[Panoramix]

Cześć,

Może pomożecie mi coś w temacie. Otóż przyjaźnie się z dziewczyną już od ponad dwóch lat. Dodadm, że to tylko przyjaźń. Choć niektórzy pewnie w taką nie wierzą. I sprawa jest taka, że poszedłem z inną znajomą (bo co dziwne lubi piłkę) na mecz, mówiąc jej o tym I od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. Np. Pyta mnie czemu się do niej nie odzywam. A raptem nie pisałem dwa dni, bo byłem naprawdę zajęty. Albo wypytuje się o nią itp. Moje pytanie jest takie do Was jak pokazać komuś, że mi zależy na przyjaźni. Wiadomo, że nie zawsze mam czas, żeby odpisywać cały czas na Facebooku czy innym komunikatorze, bo też mam swoje obowiązki. Codziennie też nie możemy się widywać. Jakieś porady? Czy przyjaciółka może być zazdrosna o moją znajomą z którą czasem się tylko spotkam na meczu. A może zaproponować jej, żeby poszła ze mną. Chociaż nie lubi piłki nożnej. Ale przynajmniej pokaże jej, że każde miejsce jest dobre do spotkania. Albo zacisnę zęby i powiem, że możemy pochodzić po jej sklepach w galerii. Sam już nie wiem. Poznałem ją w szpitalu i mamy wiele wspólnego. Wiele się działo, ale zawsze mogliśmy na siebie liczyć. Nie chciałbym stracić takiej osoby. Bo poza nią mam już tylko kilku znajomych, jak gdzieś pisałem na palcach jednej ręki można policzyć. No i oczywiście to forum, z tym, że tutaj raczej jestem tylko wirtualnie z Wami :)

Cześć,

Może pomożecie mi coś w temacie. Otóż przyjaźnie się z dziewczyną już od ponad dwóch lat. Dodadm, że to tylko przyjaźń. Choć niektórzy pewnie w taką nie wierzą. I sprawa jest taka, że poszedłem z inną znajomą (bo co dziwne lubi piłkę) na mecz, mówiąc jej o tym I od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. Np. Pyta mnie czemu się do niej nie odzywam. A raptem nie pisałem dwa dni, bo byłem naprawdę zajęty. Albo wypytuje się o nią itp. Moje pytanie jest takie do Was jak pokazać komuś, że mi zależy na przyjaźni. Wiadomo, że nie zawsze mam czas, żeby odpisywać cały czas na Facebooku czy innym komunikatorze, bo też mam swoje obowiązki. Codziennie też nie możemy się widywać. Jakieś porady? Czy przyjaciółka może być zazdrosna o moją znajomą z którą czasem się tylko spotkam na meczu. A może zaproponować jej, żeby poszła ze mną. Chociaż nie lubi piłki nożnej. Ale przynajmniej pokaże jej, że każde miejsce jest dobre do spotkania. Albo zacisnę zęby i powiem, że możemy pochodzić po jej sklepach w galerii. Sam już nie wiem. Poznałem ją w szpitalu i mamy wiele wspólnego. Wiele się działo, ale zawsze mogliśmy na siebie liczyć. Nie chciałbym stracić takiej osoby. Bo poza nią mam już tylko kilku znajomych, jak gdzieś pisałem na palcach jednej ręki można policzyć. No i oczywiście to forum, z tym, że tutaj raczej jestem tylko wirtualnie z Wami :)

[pysiek28]

Pozazdrościć problemu. Niejeden chciałby mieć takie czyli nieco zazdrosną przyjaciółkę. Ciesz się, ze komuś na tobie zależy. O mnie nikt nie był zazdrosny.

[deaky]

pysiek28, akurat zazdrosna przyjaciółka to nie jest fajny motyw moim zdaniem i nie ma czego zazdrościć.

Panoramix, może spróbuj zaprosić obie koleżanki na ten mecz? Albo w jakieś inne miejsce, gdzie mogłyby się poznać? A mówiłeś swojej przyjaciółce, że nie zawsze masz czas? Jeśli nie, to pogadaj z nią o tym. Jesteście przyjaciółmi, a każde ma swoje obowiązki i nie zawsze jest czas, by odpisać.

[Sunrise]

[Migotka0401]

Sunrise, no właśnie miałam pisać, że dla niej to chyba coś więcej niż przyjaźń.

[deaky]

[ewka]

Moze faktycznie czuje cos wiecej albo jest zwyczajnie zazdrosna bo czuje ze ktos inny zajmuje jej miejsce. Moze do tej pory miala poczucie ze jest dla Ciebie kims waznym, ze jest ta ''najblizsza''przyjaciolka co badz co badz buduje czlowieka i podnosi samoocene, a teraz czuje sie zwyczajnie zagrozona ze jakas inna zaczyna zajmowac jej miejsce. Ty ja nie zaposiles nigdy na mecz, a tamta druga tak bo wiesz ze jedna sie tym interesuje a druga nie, ale ta Twoja przyjaciolka mogla ten fakt zupelnie inaczej zinterpretowac np. ze tamta kolezanka stala sie wazniejsza i ze wolisz z nia spedzac czas. Pozatym dziewczyny juz tak maja, ze czesto sa o siebie zazdrosne. ;p

[Panoramix]

Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Cytat:

A mówiłeś swojej przyjaciółce, że nie zawsze masz czas? Jeśli nie, to pogadaj z nią o tym. Jesteście przyjaciółmi, a każde ma swoje obowiązki i nie zawsze jest czas, by odpisać.

deaky, Mówiłem. Niby mówi, że to rozumie. Ale wtedy robi się taka smutniejsza i zasępiona (może myśli, że wtedy idę z tą znajomą, sam nie wiem). Cóż muszę jeszcze raz spróbować. Tylko delikatnie spróbować wybadać o co tak naprawdę chodzi no bezpośredniością można zranić.

Cytat:

Panoramix, a nie myślałeś o tym, że zwyczajnie Twoja przyjaciółka może czuć do Ciebie coś więcej?

Sun, prawdę mówiąc to nie. Może dawała mi jakieś znaki, a ja ślepy i nie widziałem. Ale cóż uznałem, że jak przyjaźń to przyjaźń.

ewka, no możesz mieć w sumie rację. Ja tak naprawdę to nie mam zbyt dużego doświadczenia i może fakt, że już tak mają i są o siebie zazdrosne..

Cóż dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Pewnie czeka mnie jeszcze jakaś szczera rozmowa, a ja tak bardzo nikogo nie chciałbym zranić. Sami rozumiecie. :)

Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Cytat:

A mówiłeś swojej przyjaciółce, że nie zawsze masz czas? Jeśli nie, to pogadaj z nią o tym. Jesteście przyjaciółmi, a każde ma swoje obowiązki i nie zawsze jest czas, by odpisać.

deaky, Mówiłem. Niby mówi, że to rozumie. Ale wtedy robi się taka smutniejsza i zasępiona (może myśli, że wtedy idę z tą znajomą, sam nie wiem). Cóż muszę jeszcze raz spróbować. Tylko delikatnie spróbować wybadać o co tak naprawdę chodzi no bezpośredniością można zranić.

Cytat:

Panoramix, a nie myślałeś o tym, że zwyczajnie Twoja przyjaciółka może czuć do Ciebie coś więcej?

Sun, prawdę mówiąc to nie. Może dawała mi jakieś znaki, a ja ślepy i nie widziałem. Ale cóż uznałem, że jak przyjaźń to przyjaźń.

ewka, no możesz mieć w sumie rację. Ja tak naprawdę to nie mam zbyt dużego doświadczenia i może fakt, że już tak mają i są o siebie zazdrosne..

Cóż dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Pewnie czeka mnie jeszcze jakaś szczera rozmowa, a ja tak bardzo nikogo nie chciałbym zranić. Sami rozumiecie. :)