Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 99
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Mam 17 lat, jestem introwertykiem z depresją
Jov Tass

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1333

PostForum: Samotność   Wysłany: 2020-12-30, 20:15   Temat: Mam 17 lat, jestem introwertykiem z depresją
lelahel napisał/a:
na skutek samotności(Budda pod drzewem, Jezus na pustyni


Hmm, te przykłady nie są trafione, przecież Budda i Jezus żyli otoczeni przez ludzi, żaden nie poznał samotności w życiu. Z drugiej strony wszystkie głębsze przeżycia wewnętrzne rzeczywiście doświadcza się w odosobnieniu, ale to chyba nie zdarza się ludziom często...
  Temat: Witajcie
Jov Tass

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 2575

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-12-20, 00:36   Temat: Witajcie
Cześć :-)
Owszem, jesteśmy tu, ale tłumu raczej nie stanowimy. Kilka aktywnych osób, to wszystko. Może jeszcze kiedyś "populacja" forum wzrośnie, ale od jakiegoś czasu trend jest odwrotny. Może to i dobrze, a osoby które stąd znikły wiodą teraz zupełnie inne życie?
Tak czy inaczej pisz o wszystkim co ci leży na sercu póki masz na to ochotę. Nadmiaru aktywności tu nie ma, więc żaden post nie przejdzie niezauważony. Z tematem samotności i potrzebą towarzystwa wszyscy są tu zaznajomieni, więc możesz liczyć na zrozumienie.
  Temat: Mam 17 lat, jestem introwertykiem z depresją
Jov Tass

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1333

PostForum: Samotność   Wysłany: 2020-12-19, 13:28   Temat: Mam 17 lat, jestem introwertykiem z depresją
Cześć.

Nie łam się, jeszcze tyle życia przed tobą że sam nie jesteś w stanie przewidzieć co cię może spotkać. A bardzo wiele zależy od ciebie i od tego czy pozwolisz się opanować rozpaczy czy ją przemożesz.

Jeśli chodzi o twoją samotność, to nie mogę ci powiedzieć że wystarczy wyjść i z domu i problem sam się rozwiąże( a wielu nieznającym tematu tak się wydaje). Trzeba się starać, próbować, włożyć w to własny wysiłek żeby dostać szansę i zdobyć znajomości. Wspomniałeś, że masz wiele zainteresowań, więc może uda ci się zaangażować w jakąś aktywność i dzięki niej poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach. Sam musisz przemyśleć ten temat i znaleźć swój sposób na zbliżenie się do ludzi. To chyba najlepsze wyjście, chociaż oczywiście nic nie jest łatwe.

Dopóki masz w życiu kontakt z ludźmi( teraz trwa pandemia więc jest gorzej, ale mam nadzieję że za kilka miesięcy sytuacja się poprawi) próbuj być jak najbardziej otwarty i nigdy nie unikaj okazji do rozmowy z kimś, nawet przelotnej. Taka forma "oswajania się" z ludźmi ma ogromne znaczenie, chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać.

Osobiście nie wierzę w ten podział na introwertyków i ekstrawertyków. Jeden wielki mit. Wszyscy łączymy oba zestawy cech i nie ma sensu się przywiązywać do jakiegoś schematu myślenia o sobie. Zauważ, że jeśli czujesz się nieszczęśliwy z powodu odosobnienia to jest to właśnie zaprzeczenie introwertyzmu.

Keoora napisał/a:
nie mogę patrzeć jak ludzie się traktują nawzajem

a tu co masz na myśli?
  Temat: Strajk kobiet.
Jov Tass

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 16681

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2020-12-18, 17:59   Temat: Strajk kobiet.
Czy tym, co mnie odrzuca są wulgarne okrzyki? Niby tak, ale to trochę jakbym powiedział że nie lubię łagrów, bo nie podobają mi się w nich warunki mieszkaniowe.

Mam pewien zapas zrozumienia dla uczestniczek i uczestników owych strajków. Rozumiem, że taki cios w poczucie wolności do decydowania o sobie i swoim życiu musi w kobietach wzbudzić złość. Rozumiem, że ludzie, którzy już wcześniej mieli przekonanie że rząd czyha na ich swobody dostali dźgnięcie w czuły punkt. Wiem, że przede wszystkim osoby o poglądach lewicowych, dla których wolność aborcji jest ważnym tematem taka decyzja doprowadziła do wrzenia.

Ale nic na to nie poradzę, że nienawiść nie jest sprzymierzeńcem rozumu i kto pozwoli się jej opanować może szybko stać się wrogiem dla własnej sprawy. Kiedyś trafiłem na wypowiedź uczestniczki strajku, która powiedziała, że "my musimy epatować agresją i wrzeszczeć przekleństwa, bo oni tylko taki język rozumieją". Ale to nieprawda. Rządzącym nic się od tej awantury nie stało, nawet sondaże nie pokazują istotnych zmian, a efekt tych zachowań jest jak najbardziej pomyślny dla PiSu. Teraz łatwo przekonywać ludzi w telewizji, że ci wściekli demonstranci stanowią zagrożenie, bo nie panują sami nad sobą. Nie będę już nawet wchodzić w szczegóły jak bardzo źle wyglądają hasła i slogany powtarzane na strajkach. Totalna autokompromitacja.

Dlatego rozumiem każdego, kto nie będąc w takim stanie ducha i patrząc na te wydarzenia chłodnym okiem woli trzymać się z boku. Sam też nie czuję, żebym miał coś wspólnego z organizatorami protestu, chociaż moje poglądy na temat aborcji są zbliżone do ich.

Mogę popierać ideę, ale do takiej realizacji się nie przyłączę.
  Temat: Strajk kobiet.
Jov Tass

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 16681

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2020-12-15, 16:05   Temat: Strajk kobiet.
Można tak powiedzieć- z przyczyn osobistych nie odpowiada mi forma protestów. Sam ich zamysł w zasadzie popieram, bo kobiety muszą mieć możliwość decydowania w ich własnej poniekąd sprawie, ale to co się dzieje na takich protestach sprawia że wolałbym stać z boku. Mam też nadzieję, że ustawa na trwałe nie przejdzie, po prostu opór społeczeństwa wobec niej jest zbyt duży.
  Temat: Poszukuję sensu własnego istnienia...
Jov Tass

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2311

PostForum: Ona pozna Go   Wysłany: 2020-12-14, 18:23   Temat: Poszukuję sensu własnego istnienia...
Zgodzę się, że swoje problemy trzeba rozwiązać, ale z drugiej strony wsparcie, porada czy samo zainteresowanie drugiej osoby potrafi być bardzo pomocne w trudnych przeżyciach. Mam nadzieję, że ktoś się do ciebie odezwał po twojej prośbie Kinia777.
  Temat: Strajk kobiet.
Jov Tass

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 16681

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2020-12-14, 18:01   Temat: Strajk kobiet.
Zdecydowanie popieram prawo do aborcji ale jednak od protestów jakie przechodzą przez Polskę trzymam się z daleka.
  Temat: Zaburzona równowaga
Jov Tass

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1315

PostForum: Samotność   Wysłany: 2020-11-24, 19:36   Temat: Zaburzona równowaga
Taki stan nie przyszedł mi od razu, ale po kilku latach, a największy wpływ na to miały moje niepowodzenia w próbach wyjścia z samotności. Można powiedzieć że jest to taka forma akceptacji tego, co bardzo możliwe że nieuniknione. Uświadomienie sobie, że taki stan rzeczy nie wynika z mojej winy było ważnym czynnikiem.
Na razie nie mam dobrego sposobu na rozgoryczenie, które czasem się zjawia. Trzeba się mu nie poddać i czekać aż minie.
Możliwe, że w przyszłości będę jeszcze lepiej znosił samotność, na to się zanosi.
Chyba, że sytuacja się zmieni.
  Temat: Zaburzona równowaga
Jov Tass

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1315

PostForum: Samotność   Wysłany: 2020-11-02, 17:53   Temat: Zaburzona równowaga
Czujesz złość na siebie? Absurd. Zły na siebie powinieneś być gdybyś się poddał i po prostu odpuścił starania do końca życia. Niby dlaczego? Życie dało ci jakąś okazję, wykorzystałeś ją, ale się nie udało i to wszystko. Nie ma nic błędnego w tym, że próbujesz zmienić los który przyniósł ci samotność i uniknąć pozostania w niej na resztę życia.

Rozumiem też twój żal, bo to nic miłego już w młodości mieć w perspektywie samotne życie. Kwestia nieatrakcyjności również jest sporym ciężarem do noszenia na plecach przez wszystkie swoje lata.

Tak czy inaczej dopóki człowiek jest trwale sam, to jedyne co mu zostaje to znaleźć sympatię i szacunek u samego siebie. I nie rozpamiętywać swoich porażek i ogólnie rozczarowania, a zamiast tego skupić się na tym co się ma i co w życiu jest dobre. Przynajmniej mi udaje się trwać w takim stanie równowagi o której wspomniałeś. Czasem nachodzi mnie rozgoryczenie, ale większość czasu jest nieźle.
  Temat: Cześć
Jov Tass

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 13858

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-10-20, 21:42   Temat: Cześć
Samotniczerka, mogę cię pocieszyć, nie zawsze tak jest. Ja dla odmiany mam bardzo dobre zdrowie, szczególnie w ostatnich latach :)
  Temat: Cześć
Jov Tass

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 13858

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-09-20, 16:07   Temat: Cześć
Samotniczerka napisał/a:
Jak Ci się podobało? Ja czytałam to lata temu, już słabo pamiętam, ale z tego co pamiętam, podobało mi się. Niedawno czytałam "To" i spodobało mi się wprost niewyobrażalnie. Dużo osób nie przepada za "To", bo oczekują chyba od tej książki wartkiej akcji, a jednak ta książka jest bardziej zbudowana na niepowtarzalnym klimacie niż na akcji jako takiej.


Nie wiem czy coś mnie kiedyś bardziej wciągnęło. Klimat i akcja bardzo udane. A "TO" równie dobre, nie ma jakiejś wartkiej akcji, ale też na pewno nie przynudza. Motywy grozy są rozdzielane scenami życia w miasteczku i taka "równowaga" jest genialna. I chyba nie da się tego odtworzyć w filmie.
  Temat: Cześć
Jov Tass

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 13858

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-09-17, 20:51   Temat: Cześć
Spróbuję odpowiedzieć na pytania:

1. Szary
2. "Miasteczko Salem"
3. "Jak to się robi w Chicago"
4. Tak, byle nie na mnie.
5. Myślę, że jest znacznie lepiej niż kiedy było znacznie gorzej.
6. Dwa kolory na grzbiecie mogą odwzorowywać jasną i ciemną stronę krowiej duszy. Ta druga jest mniej znana.
  Temat: Cześć
Jov Tass

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 13858

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-08-30, 18:21   Temat: Cześć
Hej. Podobnie mam w tym sensie, że samotność zawsze mi w jakimś małym stopniu towarzyszyła, aż w końcu opanowała moją rzeczywistość na dobre. Kiedyś miałem jakieś życie towarzyskie i relacje koleżeńskie, jednak niemal wszystko się skończyło. Także miałem pewnie lżej niż ty w tej kwestii, mimo to dzisiaj jestem samotny.
Pewnie można z tego wyjść, trzeba mieć tylko trochę szczęścia i umieć wykorzystać okazje, które przynosi życie. Albo po prostu jakąś umiejętność spontanicznego nawiązywania znajomości. Pewnie da się tego nauczyć, nie wiem tylko jak zacząć.
Fajnie, gdyby ktoś komu się udało zmienić swoją sytuację opowiedział kiedyś na forum swoją historię. Jak na razie chyba jednak brak tu takich relacji.
  Temat: DDA- Ptaszek w klatce
Jov Tass

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2731

PostForum: Rodzina i bliscy   Wysłany: 2020-08-27, 20:19   Temat: DDA- Ptaszek w klatce
Właśnie to miałem na myśli. Że ulegając złym zachowaniom twojej matki, tak jakbyś przyjmowała winę na siebie pewnie będziesz utwierdzała ją w przekonaniu, że ma rację. Być może robiłaś tak wcześniej. Jeśli się postawisz, dasz jej do zrozumienia że się myli i nie postępuje właściwie. Tylko, że może doprowadzi to w krótkim czasie do konfliktu i zaognienia sytuacji. Nie wiem, jak dokładnie to wygląda między wami. Ja w takim położeniu pewnie trzymałbym się jak najbardziej na dystans i unikał konfrontacji jeśli nie widziałbym szans na poprawę sytuacji w ten sposób. Wolałbym, żeby było chłodno, ale spokojnie niż żeby wybuchła wojna, która wcale nic dobrego nie przyniesie.
  Temat: DDA- Ptaszek w klatce
Jov Tass

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2731

PostForum: Rodzina i bliscy   Wysłany: 2020-08-25, 20:40   Temat: DDA- Ptaszek w klatce
Musisz się wyprowadzić i trzymać od nich z daleka tak szybko jak to możliwe. A do tego czasu... założenie że "nie szanuję siebie" jest bardzo nie na miejscu w takiej sytuacji, bo nie daje ci możliwości nie bycia ofiarą toksyczności twojej matki.

Osobiście jednak nie mam pojęcia jak to jest, nie przeżyłem czegoś takiego, mogę sobie tylko teoretycznie wyobrazić.
 
Strona 1 z 7
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS