Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 9
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-23, 23:22   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Niestety zle dobrałeś diagnozę. Owszem cierpię na pewna przypadłość i skoro masz takie doświadczenie powinieneś juz dawno wiedzieć czym jest. Słabo znasz psychikę ludzka. Studiowanie a intuicja i empatia są odległe od siebie w Twoim przypadku. Ja wnioskuje, ze sam boisz sie swoich słabości a raczej do przyznania sie do nich. Postrzegasz ludzi przez pryzmat swojej ideologii, dostrzegając w osobie wrażliwej narcyza. Kolejny raz mnie urażasz. Choć każdy ma wolność słowa i moze wyrażać opinie. Na podstawie krótkiej wypowiedzi stwierdzasz jaka jestem nie znając mnie? Oceniasz? Trafiłam na wielu ludzi takich jak ty, pozornie szczerych aż do bólu. Jako dobry psycholog powinieneś wiedzieć, ze zawsze musisz wydawać diagnozę z nawiązka. Tzn. opanuj troszkę swoją pewność siebie w ocenianiu innych. Juz dostrzegasz prawdopodobny problem swojej samotności? Ależ pewnie, ze nie dostrzegasz. Szkicując zarys osoby narcystycznej w pełni uzewnetrzniles siebie. Pewność w ocenie innych, podważanie słów samego właściciela, obcego i niepoznanego. Zreszta dostrzegam, ze jesteś uparty w swoich racjach (co oczywiście przedstawiłeś jako objaw narcyzmu) wiec nasza konwersacja nie miałaby końca. Widzę, ze dostrzegasz we mnie wpatrzona w siebie osobke bo skonfrontowalam twoja opinie i wyciąganie jakiś bezsensownych wywodów? Dam Ci radę choć jestem młodsza. Nigdy nie popadaj w nadinterpretacje. Tym nic nie osiągniesz, a tylko zrobisz z siebie 'madrale'.

Tak a propo. Nawet na forum Samotność znajdują sie ludzie oceniający innych i wpedzajacych w osamotnienie przy tym będąc zadowolonym. A w końcu forum jest po to by sie wspierać a nie po kim jeździć mówiąc mu kim jest. To trochę chore.
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-23, 19:49   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Jest to forum dla samotnych. Jestem samotna od niepamiętnych czasów. Tak, zdenerwowałam sie bo odczułam, ze podważasz moje słowa co mnie zazwyczaj rani. Posiadam duża skale wrażliwości na choćby drobne, nieprzyjemne w moim odczuciu sugestie. Owszem zakładam, ze nie jesteś psychologiem i ja rownież ale ta samotność nie bierze sie z niczego innego jak z tego, ze my odczuwamy głębiej, przewidując wartości człowieka.
Odniosłam wrażenie, ze nie akceptujesz słów innych wtedy gdy ich nie rozumiesz. Nie potrafisz sie wczuć w kogoś o odmiennym charakterze i rownież innych od siebie. Tak Ty jesteś introwertykiem i ja rownież. Ale inaczej odreagowujemy wiec nie podważaj mojego sposobu na radzenie sobie z takim charakterem.
Moim problemem jest duma, która nie pozwala przyjąć do wiadomości ze ludzie potrafią byc wredni.
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-23, 18:14   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
pysiek28,
To, ze nie dążę do związku i nie jest to moim jedynym celem nie moze odrzucać prawdopodobieństwa, ze takowa relacja nie zakończy sie związkiem...
Zakładasz, ze introwertyk to osoba, która nie ma zainteresowań i nie lubi odreagowywać duszonych wewnątrz emocji poprzez np. sporty ekstremalne?
Masz juz tyle lat i widzę, ze jesteś ograniczony co do ludzi i zupełnie nie znasz psychiki ludzkiej.
Juz znam problem Twojej samotności zakładając, ze tak jest skoro jesteś na forum.
Ponadto to irytujące i niegrzeczne podważać moje słowa "pysiek"...
  Temat: Przeczytaj jeśli nie boisz się chłodu.
Oxity

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2212

PostForum: Ona pozna Go   Wysłany: 2016-06-23, 09:17   Temat: Przeczytaj jeśli nie boisz się chłodu.
Cześć Wszystkim, którzy odważyli się przeczytać post. :)
Jeśli nie odraza Cie mój introwertyczny charakter, który nie pozwala sie otworzyć w pełni na relacje to jest to pierwszy krok do znajomosci.
Szukam osoby podzielającej moje wartości czy choćby respektujące je w pełni. Jestem ciekawa świata wiec uwielbiam podróżować. Szukając niezdobytych, zapomnianych miejsc. Kocham motocykle, sporty ekstremalne. Skoczylbys ze mną na spadochronie? Kolejny punkt dla naszej znajomosci. Nie zawsze byłam taka otwarta. To zmieniło sie z czasem ale o tym kiedy indziej. Jeżdzę konno i kocham konie, jak i inne zwierzęta. Z natury wrażliwa dlatego tez powierzchownie wydawać sie mogę oschła i bez emocji.
Lubię słuchać starego rocka. Uwielbiam te klimaty.
Nie dążę do związku, raczej do relacji, ciekawej konwersacji, która mogłaby zaowocować przyjaźnią lub związkiem.
Pozdrawiam ;)
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-22, 23:24   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Tak to prawda. Samospełniająca się życiowa wizja.
Ma Pan racje co do życiowej niewiadomej i jej przewrotności. Bywa nieprzewidywalna aczkolwiek myśle, ze w głębszej perspektywie problem leży we mnie i w zbyt silnej dumie by uznać słabości innych. Chyba tuszuje w ten sposób własne? Niemniej jednak nie zależy mi na związku na FB bo to nie na tym moje poszukiwania polegają. Nie szukam związków, raczej ludzi wartościowych, z którymi w końcu będę mogła podzielić sie pasja i wewnętrznym spojrzeniem na świat.
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-22, 23:05   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Tak zrobię. Lubię skupiać sie na wytyczonych celach wtedy mogę żyć sobie we własnym, odizolowanym światku. Gorzej gdy jednak nadchodzi to poczucie osamotnienia wsród życiowych dążeń. Ponieważ to nieludzkie nie dzielić emocji z nikim chowac je wewnątrz nas.
  Temat: Co ze mną nie tak?
Oxity

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 598

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-22, 22:59   Temat: Co ze mną nie tak?
Kolego wiem o czym mówisz. Samotność wsród znajomych? Znam to. Cholernie cieżko udawać, ze nasze wartości są przy nich zaspokojone. Tak nie jest, potrzeba czegoś, kogoś ale nie wiem gdzie to, go znaleźć. I to jest właśnie dołujące. Ta niepewność, ze byc moze jesteśmy skazani na takie życie, które nigdy nas w pełni nie będzie cieszyć a my jesteśmy przeznaczeni wyłącznie do wegetowania. Nasze idee i wartości nie są spełnione, ponieważ jesteśmy inni. Nie gorsi ale inni. O wartościach innych niz większości, ba nawet moze sie okazać ze żyje tylko jedna osoba, która je spełnia. Po prostu nie potrafimy sie podporządkować i udać, ze wszyscy są ok i wszystko gra. Szukamy, szukamy dla idei. Bo my mamy wartości. Choćby przekreślone samotnością.
  Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Oxity

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 460

PostForum: O nas   Wysłany: 2016-06-22, 22:48   Temat: Samotność kołem się toczy - czyli moja historia.
Od dzieciństwa czułam się inna. Zwykle stroniłam od ludzi, byli tacy męczący... Zreszta z perspektywy czasu dostrzegam w tym niejako winę rodziców. Ich ciagle kłótnie, przemoc wobec mamy, brak stabilizacji życiowej. To z pewnością zamknęło mnie w swojej skorupie ochronnej i nikogo nie chciałam do niej wpuścić. I tak jest juz 19 lat, tyle co żyje. A każda spotkana i ważna dla mnie osoba uświadamia mi, że jednak ten pancerz chroni moja wrażliwość i nie warto wpuszczać innych delikwentów. W przyjaźni oddaje sie całym sercem gdy juz ktos sie nie zrazi moim chłodem i dystansem. Ale wtedy zazwyczaj przychodzi obojętność przyjaciół a to dobija mnie jak konającą osobę. Dlatego nie mam przyjaciół. Ludzie zapatrzeni są w siebie i przede wszystkim nie potrafią słuchać. Nie przepadam za życiem jaki toczą moi rówieśnicy, nigdy nie lubiłam libacji alkoholowych czy nowoczesnych form związków. Wszyscy są dla mnie jacyś inni, jakby z innej epoki a ja czuje sie wyobcowana. Tak wiele osób przewinęło sie przez moje krótkie życie i nikt nie był w stanie odzwierciedlić moich idei i wartości. Byc moze ktos taki nie istnieje? Dzieciństwo spędziłam w samotności i ciągłym strachu o ukochana mamę. Nie miałam czasu na dzieciństwo. W szkole wspominam dobrze klasę pierwsza tylko i wyłącznie bo tylkonwtedy cieszyłam sie jakimś koleżeństwem i zainteresowaniem. Pózniej nastąpiła izolacja, odpychanie przez innych. Brak zainteresowania mną sprawił, ze w gimnazjum przez calutki rok siedziałam na ławce sama nie odzywając sie do nikogo. Bo kto chce rozmawiać z bezwartościowym człowiekiem jak ja - myslalam. Potem nastąpiło liceum. Troszkę sie otworzyłam, poznałam ludzi o podobnych zainteresowaniach ale pewna osoba nie mogła ścierpieć mojego tak cieżko wymęczonego ustabilizowanego życia. Nigdy nikomu nie opowiedziałam co przeżywałam gdy byłam dzieckiem. I ona sprawiła, ze wszyscy sie ode mnie odwrócili i ponownie uznałam sie za bezwartościowego człowieka. W sumie zawsze nim byłam. W dodatku paniczny strach przed osądem. I tak czekają mnie kolejne lata, studia. Jeśli bedą podobne nie wiem czy sobie poradzę. Choć jestem introwertykiem potrzebuje akceptacji i szacunku. Taka to moja historia. Pozdrawiam. Moze ktos miał z Was podobna sytuacje ?
  Temat: Witam
Oxity

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 562

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2016-06-22, 22:22   Temat: Witam
Witam Wszystkich ciepło i serdecznie :)
Mam na imię Oliwia, samotność zwykła mi doskwierać od dłuższego czasu. Myśle, ze poznam tu ciekawych ludzi i poczytam ciekawe posty.
Pozdrawiam:)
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS