Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 11
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Szukam znajomych w Łodzi
Qwer

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1765

PostForum: Poznam   Wysłany: 2018-01-01, 19:03   Temat: Szukam znajomych w Łodzi
Cześć, mam 22 lata, studiuję w Łodzi i szukam ciekawych ludzi, z którymi można porozmawiać na różne tematy. Najlepiej w zbliżonym wieku, powiedzmy że 20-25. Nie szukam osób z innych miast niż w Łodzi. Płeć obojętna, ponieważ póki co interesują mnie tylko koleżeńskie i przyjacielskie relacje.
:)
  Temat: Łódź, ogłoszenie religijno - towarzyskie!
Qwer

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 3451

PostForum: Spotkania i zloty   Wysłany: 2016-07-27, 18:12   Temat: Łódź, ogłoszenie religijno - towarzyskie!
Cześć!

Szukam młodych ludzi z Łodzi (powiedzmy 18-30 lat) ze wszystkich wyznań chrześcijańskich, którzy chcieliby spotykać się regularnie, wspólnie się modlić, rozważać Słowo i rozmawiać o Bogu.

Jestem katoliczką, ale z różnych powodów nie należę aktualnie do żadnej wspólnoty ani organizacji. Dlatego nic z góry nie narzucam, jestem otwarta na różne propozycje i myślę, że jeśli znaleźliby się jacyś chętni, to wspólnie ustalilibyśmy szczegóły.

Możemy zacząć od października, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wcześniej porozmawiać przez internet.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to pisać na priv.
  Temat: Chorzy rodzice.
Qwer

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 19003

PostForum: Rodzina i bliscy   Wysłany: 2013-06-29, 13:53   Temat: Chorzy rodzice.
Grzeesiu96 napisał/a:
Natomiast co do studiów to jeszcze nie wiem, strasznie spodobał mi się Gdańsk, można powiedzieć że zakochałem się w nim i chciałbym tam żyć.


Więc postaraj się zrobić wszystko, by się tam znaleźć! Znajdź wymarzony kierunek, może spróbuj sam trochę zarobić i weź życie w swoje ręce!

Mariette ma rację z sądem rodzinnym, a przynajmniej z psychologiem. Twierdzisz, że z finansami nie ma problemów, ale rozumiem, że możesz nie chcieć przyznać się rodzicom do tego, że zamierzasz iść do psychologa. Czasem są jednak możliwości w internecie (bezpłatne poradniki, listy do psychologa) albo telefony zaufania, gdzie ktoś może pokierować cię gdzieś dalej.

Mariette napisał/a:

Piszesz, że rodzice adaptowali Cię jak miałeś 7 miesięcy, jednak dali Ci dach nad głową, wyżywienie i utrzymanie, nie wierzę aby do końca byli tacy niedobrzy.
Może czas najwyższy,abym pomyślał o sobie, czy ja nie sprawiam im swoim postępowaniem jakiś przykrości.


Nie, to nie jest rozwiązanie. To przemoc psychiczna, a jednym z najczęstszych jej przejawów jest zrzucanie winy na poszkodowanego. Tak, by on czuł się winny, choć nic złego nie zrobił i po pewnym czasie takiego wbijania do głowy ktoś może czuć się jak śmieć. Nie można do tego dopuścić!
  Temat: Chorzy rodzice.
Qwer

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 19003

PostForum: Rodzina i bliscy   Wysłany: 2013-06-27, 11:26   Temat: Chorzy rodzice.
Przede wszystkim - trzymaj się! :przytul: Masz bardzo ciężką sytuację. Ale zawsze jest jakieś wyjście, zawsze. Możesz jeszcze zacząć nowe życie. Trauma z dzieciństwa czy młodości nie oznacza, że reszta życia będzie zmarnowana. Słyszałam o przypadkach ludzi, którzy zostali uzdrowieni po tym, jak spadli na samo dno. Piszesz, że masz 17 lat. Już niedługo będziesz pełnoletni, a wtedy będzie Ci łatwiej się usamodzielnić. Jak rozumiem, nie wiesz nic o prawdziwych rodzicach? Nie masz żadnych krewnych, chrzestnych? Myślałeś o jakichś studiach albo pracy? Może wolontariat? Pomoc innym uwalnia od własnego ciężaru i bólu. Co jeszcze... na pewno pomoc psychologa, do tego telefony zaufania - tak, padasz ofiarą przemocy w rodzinie i powinieneś zwrócić się tam o pomoc! Na świecie są ludzie o dobrym sercu, znajdź w sobie siłę, żeby wyrwać się z tego bagna i ich odnaleźć. Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Skąd jesteś?
  Temat: Pozytywniej!
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 3403

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-06-18, 15:33   Temat: Pozytywniej!
Pawlo2.4 napisał/a:
Jednak co Nas nie zabije to wzmocni. Nawet z negatywów wyciągnąłem pozytywy. Dzięki tym doświadczeniom zrozumiałem wiele rzeczy, stałem się bardziej dojrzały, doświadczony i mając to wszystko pomagam innym i próbuję zmieniać świat na lepsze.


Bardzo motywujący tekst! W ogóle to powiedzenie "co nie zabije to wzmocni" to jedno z moich ulubionych. :-) Poza tym zawsze można przyjąć podejście "jak nie pomogę sobie, to pomogę innym". Czasem pomagając komuś innemu zapomina się o własnych problemach.

A tak swoją drogą... znam osobę, która przez dłuższy czas miała (lub prawie miała) depresję i udało jej się, z pomocą psychologa wyleczyć. Teraz zaczyna żyć pełną parą. Jak widzicie, da się! :)
  Temat: Praktyczne propozycje jak kogoś poznać?
Qwer

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 10591

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-06-13, 15:56   Temat: Praktyczne propozycje jak kogoś poznać?
Crowley napisał/a:

brakuje mi strasznie bliskości a do tego jestem prawiczkiem


I to jest dla ciebie jakiś problem? Ja raczej nie zaakceptowałabym chłopaka, który nim nie jest (co jeszcze bardziej zmniejsza moje szanse na znalezienie drugiej połówki...)
A ludzi najłatwiej poznaje się tam, gdzie się z nimi, mimo woli przebywa, a więc szkoła, studia, praca albo jakieś zajęcia dodatkowe. Imprezy niestety nic nie dają. To wygląda tak, że dobra, fajnie jest, ale impreza się kończy i kontakt się urywa... A może jakiś obóz studencki w wakacje?
  Temat: Ty upadasz a ona bezlitośnie Cię katuje...
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 4873

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-05-13, 20:45   Temat: Re: Ty upadasz a ona bezlitośnie Cię katuje...
tylko marzenia napisał/a:

Możecie sobie myśleć, że gdy Pojdę do szkoły/ studia to poznam kogoś, kto odmieni moje życie, tyle że ja ten okres mam już dawno za sobą. Może poznam „cały świat” przypadkiem, podczas zakupów, w autobusie, kolizji samochodowej itp. no tak trzeba marzyć żeby coś się mogło zdarzyć, tyle ze x lat nic się nie dzieje, a patrząc oczami wyobraźni w przyszłość za 5,10,15 lat nie widzę żadnych zmian a pewnie z czasem będzie jeszcze gorzej…
/D.


Taka sytuacja na pewno potrafi odebrać całą nadzieję, ale... powinieneś chyba przemóc się i próbować coś zdziałać sam, zamiast tylko czekać. Po wielu latach może przyjmij podejście "co ja mam do stracenia?" Może rozmowa z psychologiem by pomogła? Ćwiczenie pewności siebie na przypadkowych przechodniach, aż w końcu zagadywanie, nawiązywanie kontaktu, gdzie tylko się da (nawet przez internet). Chodzić na jakieś spotkania, gdzie jest dużo ludzi, no nie wiem, kursy, zajęcia dodatkowe, jakaś ciekawa praca, wycieczki, pielgrzymki, kluby, koncerty? Jeśli nikt sam do ciebie nie przychodzi, trzeba zacząć samemu... jakoś. Im człowiek bardziej zdesperowany, tym na więcej potrafi się zdobyć. Tak czy inaczej... nie poddawaj się! :D
Spróbuj wściec się na życie i powiedzieć sobie "koniec! Nie pozwolę dłużej przyjmować biernie to, co daje los!" i próbować próbować próbować...!
  Temat: Pozytywniej!
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 3403

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-05-13, 14:13   Temat: Pozytywniej!
Hmm, dobrze od tego zacząć. W moim przypadku nigdy nie miałam jakoś bardzo niskiego mniemania o sobie, ale przekonanie, że mam w życiu niesamowitego pecha do ludzi. Staram się to jakoś zmieniać...
  Temat: Pozytywniej!
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 3403

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-05-11, 14:12   Temat: Pozytywniej!
Hombre napisał/a:


Nie wolno kontemplować swojej niedoli. Trzeba skupić się na ludziach, ich odczuciach, nastrojach, zachowaniu. Obserwacja innych da nam odpowiednie pojęcie o samym sobie. Zaczyna się nie dostrzegać pewnych strasznych tworów wyobraźni - różnic.
Inną rzeczą jest zadanie sobie pytania: "Czym jest moje cierpienie w obliczu cierpienia innych?" - odwrócenie sytuacji "Ja to mam najgorzej". Dlatego stwierdziłem wcześniej, że mój problem może niektórym wydawać się banalny, jeżeli nie śmieszny. Teraz jestem w trakcie swojej "odnowy siebie" i robiąc coraz większe postępy też po części ten problem tak postrzegam.
Jako że jestem osobą dosyć głęboko wierzącą, można powiedzieć, że w dużej mierze "wymodliłem" swój proces uzdrawiania. Dodatkowo jedna książka dokręciła mocno śrubę w postrzeganiu samego siebie - "Wolni od niemocy" o. Augustyna Pelanowskiego. Jeżeli ktoś jest wierzący - to to dla niego istny, długoterminowy lek antydepresyjny. Jeżeli ktoś nie wierzy też polecam. Co prawda opiera się na tekstach z Biblii, do której niektórzy ludzie mogą mieć awersję, ale w końcu ta książka ma pomóc, nie? Jeżeli miałbym polecić osobie z problemem książkę, to tylko tę (tą?).

(nie ma to jak pisać jednego posta 1.5h)


To prawda z tym zwróceniem swojej uwagi na innych zamiast na siebie. Czasem też dobrym wyjściem jest komuś w czymś pomóc. Inna sprawa, że nie zawsze łatwo znaleźć do tego okazję, nawet jak się chce.

A z tym myśleniem "inni mają gorzej" też może być różnie. Bo sama kiedyś czytałam wpisy ludzi i myślałam "hej, ze mną jeszcze nie jest tak źle!" Szukałam usprawiedliwień dla samej siebie. To nie pomagało na długo, tylko wprowadzało w błędne koło...

A ta książka, którą podałeś, dla osób wierzących jest naprawdę świetna! Tam jest taka ważna rzecz o powtarzalności. Często nie ponosimy winy za swoją samotność i po kilku nieudanych próbach już myślimy, że to jakieś przekleństwo i już nigdy nie uda się stworzyć szczęśliwej relacji. Wiara na pewno tu przychodzi z pomocą.
Czy mogę spytać, czy twoje uzdrowienie dotyczyło jakiejś konkretnej kwestii z przeszłości, do której należało wrócić i ją uleczyć, czy tak ogólnie?
  Temat: Pozytywniej!
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 3403

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-05-10, 11:15   Temat: Pozytywniej!
Cieszę się, że się ze mną zgadzacie. : D

Blaise, fajnie, że podałeś jakiś pozytywny przykład ze swojego życia. : ]

Ja mogę na razie podzielić się z wami czymś, co mi pomogło. Uświadomiłam sobie, że wiele złego może zdziałać podejście "skoro ludzie nie chcą ze mną rozmawiać, to niech spadają i nie są mnie warci" albo myślenie stereotypami "on ma na sobie dres, musi być idiotą". Takie myślenie widać na zewnątrz, a wtedy ktoś tworzy wokół siebie barierę, której nikt nie ma ochoty przekraczać, daje komunikat "nie lubię was, mam was gdzieś, jestem lepszy, dajcie mi spokój". Nawet, jeśli tak nie myśli, to tak jest odbierany. No i dlatego nieśmiali są często uważani za zarozumiałych, niestety...
Więc w moim przypadku sprawdziły się próby pozytywnego podejścia do każdego człowieka, z założeniem, że on przez swoje ignorowanie mnie wcale nie chce mnie świadomie ranić, ale po prostu nie wie, że mam ochotę go poznać. : )
To nie znajdzie od razu przyjaciół, ale myślę, że warto od tego zacząć.
  Temat: Pozytywniej!
Qwer

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 3403

PostForum: Samotność   Wysłany: 2013-05-09, 18:02   Temat: Pozytywniej!
Witam! Przyznam się, że założyłam tu konto tylko w celu zamieszczenia ogłoszenia o poszukiwaniu nowych ludzi. Będę całkowicie szczera - szkoda mi było czasu na rozmowy w stylu "jestem samotna" "ja też" "ale ja mam gorzej" "tak źle jak ja nie ma nikt".

Teraz jednak przejrzałam spis tematów. Ludzie! Jak to forum ma wam pomóc, jeśli wciąż tylko się dołujecie nawzajem zamiast sobie pomagać? Brakuje tu tematów pozytywnych, dających nadzieję, zawierające konkretne rady.

Na pewno niektórym z was coś się udało zrobić! Może raz się przełamali i zaczęli rozmowę z kimś sympatycznym albo zrobili coś, co choć minimalnie zmniejszyło ich samotność? Może ktoś poleca jakąś książkę, czy film, który coś ważnego w tej kwestii pokazuje? Niech się tym podzielą!

Hej, mi też brakuje ludzi! Mam 18 lat i chcę od życia więcej! Proszę was wszystkich, weźmy się w garść, organizujmy coś, starajmy się, mówmy o swoich małych sukcesach, wspierajmy się zamiast narzekać! Musimy dać sobie radę, prawda?

Przesyłam wam wszystkim serdeczne uśmiechy! :zeby: :zeby: :zeby:

Liczę na jakieś odpowiedzi na mój, pewnego rodzaju apel. :-)
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS