Samotność

to szczęście jednak mnie opuściło nie mam ochoty już na nic nawet by żyć zniszczył mi życie :cry:

teraz jestem w siódmym niebie to szczęście jest nieziemskie :serduszka:

trochę szczęścia wkradło się w moje życie dziś przyszedł do mnie przeprosił i mnie przytulił ciekawa jestem jak długo to szczęście będzie trwało :serduszka:

mam taka nadzieje ze spotkam kogoś kto nie bedzie mnie krzywdził

na razie nie moge sobie dać rady z tym wszystkim jeszcze przed chwilą dowiedziałam że bliska mi osoba leży w szpitalu nie moge jechać do niej po mnie tam nie wpuszcza źle mi naprawdę :cry:

mam nadzieje ze ten czas nadejdzie szybko

chce płakac widziałm go nie odezwał sie nie odezwał zabolało mnie to :cry:

dzięki,że przynajmniej w mnie rozumiecie. Ale na razie jest mi trudno

mam taka nadzieje jestem po prostu głupia że aż tak się angażuje powinam mieć wszystko w dupie ale nie umie :(

wiesz co to boli :-(

tęsknie za nim chce by tu był przytulił mnie tak jak to zawsze robił gdy byłam smutna :cry:

wiem że jest wiosna i wiem ze jestem młoda ale od wczoraj czuje się źle. a najgorsze osoba przez którą cierpie mieszka na przeciw i widzimy się codzienie. gdy widze go cierpię a reszta przyjaciół ma mnie gdzieś :cry:

Dzięki lecz moje życie ostatnio jest bez sensu. wszystko sie wali

cześć, mi również miło cię poznać

Witam
Znalazłam forum gdzie jestem miedzy ludźmi którzy są samotni tak jak ja.\
Całe życie jestem sama a gdy znalazłam przyjaciela z którym mogę pogadać, zaczeło się wszystko psuć jestem sama i chce mi się płakać