Samotność

Jakby ktoś się pytał, to ja nadal żyję i rad jestem, że Cytrynka, Bargman, Nadświadomy i cała reszta borygowych łbów trzyma się mocno :mrgreen:

Ja tam zamierzam być wiecznie młody. Przynajmniej taka jest koncepcja :mrgreen:

Jasne. Borygo zapewnia nieśmiertelność i siłę w lędźwiach :mrgreen:

Ja akurat mam to szczęście, że nikt bliski i znaczący mi nie zmarł. Wszyscy moi dziadkowie żyją i żwawo kroczą ku dziewięćdziesiątemu roku życia. Co oznacza, że prawdopodobieństwo, że ja długo pożyję jest dość wysokie. Nigdy też nie byłem na żadnym pogrzebie. A nawet jeśli bym kogoś pochował, to i tak przypuszczalnie nie chodziłbym na groby, ponieważ dla mnie jak ktoś umiera, to już go nie ma i koniec. Natomiast to, co z niego zostaje niebawem z powrotem stanie się częścią materii nieożywianej. Ale nie polecam nikomu, żeby tak robili. Kultura, etyka i moralność, które wyrosły na gruncie tradycji judeochrześcijańskiej są jednym z trzech, obok rzymskiego systemu prawnego i greckiej filozofii, fundamentów naszej europejskiej cywilizacji. Tak więc nawet jak ktoś wierzy w nic jak ja, to niech i tak celebruje różne święta i uczestniczy w obrzędach, ponieważ nasza kultura staje się coraz słabsza i może zostać wyparta. BTW. 1 Listopada, czyli Wszystkich Świętych to dzień radosny, gdyż wszyscy mamy wtedy imieniny :mrgreen:

. Dopiero 2 listopada, czyli Dzień Zaduszny tudzież Święto Zmarłych to dzień zadumy i refleksji.

Witaj po nieobecności Rycerzu :mrgreen:

Wielkiej Loży Borygo niedługo stuknie roczek i jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się wątkiem w tym forum. Po niecałym roku ma prawie 17000 wyświetleń i prawie 700 odpowiedzi. To nie jest żart :!:

Zarządzam mobilizację Loży. Niech wszyscy zobaczą, jaka moc w nas tkwi. Wzywam Was wszystkich, którzy niegdyś błądziliście jak i ja błądziłem zanim Borygo spłynęło po nas i rozjaśniło umysły :!:

Cytrynko, Iskierko, Dorisko, Bargmanie, Nadświadomy przybywajcie by sprowadzić nowych rekrutów. Witam wszystkich pozdrowieniem, które niegdyś wypowiedział Rycerz Nadświadomy, kiedy powrócił z dalekiej wyprawy:

NIECHAJ BORYGO PŁYNIE STRUMIENIAMI W UMĘCZONE GARDŁA :!:

Do urzygu

Ha! Pamiętam jak w sierpniu zaniosłem komplet dokumentów w pewne miejsce, to dyrektorka po przejrzeniu tego wszystkiego stwierdziła "Kurde, zatrudniłabym pana od kopa, ale nie dam rady". I coś podobnego słyszałem w około 30 miejscach, jeżeli to Cię pocieszy. Ale chyba raczej nie pocieszy :-(

Do urzygu

Bargmanie, gdzieś Ty był zajzajerze jeden? :mrgreen:

Chodź, niech Cię uściskam :uscisk:

No okej, kto jest uprawniony niech się napije zajzajerka. Reszta wskakuje do beczki :mrgreen:

Siemano Iskierko, dolbrze, że jesteś :mrgreen:

Zaraz dostaniesz szczała Borygo, ale najprzód kandydaci muszą wleźć do beczki, ażeby się obmyć. Wskakujta zgrywusy jedne, nawet administrator należy do Loży :mrgreen:

Nie wydziwiajże chłopie. Wskakuj do beczki to dostaniesz lufę :mrgreen:

Najsamprzód musicie się obmyć. Wskakujcie tu :mrgreen:

Dobra, styknie już tego zastoju w Loży. Ogłaszam nowe zapisy i wzywam Rycerzy do stawienia się tutaj. Nadciągajcie Cytrynko, Nadświadomy i Bargmanie! Gdzieśta się podziali szoszony jedne??? :mrgreen: