Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 485
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czy jeszcze tu ktoś zagląda?
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 1531

PostForum: Pogaduszki   Wysłany: 2023-07-01, 19:18   Temat: Czy jeszcze tu ktoś zagląda?
Myślę, że jednak fora umierają, niestety czy stety.
Ja zaglądam czasem, ale jak widzę, że nikogo nie ma to nic nie piszę :)
Myślę, że inni też jak widzą pustki to już więcej nie zajrzą.
Też trochę nie wiem co robić już w internecie, bo wszystko już widziałem.
Siedzę na Twitterze przeważnie, szukam jakiś ciekawych treści na YT, mogę polecić dr. Piotra Napierałę jeśli kogoś interesują sprawy historii, polityki, ekonomii.
A poza tym jakoś leci to życie, szybko nawet :)
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2022-07-20, 10:32   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Oczywiście, że gram w totka :-D

A sprzeczności pewnie wynikają z tego, że ciężko mi ująć słowami to o co mi chodzi (zresztą sam też do końca nie wiem o co mi chodzi :))
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2022-07-19, 23:09   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
1. Nie mam pojęcia co musiałoby się wydarzyć.
Pewnie coś zupełnie niespodziewanego, przełomowego.
Może musiałbym trafić szóstkę w totka, uratować komuś życie, doświadczyć czegoś co mnie zmieni, nie wiem :-D
Dla mnie mogłoby się nie stać nic, byle bym nie czuł się źle.
Zresztą wierzę, że można być szczęśliwym nie spełniając ku temu żadnych szczególnych warunków, tylko samemu z siebie. Znam takich ludzi i im zazdroszczę.

2. Też ciężko powiedzieć co się wydarzyło, może nic konkretnego, a raczej splot różnych nieszczęśliwych wydarzeń od samego początku, takich jak dorastanie w biedzie (gdzie uważam, że biedni ludzie w ogóle nie powinni płodzić dzieci) (ani żadni ludzie, ale to już tylko moje antynatalistyczne poglądy :lol: ), dorastanie bez ojca, mega nienaturalne relacje z matką, rodziną w ogóle, problemy z kontaktami z ludźmi od dziecka, masa złych wyborów życiowych, albo niemożność ich dokonywania ze względu na różne ograniczenia (enigmatycznie, wiem, ale jeśli by pisać konkretnie, to musiałbym pisać z dwie godziny, a też nie o wszystkim pisać łatwo). Plus ciężki charakter, paskudna samoocena itd.
Nie osiągnąłem kompletnie nic, może cieszy mnie tylko, że znalazłem (też późno) normalną, bezstresową pracę i udało mi się odłożyć jakieś oszczędności (podobno niewielu Polakom się udaje xd), i teraz choćby się coś zawaliło to nie braknie mi nagle na chleb.
Dla mnie jest to pewien sukces, bo przez 4/5 życia trzeba było liczyć dwa razy każdą złotówkę.

No a co do przyszłości no to też żadnych perspektyw.
Ale życie bywa nieprzewidywalne, i zawsze coś może się zmienić w ciągu chwili, i w to staram się naiwnie wierzyć :)
Generalnie w życiu pomaga mi myślenie, że są ludzie, którzy mają duużo gorzej, i może wcale nie mam na co narzekać.

Co do psychologa (może psychiatry) to też mieszkam w paskudnym miasteczku, gdzie nawet nie ma prywatnego (a tych na NFZ już poznałem i generalnie z nimi chyba się gór nie przeniesie).
No, pewnie jak będę się czuł naprawdę już totalnie beznadziejnie, to do kogoś się udam i tak, bo to tak jak z bólem zęba, jak boli to jest się w stanie biec wszędzie byleby przestało :)


PS. beznadziejne to forum, pisałem pół godziny posta i mnie wywaliło, musiałem drugi raz, i znów nie pójdę wcześniej spać :roll:
  Temat: Wycena domów
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 931

PostForum: Kosz   Wysłany: 2022-07-19, 16:33   Temat: Wycena domów
Hej. Moim zdaniem niepotrzebnie publikujesz takie zapytania na tym forum :)
Google na pewno lepiej Ci poradzi.
Przerzucam do kosza.
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2022-07-19, 14:42   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
O, nawet nie pamiętam tych postów sprzed dwóch lat :)
Psychologa cały czas odkładam na czasy, gdy pozałatwiam masę innych ważniejszych rzeczy. A może tylko sobie tak tłumaczę :)
W pracy jest nas czworo, ja i 3 koleżanki (sporo starsze należy dodać), ale generalnie relacji tu między nikim nie ma, każdy ma inny charakter. Plus jestem szalenie (i to mam sobie za złe, uważam, że to wada) wymagający wobec ludzi. Jeżeli ktoś nie podoba mi się pod względem np. poglądów, czy to na życie, czy politykę, wiarę itp. to choć oczywiście będę dla niego życzliwy i uprzejmy, to w jakąkolwiek relacje z taką osobą już nie wejdę.
A jakoś całe życie jeśli już poznaję ludzi to zuuupełnie innych niż ja :D
Zresztą nie uważam żeby moim problemem był brak ludzi, kiedyś tak myślałem, teraz chyba najbardziej sobie cenię funkcjonowanie samemu sobie. Ciężko mi sobie wyobrazić jak mogłoby być inaczej.
Problem tylko w tym, że nie mogę się pozbyć uczucia, że w zasadzie w moim życiu wszystko już się skończyło, nic już się nie wydarzy, właściwie już pozostaje tylko czekać na śmierć.
Naprawdę, przerąbane mieć takie myśli w wieku 26 lat, przysięgam :-)
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2022-07-18, 23:52   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Więc od lat czekam aż nadejdzie taki dzień w którym będzie mi się chciało żyć. No to sobie będę czekał :)
Ostatnio zauważyłem ten minus lata (pory roku, która wolę tysiąc razy od każdej innej), że mam dziwne podświadome uczucie, że powinienem coś, cokolwiek robić ze swoim życiem.
Ale jednocześnie nie mam ochoty ani motywacji na zupełnie nic.
Więc spędzam wolne chwile na trzymaniu telefonu w ręce, czytaniu o tym co się dzieje w tym głupim kraju, oglądaniu jakiś głupich memów, i paleniu ogromnej ilości papierosów.
No cóż, jest ciężko, jestem ciekaw co będzie dalej :)
  Temat: Nasze nałogi i słabości
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 219
Wyświetleń: 63070

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2021-11-05, 19:10   Temat: Nasze nałogi i słabości
Serious napisał/a:

A w pracy zawsze wychodziliśmy całą grupką na papierosa, z kawką.

O, to fajnie, nigdy nie miałem takiej grupki, jakoś zawsze poznawałem niepalących xd
  Temat: Nasze nałogi i słabości
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 219
Wyświetleń: 63070

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2021-11-03, 16:58   Temat: Nasze nałogi i słabości
Serious napisał/a:
Amigo Vulnerable, ja też jak mam luźny dzień to palę jak smok.

Tak jest jak nie ma czym rąk zająć :p
A jak jestem w pracy papierosy mogłyby dla mnie nie istnieć, tym bardziej, że nie mam z kim palić.
  Temat: Nasze nałogi i słabości
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 219
Wyświetleń: 63070

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2021-10-30, 19:25   Temat: Nasze nałogi i słabości
Papierosy.
Raz, że zacząłem palić późno bo w wieku 22 lat, a dwa - o tyle to dziwny nałóg, że zauważyłem, że kiedy mam za dużo wolnego czasu (tak jak w taki długi weekend...) to palę duuużo więcej niż kiedy mam zajęcie, bo czasem nawet pod dwie paczki dziennie :-)
  Temat: portale randkowe
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 31519

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2021-04-19, 20:41   Temat: portale randkowe
Bart87 napisał/a:
Dodam jeszcze od siebie że często przeraża mnie hipokryzja tych kobiet, które twierdzą że wygląd nie jest najważniejszy, liczy się głównie osobowość a po pokazaniu swojego zdjęcia natychmiastowo kończą rozmowę i zrywają kontakt bez żadnego wyjaśnienia, tak po prostu. Nie zdążą nawet zapytać skąd jestem, ile mam lat, a już pada pytanie "jak wyglądasz?". Tak jakby to w obecnym momencie rozmowy miało jakieś znaczenie. Miałem już tyle takich sytuacji że zniechęciło mnie to do szukania znajomości poprzez portale społecznościowe, czaty itp..


Generalnie nie dziwi.
To z tego powodu, że kobiety na takich portalach mogą się szybko "sparować" (brzydkie słowo) z kilkunastoma facetami?
Więc mają ten komfort by sobie wybierać co ładniejszych.


Nawiasem mówiąc też uważam, że wygląd jest ważny, może najważniejszy, bo jak się zastanawiam, to mając wybór - ładna i głupia, a brzydsza i z lepszym charakterem, raczej wolałbym tę pierwszą :p
To czysta hipotetyka bo ani na jedną ani na drugą nie mam i tak szans :p
  Temat: portale randkowe
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 31519

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2021-03-01, 20:07   Temat: portale randkowe
Mam pytanie takie do facetów.
Bo na pewno macie bądź mieliście kiedyś konta na portalach randkowych.
Ja mam na dwóch, czasem z nudów, w niedzielę zaglądam sobie, czasem napiszę do kilkudziesięciu przypadkowych osób i... nigdy nic. Wyświetla się, że przeczytane, ale nikt nic nie odpisuje.
Zaczynam mieć (w sumie zawsze miałem) podejrzenia, że tam funkcjonują boty.
Zatem, czy ktoś Wam tam odpisuje kiedykolwiek???
  Temat: Nie masz przyjaciół i masz czas na codzienne rozmowy? napisz
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2443

PostForum: Poznam   Wysłany: 2020-06-22, 15:12   Temat: Nie masz przyjaciół i masz czas na codzienne rozmowy? napisz
Cześć.
Na forum jest mały, a nawet bardzo mały ruch ostatnimi czasy, zapraszamy do udzielania się też tutaj, jeśli wiadomości nie będzie dużo.
A co do nich, to ja chętnie popiszę, ale każda wiadomość ma być aż tak długa ? :)
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2020-05-19, 19:43   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Jov Tass napisał/a:
Amigo, co robiłeś przez te 5 lat żeby zmienić swoją sytuację w kwestii samotności? Może musisz zmienić strategię, jeśli poprzednia nie przyniosła skutków? Czy wizyty u psychologa dały ci jakieś korzyści

Przede wszystkim, szczerze mówiąc, nie wiem co powinienem robić :)
Starałem się jakoś normalnie żyć.
Ludzi nigdy nie było w moim życiu, być może z mojej winy, a być może nie. Nie jestem w stanie stwierdzić.
Wizyty u psychologa nie dały mi żadnych korzyści, oprócz satysfakcji, ale ją uważam za dużą korzyść :)
To było dawno, przymierzam się do powrotu, ale spróbuję jeszcze trochę 'przeczekać'.
  Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 5950

PostForum: O nas   Wysłany: 2020-05-11, 19:57   Temat: Parę słów o mojej osobistej tragedii :)
Ach, śmiesznie się czyta swoje posty sprzed 5 lat, w sumie uśmiechnąłem się z tego "mam 19 lat".
Szkoda, że już nie mam. Mam 24 lata.
Tak naprawdę z tego co napisałem w pierwszym poście nic się nie zmieniło :)
A w rzeczywistości co się zmieniło ?
Najważniejsze to to, że znalazłem pracę, jeszcze przed czasem koronawirusa (ale fart!), bardzo wygodną, nie bardzo wymagającą, spokojną, nienajgorzej płatną (jak na dzisiejsze standardy).
No i to jest taki jeden mocny plus, bardzo mocny, bardzo ważny.
Zawsze się bałem, że ja pracy nie znajdę.
Daje mi to wewnętrzny spokój. Stać mnie żeby żyć :)

Ale to życie to właściwie nie jest życie :)
Kiedy jestem w pracy to jestem w pracy, ostatnio jest mniej pracy w pracy, przez co czasem nudzę się w pracy.
Nudzić się w pracy to gorzej niż nudzić się w domu.
W domu się nudzę straaaasznie.
W starym życiu oglądało się mecze w telewizji, tenis i piłka nożna...
Na mecze się też chodziło.
No i na koncerty.
Jak ja czekałem na to koncertowe lato !
Wreszcie byłoby mnie stać na dalsze wyjazdy :)
Opener? No i planowałem coś za granicę :)
W lipcu chciałem lecieć do Londynu na Wimbledon.
Wszystko przepadło. Tak po prostu.
Nie wiadomo czy kiedykolwiek wróci.
Nie wiem jakie zajęcie mógłbym sobie znaleźć.
Wydaje mi się, że nuda i pustka są zbyt głębokimi uczuciami żeby móc je zwalczyć powierzchownymi metodami.
Choć próbuję.
Ale to tak jakby leczyć nowotwór lekami przeciwbólowymi :)
Myślę żeby coś porobić w domu latem.
Ale żeby doprowadzić go do porządku trzeba by z 200000 PLN :)
Gdy o tym myślę to nie chce mi się nic.

Od 2015 roku, czyli odkąd założyłem ten temat nie poznałem żadnego człowieka :)
Ludzie się gdzieś tam przewijali :)
Ale tacy, z którymi przebywanie męczy mnie na tyle, że jednak zawsze wolałem być sam ze sobą :)
Zresztą moja niechęć do ludzi, zawsze i zawsze była obopólna.
Nigdy nie potrafiłem uciekać od ludzi aż tak jak oni ode mnie :)

Cieszę się, że idzie lato.
Będę sobie chodził wieczorami i pił piwa gdzieś po ławkach czy nad stawem.
Nie będę nosił maseczki.
Nie mogę przeboleć tego co się dzieje w tym kraju.
Bardziej tego, że kiedy patrzę dookoła na nikim nie robi to wrażenia...
Tylko na mnie.

Myślałem o powrocie do wizyt u psychologa.
Nawet nie wiem czy to możliwe w mojej mieścienie.
Może tylko gdy przyjdę w kombinezonie ?

Nie żebym czuł się tak źle.
Bardziej tak o. Chciałbym powiedzieć komuś trochę rzeczy, o których myślę.
W sumie po to też chodziłem do psychologa kiedyś.
Z tego co pamiętam, to było przyjemne.

Fajnie jest sobie tak coś napisać. Choćby na zapomnianym, obrośniętym pajęczynami forum :)
W sumie przypomniało mi się, że kiedyś było tu fajnie.
Wtedy kiedy było trochę ludzi, głupich dyskusji na czacie tam na dole, i kiedy byliśmy zaangażowani we władaniu forum z Sunrise :)
Ktoś wyobraża sobie, żeby dziś to było możliwe ?
Tego typu fora umarły śmiercią naturalną.
Niektóre jeszcze żyją, a pewnie niedługo domrą.
Takie czasy.
Dzisiaj rację bytu na Facebook.
Ale Facebook działa na zasadzie, że trzeba kogoś znać żeby kogoś poznać, lub z nim pogadać :)

Mam nadzieję, że jakoś sobie przetrwam takie dziwne czasy.
Na zasadzie, "żyć dniem dzisiejszym, a dalej niech się dzieje jak chce". Jak los zdecyduje.

Pozdrawiam, Krzysiek :)
  Temat: Witam wszystkich
Amigo Vulnerable

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9541

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2020-02-26, 18:06   Temat: Witam wszystkich
ooooo, hello :-)
 
Strona 1 z 33
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X