazdy na rowerze lubie zatrzymywać się i robić zdjęcia.
W sezonie zimowym uprawiam nordic walking.
Cały rok chodzę na długie spacery, które można nazwac wędrówkami bo zazwczają mają one długość kilkunastu kilometrów:)
Nie wyobrażam sobie życia bez sportu:) jest ona dla mnie jak tlen:) aczkolwiek wszystko musi być w granicach normy:)
A jeśli chodzi o oglądanie to kocham mecze siatkówki męskiej reprezentacji. Podoba mi się ta dyscyplina bo jest bardzo dynamiczna:) |
Też pływam zazwyczaj dwa razy w tygodniu, ale w formie to widzę Ci nie dorównuję. Cały czas kraulem to bym nie wytrwał. Bez odpoczynku, w 45 minut zrobię też tak 40-50 basenów, ale maks w tym 20 kraulem reszta żabka;).
Ale ja to bardziej jednak rower niż basen. Też jakieś dłuższe trasy, bo dla przejechania 5km to nie opłaca się wychodzić;) Robienie zdjęć + rower to fajna rzecz, choć niestety czasu zajmuje. Nieraz to by się chciało co kilkanaście metrów stawać aby zrobić kolejne zdjęcie. |
Temat: "dlaczego jestem sam/a" |
jaros
Odpowiedzi: 122
Wyświetleń: 11953
|
Forum: Samotność Wysłany: 2016-05-24, 22:41 Temat: "dlaczego jestem sam/a" |
Jedna z przyczyn u mnie to chyba taka jakaś nieumiejętność odczytywaniu innych ludzi. Mam wrażenie że kilka razy coś straciłem, bo nie potrafiłem zobaczyć że dla kogoś coś znaczę, że ktoś mnie lubi itp. Taki brak umiejętności czytania sygnałów czy może to zwyczajny brak wiary w siebie. |
Temat: Cześć |
jaros
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 967
|
Forum: Przywitania Wysłany: 2016-05-22, 23:00 Temat: Cześć |
Cześć,
witam wszystkich, wszystkie bratnie dusze, które są samotne. Myślę fajnie tak w końcu się zebrać i podzielić się z innymi podobnymi ludźmi i poczuć że nie jest się jednym. |
Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
jaros
Odpowiedzi: 205
Wyświetleń: 41077
|
Forum: Samotność Wysłany: 2016-05-22, 22:48 Temat: Czy samotność zatrzymuje Was w domu? |
Hej,
witam na forum. Ja mam coś podobnego takie hamulce. Samo wyjście do kina samemu jakoś nie przeszkadza. Ale najgorsza jest myśl że się kogoś spotka i wrażenie, że ten ktoś będzie myślał o tobie że to tak głupio, że poszedłem sam do kina. Taka obawa przed "tłumaczeniem" się że sam, że czemu itd. Podobnie ciężkie są pytania, że gdzieś pojechałem a z kim i niektórzy nie rozumieją, że można samemu;) |
|